koniec CD?
: 16 mar 2014, o 16:08
Z marcowym numerem nie dostałem CD. Nareszcie. W epoce beznapędowych netbooków i tabletów, kiedy praktycznie z każdego miejsca można ściągnąć potrzebne dane z redakcyjnego FTP, produkcja CD wydawała mi się anachronizmem. Poza tym była nieekologiczna. Szkoda mi było wyrzucać, bo "może się przydadzą" i wyrzucałem hurtem po roku. A więc marnowanie materiałów, energii, pieniędzy i zaśmiecanie środowiska.
Został jeszcze tzw. "Niezbędnik". Do niczego niepotrzebny. Jak ktoś czegoś potrzebuje, to znajdzie w sieci. Albo samo przyjdzie - dostaję od Keila informacje o nowych wersjach MDK zanim dostanę nowy numer z "Niezbędnikiem". Rozumiem, że dopóki nie wygasną prenumeraty do których obiecano "Niezbędnik", musicie go produkować. Proszę, nie obiecujcie go już więcej i skończcie z nim najwcześniej, jak to będzie możliwe. Czasopismo z CD w drugiej dekadzie XXI wieku to żenada.
Ciekaw jestem opinii innych czytelników i prenumeratorów.
PozdrA
Został jeszcze tzw. "Niezbędnik". Do niczego niepotrzebny. Jak ktoś czegoś potrzebuje, to znajdzie w sieci. Albo samo przyjdzie - dostaję od Keila informacje o nowych wersjach MDK zanim dostanę nowy numer z "Niezbędnikiem". Rozumiem, że dopóki nie wygasną prenumeraty do których obiecano "Niezbędnik", musicie go produkować. Proszę, nie obiecujcie go już więcej i skończcie z nim najwcześniej, jak to będzie możliwe. Czasopismo z CD w drugiej dekadzie XXI wieku to żenada.
Ciekaw jestem opinii innych czytelników i prenumeratorów.
PozdrA