Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Zasilacz ATX Codegen "300W" (Megabajt) - nie dział

Hipcio
-
-
Posty: 3
Rejestracja: 19 kwie 2004, o 14:42

Zasilacz ATX Codegen "300W" (Megabajt) - nie dział

Postautor: Hipcio » 20 cze 2004, o 13:04

Nigdy nie naprawiałem zasilaczy ATX, więc pierwszy raz spotykam się z takim problemem:
Otóż po wciśnięciu przycisku "Power" na obudowie, w zasilaczu coś "zasmergnie" i komp się nie włącza :( (wiatraki widać, że dostały napięcie, po lekko drgną).

Wiem, że problem jest w gruncie rzeczy oczywisty - te zasiłki to szajs, którego nie warto naprawiać, ale tym razem MUSZĘ zrobić wyjątek i potrzebuję pilnie Waszej pomocy :)

Co mogło paść? Te "zasmergnięcie" pochodzi pewnie od któregoś z transformatorków (bo tranzystory raczej nie wydają dźwięków :) ).

Nie chce mi się badać każdego elementu po kolei multimetrem :)

Myślę, że problem jest trywialny dla tych co mają doświadczenie w naprawie zasiłek, więc liczę na ich pomoc.

Pozdrawiam,
Hipcio

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 20 cze 2004, o 15:01

W sumie nigdy niebawie się w naprawy zasilaczy ale tutaj wygląda na to że zasilacz chce ruszyć ale coś go zbytnio obciąża...
Wyciagnij zasilacz i podłącz np. sam CD-ROM , sprawdź czy ruszy.

Awatar użytkownika
cyrus
-
-
Posty: 33
Rejestracja: 14 sty 2004, o 09:56
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: cyrus » 21 cze 2004, o 09:54

NIE RYZYKUJ NAPRAWY PRZY PODŁĄCZONYM DO ZASILACZA KOMPIE. Obciąż mu 5V i 12 V jakąś żarówką (np. 12v - 21W) obciąż też Stby 5v (12 V-5W) i próbuj czy ruszy - stby powinno być od razu po włączeniu, 5V i 12V dopiero po podaniu masy na ON. Na złączu ATX czerwony = 5V, żólty = 12V, stby 5V = fioletowy (obok żółtego), ON = zielony (między czarnymi), masa = czarne. Jeśli ruszy to padło coś w kompie - sprawdź multimetrem na "piszczyku" poszczególne urządzenia i styki złącza ATX.

tplewa
-
-
Posty: 64
Rejestracja: 12 lis 2003, o 16:53

Postautor: tplewa » 21 cze 2004, o 12:34

Witam

A ja mam inna rade... poprostu wywal to na smietnik :)
Zasilacze tej firmy to wyjatkowy niewypal i osobiscie bal bym sie montowac w kompie cos takiego, lub tego typu podobne. Ogladalem kiedys ten wynalazek u kumpla ktoremu padl, mialem naprawiac ale jak zobaczylem jego wykonanie, oraz konstrukcje to sobie darowalem. Tak na probe go wlaczylem (bo sie tez podnosil) jednak przetwornica troche sie zamocno rozpedzala czego wynikiem bylo ponad 30V na +5V. Innych napiec juz nie mierzylem. Zawiadomilem kolege co by zaczol zbierac na nowy komputer (uszkodzeniu ulegl HDD,CD-RW,FDD,Plyta glowna, karta graficzna, karta sieciowa) przezyl procesor bo uratowaly go stabilizatorki na plycie. Osobiscie polecam zakup jakiegos firmowego zasilacza kwoty od 300-700zl, jednak chyba warto dolozyc 300zl niz potem plakac ze sprzet za pare tysiecy sie sfajczyl.

Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony 22 cze 2004, o 08:31 przez tplewa, łącznie zmieniany 1 raz.

bet
-
-
Posty: 2
Rejestracja: 21 cze 2004, o 12:11

Postautor: bet » 21 cze 2004, o 12:40

Spróbuj resetować CMOS na płycie głównej jest zworka koło bateri (u mnie pomogło miałem podobne objawy na Solteku), pozatym zmień zasilacz na inny o tym słyszałem że potrafi spalić dokumentnie wszystko nawet mysz. Dobry zasilacz jest na wzrok upchany elektroniką, radiatorami i jest ciężki - koszt pow. 100zł np. ModeCom (dolna półka)

tplewa
-
-
Posty: 64
Rejestracja: 12 lis 2003, o 16:53

Postautor: tplewa » 22 cze 2004, o 08:38

Dobry zasilacz jest na wzrok upchany elektroniką, radiatorami i jest ciężki - koszt pow. 100zł
To to akurat jakas bzdura, juz wiem dlaczego na allegro podawali jakis tam zasilacz 2kg wagi :), zawsze mnie to zastanawialo.
Nawet do szajsu mozna napchac radiatorow i troche olowiu :P bedzie mial z 5kg :D

Dobrze zaprojektowana i wykonana przetwornica to nie waga i wielkie radiatory. Chodzi o to by miala odpowiednio duza sprawnosc (mniej sie wtedy grzeje), dobrze rozwiazany uklad stabilizacji napiecia co zapobiega jego plywaniu i spadka przy duzym obciazeniu. Oraz uklad tak zaprojektowany by w razie jakiegos uszkodzenia przetwornica "nie rozpedzala sie" tylko wylaczala napiecia.

Co do pomyslu z baterja to faktycznie moze to byc taki problem ze cos sie pokielbasilo w ustawieniach biosu. Jesli to jest blyta ECS to duze prawdopodobienstwo w tym ze padly na niej elka. To samo zdaza sie tez na innych plytach np. cenionych Epox-ach. Najlepjej pozycz od kogos sprawny zasilacz i sprawdz czy komp sie podnosi.

Pozdrawiam
Tomek

bet
-
-
Posty: 2
Rejestracja: 21 cze 2004, o 12:11

Postautor: bet » 22 cze 2004, o 11:23

tplewa masz racje "Dobrze zaprojektowana i wykonana przetwornica to nie waga i wielkie radiatory" weź w łapki megabajta, zajrzyj do tego zasilacza i powiedz. Mizerny radiator i wszechobecna pustka podczas awari napewno nie spali bezpiecznik (jak to zwykle bywa) i napięcie spadające po podłączeniu kolejnych elementów. I dla porównania MODE COM ATX-300GT 300W coś ok.120zł . Ten pierwszy jest dla mnie źle zaprojektowany, a dla Ciebie?

tplewa
-
-
Posty: 64
Rejestracja: 12 lis 2003, o 16:53

Postautor: tplewa » 22 cze 2004, o 14:20

:arrow: bet

w poscie wyzej wlasnie napisalem cos o wyrobach typu codegen, ogladalem ta przetwornice i rozrysowalem sobie schemat tak ze wiem jak to "funkcjonuje" niewspominajac juz o fatalnym wykonaniu.
Jedyne na co zwrocilem uwage to na sugerowanie sie waga. Dobry zasilacz wcale nie musi duzo wazyc i odwrotnie.
Co do firm to modecom-a nie widzialem, osobiscie mam zasilacz Siemensa stosowany w serwerach w/w firmy. Osobiscie chyba bym polecal kupic np. cos z Chieftec-a, kolega sobie cos takiego sprawil (cos okolo 200zl) i chodzi to wmiare przyzwoicie, opinie innych ludzi tez sa pozytywne.

Pozdrawiam
Tomek

Wróć do „Serwis urządzeń elektronicznych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości