Re: Konkurs na najgorszy artykuł w EP...
: 16 lip 2013, o 18:23
Zaczynasz od prostych obwodów elektrycznych po przez sterowania oraz regulację ..
Forum miesięcznika Elektronika Praktyczna
https://forum.ep.com.pl/
Też mnie to bardzo ciekawi.Ciekawi mnie w jaki dokładnie sposób wspomagasz tą działalność edukacyjną?Osobiście też wspomagam taką działalność edukacyjną, z tym że osobiście. (na forum nie ma większego zainteresowania, dlatego też zdecydowanie ograniczyłem moje działania. Nie zmienia jednak to faktu iż ciągle tworzę nowe konstrukcie, jak również nakłaniam młodzież do własnego zaangażowania w temacie w którym to podjęła edukację)
To pewnie Rafał organizuje jakieś warsztaty, seminaria, itp. Elektronika na przemian z językiem polskim. Kilka dni z prof. Miodkiem też potwierdziłoby, że zasługuje min. na doktora (chciaż nie koniecznie jako tytuł naukowy).Osobiście nie mam inżyniera, chodź mógł bym udowodnić iż zasługuję na taki tytuł... (kilka miesięcy pracy w laboratorium z profesorami potwierdziło by taką prawdę)
Pomagam, a nie organizuję (należy rozróżniać pewne wyrażenia)To pewnie Rafał organizuje jakieś warsztaty, seminaria, itp. Elektronika na przemian z językiem polskim. Kilka dni z prof. Miodkiem też potwierdziłoby, że zasługuje min. na doktora (chciaż nie koniecznie jako tytuł naukowy).
Bo Ty tak chcesz?To że nie są publikowane takie materiały, to nie znaczy że zawsze tak musi być.
Jakiś przykład...? Najchętniej KONKRETNY?Coraz więcej poważnych korporacji wspiera ogólnorozwojową działalność edukacyjną młodzieży..
Przepraszam, że zapytam - ŻE CO???Osobiście też wspomagam taką działalność edukacyjną, z tym że osobiście.
Jakoś mnie nie dziwi ten fakt - biorąc pod uwagę rewelacje jakie wypisywałeś dotychczas - np. w temacie o przedwzmacniaczu mikrofonowym...(na forum nie ma większego zainteresowania, dlatego też zdecydowanie ograniczyłem moje działania.
Frazes goni frazes i nadal zero treści merytorycznej......ciągle tworzę nowe konstrukcie, jak również nakłaniam młodzież do własnego zaangażowania w temacie w którym to podjęła edukację)
Nie ja tak chcę, tylko zmieniają się kryteria edukacji po ostatnich porażkach czego przykładem były gimnazja degradacji, oraz fabryki magistrów.Bo Ty tak chcesz?
A czytałeś co napisałem powyżej?
Nie jestem upoważniony do udzielania takich informacji...Jakiś przykład...? Najchętniej KONKRETNY?
Kreatywne myślenie. (mówi ci to coś?)Przepraszam, że zapytam - ŻE CO???
Jakoś mnie nie dziwi ten fakt - biorąc pod uwagę rewelacje jakie wypisywałeś dotychczas - np. w temacie o przedwzmacniaczu mikrofonowym...
To nie jest elka. (odpowiadam na posty w wątkach)Frazes goni frazes i nadal zero treści merytorycznej...
Zmieniały się zmieniają i będą zmieniały jeszcze nie raz. Pytanie tylko - co to ma do rzeczy? (przypomnę - chodzi o dostępność dokumentacji fabrycznej wyrobów elektronicznych powszechnego użytku) GUZIK ma do tego Twoje stwierdzenie (a raczej pobożne życzenie), że coś tam się zmienia w edukacji. Żadna firma nie udostępni do powszechnej wiadomości swoich dokumentacji bo nie leży to w jej interesie - wyjaśniłem wcześniej dlaczego. Ale, gdyby nadal Kolega Rafał nie rozumiał istoty rzeczy - Nie udostępni, bo pewne rozwiązania układowe stanowią dobro firmy, właściciela tych rozwiązań. Bo udostępniając schemat "pierwszemu lepszemu" elektronikowi "przyzwalają" na grzebanie w sprzęcie przez osoby nieupoważnione do tego. Bo godzi to w interes firmy rzucając złe światło na serwisy firmowe (autoryzacja jest właśnie po to, aby uniknąć dłubania "małego Kazia", czy innego nie do końca rozgarniętego domorosłego "dłubacza" - nikt nie będzie się zastanawiał gdzie oddać sprzęt do naprawy - czy drogiego serwisu z autoryzacją (ale stosującego się do zaleceń producenta i stosującego oryginalne podzespoły - autoryzowane przez firmę), czy pokątnego taniego serwisu, gdzie sprzęt naprawiany jest czasem w dziwny sposób... POWTARZAM:zmieniają się kryteria edukacji
Nie. Nie tyle "nie jesteś upoważniony", a takich informacji nie masz. Jakaś tajemnica by to była, gdyby fakt miał miejsce? Co to niby - sprawa bezpieczeństwa narodowego?Nie jestem upoważniony do udzielania takich informacji...
