Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Problemy z kitem AVT-435

Awatar użytkownika
JimiPeace
-
-
Posty: 110
Rejestracja: 8 paź 2006, o 19:56
Lokalizacja: Trzemeszno

Postautor: JimiPeace » 28 paź 2006, o 14:05

Nie mam miernika :uhoh: A u mnie w mieście nigdzie nie zakupie miernika no może w jednym sklepie bedzie ale wątpie. Teraz sie obejde ale musze kupićna przyszłość.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 28 paź 2006, o 14:33

Nie mam miernika :uhoh: A u mnie w mieście nigdzie nie zakupie miernika no może w jednym sklepie bedzie ale wątpie. Teraz sie obejde ale musze kupićna przyszłość.
Kup taki tani na bazarze czy gdzieś w sklepie z elektroniką. Są po 15zł a może nawet tańsze, na początek będzie dobry. Sam na takim kiedyś robiłem wiele rzeczy.

Awatar użytkownika
JimiPeace
-
-
Posty: 110
Rejestracja: 8 paź 2006, o 19:56
Lokalizacja: Trzemeszno

Postautor: JimiPeace » 28 paź 2006, o 15:42

Wiem takie najprostrze widziałem kiedyś na allegro bede musiał taki zakupić.

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 28 paź 2006, o 16:03

Najprostrzy cyfrowy mierniczek. Bez tego ani rusz!

Awatar użytkownika
JimiPeace
-
-
Posty: 110
Rejestracja: 8 paź 2006, o 19:56
Lokalizacja: Trzemeszno

Postautor: JimiPeace » 28 paź 2006, o 16:44

A jaki lepszy analogowy czy cyfrowy? chyba cyfrowy bo dokładniejszy.

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty: 2650
Rejestracja: 24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja: Winny gród

Postautor: pajaczek » 28 paź 2006, o 17:18

Dokladniejszy to bedzie analogowy :mrgreen: tylko kwestia odczytu :roll:

Ale na Twoim miejscu wybral bym cyfrowy... analogi poza specyficznym uzyciem, nie maja dzis..... (nie chcialbym powiedziec racji bytu).
Ostatnio widzialem w netto za 20 zl... nie masz gdzies w okolicy ?? (popatrz w innych marketach, jakis biedronkach, czy wrecz hipermarketach - na poczatek najtanszy, najprostszy... a to w sumie wsio jedno z jakiego sklepu).

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 28 paź 2006, o 17:52

U mnie kosztuje 9zł... A jak się poszuka, to i za 5zł się kupi.
Cyfrowy lepszy z tego powodu, że nie masz tzw. błędu paralaksy.

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty: 2650
Rejestracja: 24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja: Winny gród

Postautor: pajaczek » 28 paź 2006, o 19:51

Cyfrowy lepszy z tego powodu, że nie masz tzw. błędu paralaksy.
No to pisalem - kwestia odczytu, btw. dobrze ustawiona i dobrana wskazowka i tez nie masz bledu paralaksy... no... i dobrze ustawiony operator. W cyfrowym masz za to "blad" kwantyzacji.

RcTomek
-
-
Posty: 357
Rejestracja: 18 lip 2005, o 17:28
Lokalizacja: Głogów / Wrocław

Postautor: RcTomek » 6 lis 2006, o 19:16

Mi także udało się uruchomić ten wzmacniacz. Brzmi całkiem dobrze (chociaż gitarę mam nędzną). Radiator (z rozbiórki wzmacniacza AX380 Yamaha), do którego jest przykręcona końcówka mocy TDA7294, ma wymiary 6 x 5,75 x 19,3 cm. Trafko zasilające to TS90/16 kupione od Enda. Na prośbę kolegi petersz zamieściłem fotkę kitu (wygląd podczas uruchamiania). Te wystające kondensatory są wlutowane tymczasowo : ) Pozostało jeszcze tylko zrobienie jakiejś obudowy, ale to swoją drogą.

Uwagi:
- jak już wiadomo, R67 i R68 nie mają połączenia z masą układu,
- plus C35 nie ma połączenia z resztą układu,
- na schemacie i na PCB C39 jest odwrotnie narysowany (jego plus ma być połączony z masą układu - jest na odwrót),
-kondensatory C35, C39, C40, C41 powinny być na napięcie cn. 35V (przy zasilaniu z TS90/16 napięcie w punktach U1 wynosi +/- 30V),

Rozmawiałem o tym z userem petersz na PW, ale pomyślałem, że nie zaszkodzi napisać parę uwag na forum. Te informacje z pewnością się przydadzą kolejnym "konstruktorom" kitu AVT-435 :)
Załączniki
avt-435.jpg

wilku007
-
-
Posty: 4
Rejestracja: 30 lis 2006, o 16:16
Lokalizacja: Sławno

Postautor: wilku007 » 30 lis 2006, o 17:00

Witam , czy mógłbym uzyć do tego wzmacniacz transformator 2x24v 100w ??

