Wszystko po zlutowaniu działało idealnie, ale był mały problem ze wszystko wisiało na krótkich kabelkach (tutaj zdjęcie). Kupiłem 2 metrowy kabel, przylutowałem i wszystko się popsuło... Poprawnie działa tylko strzałka w dół i w prawo, przy naciskaniu innych przycisków na ekranie wyskakuje błąd, że kontroler nie jest podłączony. Dokładnie tak jak bym po prostu nagle wyjął wtyczkę. Myślałem ze to wina kabla więc z powrotem przylutowałem ten stary ale problem pozostał. Na pewno wiem że to nie wina tranzystorów ani rezystorów bo wymieniałem je i problem pozostał. Ścieżki też nigdzie się nie stykają. chyba z 50 razy je oglądałem. No i ostatnie podejrzenie to, że moją kartę muzyczną "szlak trafił" (chociaż strzałka w górę i prawo działa). Jako amator w elektronice zwracam się do ludzi bardziej kompetentnych o pomoc...
A tutaj jeszcze mój schemat
Pozdrawiam