"Masło maślane" - mówi Ci to coś? Bełkot - zdanie pozbawione sensu. Napisane wyłącznie po to, by się pochwalić umiejętnością składania literek.Kreatywne myślenie. (mówi ci to coś?)
Nie wiesz nawet w jakich tematach wypisujesz swoje rewelacje? Podpowiem - filtr dolnoprzepustowy...A o jakim temacie mowa?
To nie jest elka.
odpowiadam na posty w wątkach
Jeśli ktoś coś popsuje to jego sprawa, natomiast mowa była o artykułach EP. Nikt nie powiedział iż muszą znaleźć się tu wszystkie serwsówki a raczej ciekawe artykuły pogłębiające myślenie przyszłych elektroników. (rozwiązania technologiczne na przykładzie analizy określonych produktów)Zmieniały się zmieniają i będą zmieniały jeszcze nie raz. Pytanie tylko - co to ma do rzeczy? (przypomnę - chodzi o dostępność dokumentacji fabrycznej wyrobów elektronicznych powszechnego użytku) GUZIK ma do tego Twoje stwierdzenie (a raczej pobożne życzenie), że coś tam się zmienia w edukacji. Żadna firma nie udostępni do powszechnej wiadomości swoich dokumentacji bo nie leży to w jej interesie
Ale nie nazywaj takich dobromirów domorosłymi elektronikami, bo godzisz w dobre imię takich ludzi jak ja.wieszał Klient psy, podczas gdy okazywało się, że sprzęt był wcześniej naprawiany przez jakiegoś "pomysłowego Dobromira" - na zasadzie - "Co by tylko grało". Przed chwilą skończyłem naprawę wzmacniacza gdzie oprócz uszkodzenia pierwotnego (spalony tranzystor źródła prądowego, wyschnięty elektrolit) ktoś próbował swoich sił kręcąc wszystkimi PR'kami w jakie mu tylko śrubokręt pasował... w efekcie zamiast 20
Znowu insynuacje? (nie moja firma więc się nie wpier... jeśli ktoś kto jest na de mną zechce opublikować taką wiadomość, to zapewne zrobi to na oficjalnej stronie korporacji )Nie. Nie tyle "nie jesteś upoważniony", a takich informacji nie masz. Jakaś tajemnica by to była, gdyby fakt miał miejsce? Co to niby - sprawa bezpieczeństwa narodowego?
Nie składania literek tylko sprzętu. (zainteresowanej osobie taką edukacją daję dostęp do całych zasobów podzespołów, a mam tego od zaj... )"Masło maślane" - mówi Ci to coś? Bełkot - zdanie pozbawione sensu. Napisane wyłącznie po to, by się pochwalić umiejętnością składania literek.
Twoje posty na elce też są na bieżąco raportowane, ażeby nie było iż jesteś taki idealny (na twoich "idealnych" postach można zarobić sporo punktów wystarczy zgłosić do moda )Nie jest. I nadal nie widzę powodu, by przy każdej okazji o tym Kolega musiał przypominać. Ktoś tu się obraził na moda, bo mu wykazał, ze pisze bez sensu? Że wywalił Jego cenny post tam, gdzie jego miejsce?
Najwyraźniej twoje zachowanie jest prowokujące skoro coś takiego zauważyłeśTego nie można podważyć...
Odpowiadasz.
Czy wiesz o czym mowa, czy nie - odpowiadasz.
Czy znasz się na czymś, czy nie - odpowiadasz...
Jakoś mnie nie dziwi ten fakt - biorąc pod uwagę rewelacje jakie wypisywałeś dotychczas - np. w temacie o przedwzmacniaczu mikrofonowym...
Ale ten przedwzmacniacz jest przeznaczony do czego innego. (bynajmniej tak twierdzi autor. Po za tym temat wątku nie wskazuje na żaden przedwzmacniacz mikrofonowy)Nie wiesz nawet w jakich tematach wypisujesz swoje rewelacje? Podpowiem - filtr dolnoprzepustowy
Oczywiście, ale napisałem chyba wyjaśnienie:eśli ktoś coś popsuje to jego sprawa,
I co z tego, ze "naprawiacz" miał schemat, skoro nie umiał go odczytać? Nie potrafił pomierzyć napięć? Zlokalizować przyczyny usterki? A gdyby nie miał - być może zamiast na ślepo wkładać łapki tam gdzie nie trzeba, od razu oddał by do serwisu...
nie rozgłaszaj takiej lipy że każdy elektronik robi rzemiosło,
Wybacz. Chyba znów Cię ponosi i każdą wypowiedź traktujesz osobiście:godzisz w dobre imię takich ludzi jak ja.
pokątnego taniego serwisu, gdzie sprzęt naprawiany jest czasem w dziwny sposób.
A jakie to ?firm wykazujące leprze parametry.
Nie. Stwierdzam fakt. A swoim oburzeniem potwierdzasz, że miałem rację.Znowu insynuacje?
Skoro tak; co zatem robi dalsza część wypowiedzi?Nie składania literek tylko sprzętu.
(zainteresowanej osobie taką edukacją daję dostęp do całych zasobów podzespołów, a mam tego od zaj... )
Program obejmuje naukę poprawnego czytania schematów, wiedzę o podzespołach, lokalizację usterek w sprzęcie elektronicznym, a następnie ogólną zasadę działania owego sprzętu, czyli bez wzorów i obliczeń.
Projektowanie własnych konstrukcji, poczynając od analoga a kończąc na układach logicznych, oraz tworzeniu algorytmów.
A ile zarobiłeś? Może dasz jakiś procent...Twoje posty na elce też są na bieżąco raportowane, ażeby nie było iż jesteś taki idealny (na twoich "idealnych" postach można zarobić sporo punktów wystarczy zgłosić do moda
Napisałem swoje odczucie na podstawie lektury Twoich postów wynikające. Nie rozumiem co ma do tego moje zachowanie? Czyżby było gorsze od np. Twojego? Tylko Ty masz monopol na obrażanie innych i insynuacje pod innych adresem skierowane mają to niby usprawiedliwić?Najwyraźniej twoje zachowanie jest prowokujące skoro coś takiego zauważyłeś
Słabe to wyjaśnienie. Znam takich którzy i bez schematu potrafią kręcić tam gdzie się tylko da. (jak widać masz farta, bo osobiście w 80% przypadków musiałem podmieniać tranzystory mocy)Oczywiście, ale napisałem chyba wyjaśnienie:
jeśli mowa o zamiennikach to mam zaufanie do ToshibyA jakie to ?
znowu wróżysz z fusów, czy może masz już taką tendencję do wypisywania bzdur?Nie. Stwierdzam fakt. A swoim oburzeniem potwierdzasz, że miałem rację.
Co to za dziwne pytanie? nigdy nie szkoliłeś praktykantów, albo studentów ? (uczelnia swoją drogą)Skoro tak; co zatem robi dalsza część wypowiedzi?
Wybacz, ale są inni którzy zasłużyli sobie na takie wyróżnienie.A ile zarobiłeś? Może dasz jakiś procent...
Jeśli to co piszesz miało by jakiś sens, to tylko ja bym na ciebie narzekał, a tym czasem jest cała rzesza ludzi którzy są podobnego zdania co ja i wyrażają podobną opinię z tym że ja posiadam kulturę i nie czynie tego w nieprzyzwoity oraz mało cenzuralny sposób.Napisałem swoje odczucie na podstawie lektury Twoich postów wynikające. Nie rozumiem co ma do tego moje zachowanie? Czyżby było gorsze od np. Twojego? Tylko Ty masz monopol na obrażanie innych i insynuacje pod innych adresem skierowane mają to niby usprawiedliwić?
Po raz ostatni zwracam uwagę, żebyś czytał to co napisane zostało (nie tylko przeze mnie) ze zrozumieniem - bez wyciągania jedynie wyrwanych z kontekstu fragmentów.
Zamiast skupić się na meteorytyce zagadnienia - wycinasz wygodne dla Ciebie fragmenty wypowiedzi i uzurpujesz sobie prawo do ich interpretacji. Subiektywnej interpretacji. Masz jakieś kompleksy chyba; może zamiast się udzielać na forach lepszym rozwiązaniem byłoby zadbanie o własne zdrowie? W myśl zasady "Im jesteś zdrowszy, tym zdrowiej postrzegają Cię inni"?
Nie ja zacząłem.Jednak ty nadal swoje.
Zadowolony to ja bym był jak byś mi wtedy nie odwalił takiej lipy na elce. Nie wiem jaki miałeś w tym cel biorąc pod uwagę to że wskoczyła mi inna literka w poście. (takich rzeczy się nie robi)Zadowolony?
No pochwal się napisz kogo szkolisz i gdzie - może sam się zapiszę na szkolenie zagrajmy w otwarte karty, a nie jakieś "upoważnienia" i tajemnice - sam zresztą zacząłeś taki temat, więc teraz nie uciekaj jeśli chodzi o mnie to prowadzę taką oto działaność edukacyjną:Znowu insynuacje? (nie moja firma więc się nie wpier... jeśli ktoś kto jest na de mną zechce opublikować taką wiadomość, to zapewne zrobi to na oficjalnej stronie korporacji )Nie. Nie tyle "nie jesteś upoważniony", a takich informacji nie masz. Jakaś tajemnica by to była, gdyby fakt miał miejsce? Co to niby - sprawa bezpieczeństwa narodowego?
Ale to o czym pisałem nie jest moją działalnością, więc się nie dziw.No pochwal się napisz kogo szkolisz i gdzie - może sam się zapiszę na szkolenie zagrajmy w otwarte karty, a nie jakieś "upoważnienia" i tajemnice - sam zresztą zacząłeś taki temat, więc teraz nie uciekaj jeśli chodzi o mnie to prowadzę taką oto działaność edukacyjną:
- http://knsensor.pl/viewpage.php?page_id=2 Koło Naukowe SENSOR - kurs elektroniki cyfrowej i kurs programu Kicad, od pięciu semestrów dla studentów Politechniki Poznańskiej. Kursy prowadzone w wymiarze 15 godzin (=15x45min)
- moja strona http://leon-instruments.blogspot.com/ gdzie zamieszczam różne porady
- dwa artykuły w EP
- propozycja napisania książki dla BTC
Teraz Ty
Elektroniczny Sprzęt Powszechnego Użytku.ktoś jeszcze pamięta ten skrót?
Nie "chyba", nie "chyba"... Na pewno!chyba niepotrzebnie zaczynałem.
Strach się bać normalnie... Uważaj Kolego, bo Ci "GROM" nalot zrobi...Teraz pracuję nad czymś o czym nie wolno mówić głośno.
Masz Ci los... Czemu dopiero teraz zauważyłem?"Nie kłóć się z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!"
Bo znasz dwie osoby które chciały się czegoś nauczyć, lecz co z resztą ?Czyli nie dość, że nie potrafisz podać konkretów, to jeszcze piszesz, że [raca innych (np. koła naukowe) są bez sensu?
Tak się składa, że znam 2 osoby, które uczęszczają na Leona koło naukowe i z tego co widzę to całkiem sporo się tam nauczyły. Do tego sam uczyłem się KiCada z kursów które są zamieszczone u niego na stronie
Aż tak nisko upadłeś? Proszę mi tu nie obrażać moich kursantów, bo mam o nich bardzo dobre zdanie. Wielu z nich to pasjonaci z wielkim potencjałem oraz bardzo utalentowani i pomysłowi konstruktorzy. Pod tym względem Koło jest prawdziwą kopalnią talentów. Cieszę się, że miałem okazję ich poznać.Bo znasz dwie osoby które chciały się czegoś nauczyć, lecz co z resztą ?Czyli nie dość, że nie potrafisz podać konkretów, to jeszcze piszesz, że [raca innych (np. koła naukowe) są bez sensu?
Tak się składa, że znam 2 osoby, które uczęszczają na Leona koło naukowe i z tego co widzę to całkiem sporo się tam nauczyły. Do tego sam uczyłem się KiCada z kursów które są zamieszczone u niego na stronie
Tak jak pisałem wyżej, należy inwestować w tych którzy do czegoś dążą.
Nawet jeśli to pasjonaci, to za pewne za wiele się nie nauczą w trakcie szkolenia które twa:Aż tak nisko upadłeś? Proszę mi tu nie obrażać moich kursantów, bo mam o nich bardzo dobre zdanie. Wielu z nich to pasjonaci z wielkim potencjałem oraz bardzo utalentowani i pomysłowi konstruktorzy. Pod tym względem Koło jest prawdziwą kopalnią talentów. Cieszę się, że miałem okazję ich poznać.
15 godzin (=15x45min)
No co... ja też mam w umowie klauzulę o nie ujawnianiu tajemnicy przedsiębiorstwa Ale przynajmniej w moim przypadku nalot GROM'u raczej nie grozi a i wyciek dokumentacji to nie taka prosta sprawa.Strach się bać normalnie... Uważaj Kolego, bo Ci "GROM" nalot zrobi...Teraz pracuję nad czymś o czym nie wolno mówić głośno.
Wiesz co Rafał... normalnie sam się prosisz, ale chyba Cię rozumiem, dla kogoś kto nie ogarnia nic poza Vamgrafem 15 godzin to może wydawać za mało nawet na sam wstęp, ale uwierz mi w tym czasie można się spooooro nauczyć... zwłaszcza że podany czas to czas jednego tematycznego kursu, a nie całości edukacji.Nawet jeśli to pasjonaci, to za pewne za wiele się nie nauczą w trakcie szkolenia które twa:15 godzin (=15x45min)
No chyba że są tam niezbyt skomplikowane spawy, albo po prostu edukujesz samych geniuszy...