RcTomek
-
-
Posty: 357
Rejestracja: 18 lip 2005, o 17:28
Lokalizacja: Głogów / Wrocław

Postautor: RcTomek » 30 lis 2006, o 17:20

Witam , czy mógłbym uzyć do tego wzmacniacz transformator 2x24v 100w ??
Musiałbyś wtedy zastosować w obwodzie zasilania kondensatory na wyższe napięcie i odpowiedni mostek prostowniczy (który wytrzyma prądowo).
Stabilizatory U6 i U7 mogą się trochę bardziej grzać.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 1 gru 2006, o 12:03

Na stabilizatory serii 78XX i 79XX można podawać napięcie do 35V max. w razie grzania się oczywiście radiatory.

Wychodzi na to, że w tym projekcie można stosować trafa do max. 2x25V~ (25*1,41=35,2)

RcTomek
-
-
Posty: 357
Rejestracja: 18 lip 2005, o 17:28
Lokalizacja: Głogów / Wrocław

Postautor: RcTomek » 1 gru 2006, o 16:50

Na stabilizatory serii 78XX i 79XX można podawać napięcie do 35V max. w razie grzania się oczywiście radiatory.

Wychodzi na to, że w tym projekcie można stosować trafa do max. 2x25V~ (25*1,41=35,2)
Tak, lecz w tym projekcie stosujemy LM317T i LM337T, które są "mocniejsze" od 78XX i 79XX i wytrzymają trochę wyższe napięcie i prąd.
Akurat w tym przypadku radiatory są niezbędne.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 1 gru 2006, o 16:53

Na stabilizatory serii 78XX i 79XX można podawać napięcie do 35V max. w razie grzania się oczywiście radiatory.

Wychodzi na to, że w tym projekcie można stosować trafa do max. 2x25V~ (25*1,41=35,2)
Tak, lecz w tym projekcie stosujemy LM317T i LM337T, które są "mocniejsze" od 78XX i 79XX i wytrzymają trochę wyższe napięcie i prąd.
Akurat w tym przypadku radiatory są niezbędne.
No tak... przepraszam, ale gafę zrobiłem. Czytałem ten projekt kilkanaście razy i myslałem, że z pamięci napiszę, ale jednak...

No jak dobrze pamiętam to LM317 były do 1.5A a 78 i 79 do 1A

petersz
-
-
Posty: 579
Rejestracja: 2 gru 2005, o 18:26
Lokalizacja: ---

Postautor: petersz » 1 gru 2006, o 16:54

Tak, lecz w tym projekcie stosujemy LM317T i LM337T, które są "mocniejsze" od 78XX i 79XX i wytrzymają trochę wyższe napięcie i prąd.
Akurat w tym przypadku radiatory są niezbędne.
U mnie radiatory praktycznie się nie grzały. Ale napięcie miałem +/- 9V, więc nic dziwnego. Na pewno przy wyższych napięciach są one wymagane. Można je znaleść np. w starych zasilaczach do komputerów, czy w monitorach, TV itp., lub po prostu kupić ;-)

Pozdr.

wilku007
-
-
Posty: 4
Rejestracja: 30 lis 2006, o 16:16
Lokalizacja: Sławno

Postautor: wilku007 » 1 gru 2006, o 22:00

Czy to znaczy że mógłbym użyc tu trafa 2x24v i bym nie musiał nic zmieniać ??

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 1 gru 2006, o 22:42

Czy to znaczy że mógłbym użyc tu trafa 2x24v i bym nie musiał nic zmieniać ??
Tak.

petersz
-
-
Posty: 579
Rejestracja: 2 gru 2005, o 18:26
Lokalizacja: ---

Postautor: petersz » 2 gru 2006, o 12:18

Czy to znaczy że mógłbym użyc tu trafa 2x24v i bym nie musiał nic zmieniać ??
Wg mnie taki transformator będzie w sam raz. Osiągniesz sporą moc, nie powinno być dużych zniekształceń. Jak już wcześniej koledzy napisali, kondensatory (przede wszystkim filtrujące) muszą być niestety na wyższe napięcie. Nie ryzykowałbym na 25V, ponieważ po wyprostowaniu może być trochę więcej, a nie wiadomo tak naprawdę, jakiej jakości są kondensatory. Może wytrzymają, może nie...

Pozdr.

wilku007
-
-
Posty: 4
Rejestracja: 30 lis 2006, o 16:16
Lokalizacja: Sławno

Postautor: wilku007 » 5 gru 2006, o 17:27

Jeżeli wlutowuję jakiś element na płytkę i jego ścieszka nie jest połączona z masą a mi się połączy lutem to jest źle ??

petersz
-
-
Posty: 579
Rejestracja: 2 gru 2005, o 18:26
Lokalizacja: ---

Postautor: petersz » 5 gru 2006, o 18:27

Jeżeli wlutowuję jakiś element na płytkę i jego ścieszka nie jest połączona z masą a mi się połączy lutem to jest źle ??
Jeśli nie ma połączenia elektrycznego (płytka jest lakierowana), to wszystko powinno być OK. Ale co to za lutowanie, gdzie cyna rozlewa się po wszystkich stronach? Staraj się dozować cyny tyle, ile potrzeba, bo nadmiar jest na prawdę zbędny, a często może doprowadzić do "popsucia" układu przez np. zalanie ścieżek i i ich złączenie. Nie będę już wspominał o estetyce...

Pozdr.

Wróć do „Kity AVT”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości