Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięWzmacniacz 2 X 400W
Moderatorzy: Jacek Bogusz, robertw, Moderatorzy
Wzmacniacz 2 X 400W
Witam serdecznie konstruktorów niewielkich projektów DIY
Tym razem chciał bym przedstawić konstrukcję wzmacniacza 2 * 400W mocy skutecznej. (ciągłej)
Projekt powstał na przełomie 2009 - 2010r , i służy do dnia dzisiejszego.
Ogólny spis użytych podzespołów:
- Transformator zasilający. (wturne 2 * 55V / 1500 V*A)
- Transformator pomocniczy (12V / 30 V*A)
- Układ rozruchowy ( triak, przekaźniki, dławik z zasilacza komputerowego, układ U209B)
- Mostki prostownicze 50A / 400V + mostki pomocnicze
- Kondensatory filtrujące 4 * 47000 µF / 100V
- Sterownik mocy wentylatora + wskaźnik temperatury na LM3914
- Zabezpieczenie termiczne
- Selektor rozruchowy + przerzutnik (zmiana przez wciśnięcie przycisku power)
- Dwa mostki mocy (500W) na tranzystorach unipolarnych
- Radiator
- Obudowa po Eltron 60
- Gniazda speakon, oraz canon.
A tu przedstawiam mniejszy projekt DIY. (Zdjęcia ilustrują wzmacniacz mocy Eltron 60 w nowej obudowie)
W ramach regeneracji zostały wymienione wszystkie tranzystory prócz tych od zabezpieczenia przetężeniowego.
Schematów niestety nie posiadam. (nie zostały stworzone)
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
A jakie to jest napięcie wturne? Bo o wtórnym słyszałem, ale o wturnym nie...(wturne 2 * 55V / 1500 V*A)
Chciałbym - pisze się razem. Poza tym - mierzyłeś tę moc? Mnie wychodzi przy tym zasilaniuchciał bym przedstawić konstrukcję wzmacniacza 2 * 400W mocy skutecznej.
co najwyżej 2 x 400/4 omach. Moc transformatora trochę zbyt duża. Przecież nie pracuje nigdy pod sinusem...? Dalej:2 * 55V
Radiator... dla mocy wyjściowej i stopniu mocy AB jakoś wydaje mi się mały. Wentylator co prawda poprawia warunki chłodzenia, ale czy na tyle, by można mówić (nawet) o 2x400W? A co dopiero 2x500??? Ciągłej? - Czy może jednak muzycznej...? To akurat bardziej możliwe.
Wentylator przykręcony z ułańską fantazją - na dwie śrubki i w dodatku koślawo... aj rozumiem, że trudno trafić z rozstawem żeberek do rozstawu otworów, ale bez przesady - można było wybrać inny wymiar wentylatora, zrobić uchwyt do niego, a PRZEDE WSZYSTKIM ZAŁOŻYĆ GRILLA!! Wystarczy chwila nieuwagi, albo jakiś zaplątany kabel i nawet nie zauważysz jak się wzmacniacz wyłączy w najmniej odpowiednim momencie.
Tak przy okazji - stopień mocy to Holton?
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Pewnie chciał byś sobie pobazgrać na czerwono w temacie autora ???A jakie to jest napięcie wturne? Bo o wtórnym słyszałem, ale o wturnym nie...
Oczywiście że tak..Poza tym - mierzyłeś tę moc? Mnie wychodzi przy tym zasilaniu
Trafo policzone tak, jak do falownika niewielkiej mocy. (Rób co chcesz możesz nawet podłączyć silnik, a trafa nie zajeździsz)co najwyżej 2 x 400/4 omach. Moc transformatora trochę zbyt duża. Przecież nie pracuje nigdy pod sinusem...?
Bez wentylatora potrafi nieźle się nagrzać przy prądzie spoczynkowym, ale z wentylatorem to już jest bajka. Przy tym rozkładzie żeberek mam dobry przewiew na dwie strony. Driver jest policzony na 2 wentylatory 6W. (Jak się okazało w zupełności wystarczy jeden.)Radiator... dla mocy wyjściowej i stopniu mocy AB jakoś wydaje mi się mały. Wentylator co prawda poprawia warunki chłodzenia, ale czy na tyle, by można mówić (nawet) o 2x400W? A co dopiero 2x500??? Ciągłej? - Czy może jednak muzycznej...? To akurat bardziej możliwe.
Taki miałem pod ręką. Co do zabezpieczenia termicznego, to jest sygnalizacja na panelu przednim. (zielona 40°C, pomarańczowa 50°C, czerwona 60°C. Przy 73°C wyciszenie)Wentylator przykręcony z ułańską fantazją - na dwie śrubki i w dodatku koślawo... aj rozumiem, że trudno trafić z rozstawem żeberek do rozstawu otworów, ale bez przesady - można było wybrać inny wymiar wentylatora, zrobić uchwyt do niego, a PRZEDE WSZYSTKIM ZAŁOŻYĆ GRILLA!! Wystarczy chwila nieuwagi, albo jakiś zaplątany kabel i nawet nie zauważysz jak się wzmacniacz wyłączy w najmniej odpowiednim momencie.
Coś w tym stylu, z tym że ten pierwotny bez żadnych obkrojeń jakich dużo jest w necie (jeszcze trochę a Holtony zaczną budować w oparciu o TL431 )Tak przy okazji - stopień mocy to Holton?
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Dlaczego z XLRów wychodzą dwa oddzielne przewody?
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Przejściówka zrobiona na szybkiego. (dalej jest ekranowany)Dlaczego z XLRów wychodzą dwa oddzielne przewody?
Te przewody mają zaledwie 20cm i nie wprowadzają do układu żadnych zakłóceń.
Oczywiście mam inny komplet kabli. Te służą do podpinania w domu. (czasem podpinam inne końcówki mocy gdzie trzeba na szybkiego zmienić konfigurację. )
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Osobiście wolałbym,żebyś poprawił w pierwszym poście. Bazgranie - jak to Ty nazywasz nie było nigdy przyjemnością dla mnie, a obowiązkiem. Tu akurat (co widać), nawet analfabeta może się popisywać, więc tylko grzecznie proszę; POPRAW.Pewnie chciał byś sobie pobazgrać na czerwono w temacie autora ???
A w jaki sposób? Na jakim obciążeniu, jeśli można zapytać? (żeby znów nie wywoływać zbędnych i zupełnie niepotrzebnych ironii z Twojej strony - naprawdę mnie to interesuje, a nie żeby się czepiać - to zostawiam Tobie... ale skoro chcesz... )MatyAS napisał(a):Poza tym - mierzyłeś tę moc? Mnie wychodzi przy tym zasilaniu
Oczywiście że tak..
Znów czytasz i nie rozumiesz co czytasz... Pytałem, czy transformator nie mógłby być o mniejszej mocy. Bo mógłby... A ty mi z falownikami - co to ma do wzmacniacza AUDIO??? Jakieś wspólne cechy? Przeznaczenie?Trafo policzone tak, jak do falownika niewielkiej mocy. (Rób co chcesz możesz nawet podłączyć silnik, a trafa nie zajeździsz)
Gdybyś raczył w swojej łaskawości napisać np. "bo taki miałem" - ok. Zrozumiałbym (sam często używam elementów "na wyrost", bo akurat mi zbywają); ale co do sensu pytania ma falownik??? Akurat coś pewnie czytałeś o falownikach i chciałeś się pochwalić znajomością nowego słowa? Innego wytłumaczenia pisania takich rzeczy nie widzę.
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
W takie bajki może tylko ten uwierzyć, kto nigdy nie miał tam konta. (ale jak sam wiesz są tam też mody którzy szanują konstruktorów i nie bazgrzą, a jedynie z łaski swojej sami poprawiają błędy. Zależy na kogo się trafi)jak to Ty nazywasz nie było nigdy przyjemnością dla mnie, a obowiązkiem.
Wzmacniacz dostał na wejście przebieg sinusoidalny z generatora przebiegów.A w jaki sposób? Na jakim obciążeniu, jeśli można zapytać? (żeby znów nie wywoływać zbędnych i zupełnie niepotrzebnych ironii z Twojej strony - naprawdę mnie to interesuje, a nie żeby się czepiać - to zostawiam Tobie... ale skoro chcesz... )
Amperomierz wskazywał równiutko 10A na kanał a woltomierz ok. 40V. Przy 43V zapalały się kontrolki od przesterowania.
Tylko weź sobie jeszcze pod uwagę baterię kondensatorów, która "wcina" sporo mocy biernej, oraz nadwyżkę napięcia tzw. zapas który w przebiegu sinusoidalnym wydziela się w mostkach w postaci ciepła.Znów czytasz i nie rozumiesz co czytasz... Pytałem, czy transformator nie mógłby być o mniejszej mocy. Bo mógłby..
Ten wzmacniacz zasila 4 subwoofery na 18" głośnikach. W takich końcówkach mocy konkretne trafo, oraz konkretne pojemności to podstawa.
No tu akurat taki był celowo zamówiony z toroidyA ty mi z falownikami - co to ma do wzmacniacza AUDIO??? Jakieś wspólne cechy? Przeznaczenie?
Gdybyś raczył w swojej łaskawości napisać np. "bo taki miałem" - ok.
Co do tej końcówki mocy, to nawet Dynacord 2 * 500W wymięka, z tym że nowsze Dynacordy mają dynamiczne zasilanie mostka mocy i są efektywniejsze oraz sprawniejsze, jednak pod względem gitary basowej, to wymiękają.
A to, że falowniki też się buduje z myślą o obciążeniu znamionową mocą ciągłą. (dobry wzmacniacz powinien być nie do zdarcia )ale co do sensu pytania ma falownik??? Akurat coś pewnie czytałeś o falownikach i chciałeś się pochwalić znajomością nowego słowa? Innego wytłumaczenia pisania takich rzeczy nie widzę.
Edit: proszę nie przesadzać z wielkością czcionki, zmniejszyłem.
Pajączek.
Ps. A wspomniane post wyżej poprawianie błędów językowych po prostu mi się znudziło (jest tego za dużo), czasem jeszcze poprawiam dla ogólnego komfortu czytania, ale generalnie niechlujność postów oraz notoryczne błędy świadczą o ich autorze... wnioski każdy wyciąga sam, a ja nie widzę celu w poprawianiu wizerunku innych.
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Kolego miły...
Akurat jeśli masz możliwość podłączenia sobie oscyloskopu pod wyjście wzmacniacza możesz sprawdzić jaki charakter ma sygnał muzyczny... Moc średnia dla tego typu sygnału (pobierana ze źródła) jest duuużo mniejsza od mocy maksymalnej - tej jaką mierzysz sinusem. Nie ma więc absolutnie żadnej potrzeby dawać w tego typu urządzeniach (wzmacniacze audio) transformatora z takim zapasem - z praktyki wynika niezbicie (a przykładem są czołowe wzmacniacze estradowe wielu firm - do poszukania w sieci), że w zupełności wystarcza moc transformatora równa mocy oddawanej (sinus!). Co do zaś "gitary basowej" i "wymiękania" wzmacniacza dla niskich częstotliwości - tu największą rolę pełni bateria kondensatorów i zdolność oddania energii w nich zgromadzonej do obciążenia (mała "rezystancja" własna kondensatorów - nie bez powodu stosuje się też baterie - złożone z kilku-kilkunastu nawet kondensatorów o mniejszej pojemności) Moc transformatora akurat nie ma tu zbyt wiele do rzeczy...
Ale ponieważ i tak zawsze wiesz lepiej, więc Twoja wola, twój wybór. Chciałeś mieć zbędny zapas (ciężar, koszt) - masz...
P.S. Na czerwono nie, ale na niebiesko tu też można jak się okazuje... Poprawisz te "wturne" czy nadal nie zauważasz, że "niechlujność postów oraz notoryczne błędy świadczą o ich autorze..."?
Akurat jeśli masz możliwość podłączenia sobie oscyloskopu pod wyjście wzmacniacza możesz sprawdzić jaki charakter ma sygnał muzyczny... Moc średnia dla tego typu sygnału (pobierana ze źródła) jest duuużo mniejsza od mocy maksymalnej - tej jaką mierzysz sinusem. Nie ma więc absolutnie żadnej potrzeby dawać w tego typu urządzeniach (wzmacniacze audio) transformatora z takim zapasem - z praktyki wynika niezbicie (a przykładem są czołowe wzmacniacze estradowe wielu firm - do poszukania w sieci), że w zupełności wystarcza moc transformatora równa mocy oddawanej (sinus!). Co do zaś "gitary basowej" i "wymiękania" wzmacniacza dla niskich częstotliwości - tu największą rolę pełni bateria kondensatorów i zdolność oddania energii w nich zgromadzonej do obciążenia (mała "rezystancja" własna kondensatorów - nie bez powodu stosuje się też baterie - złożone z kilku-kilkunastu nawet kondensatorów o mniejszej pojemności) Moc transformatora akurat nie ma tu zbyt wiele do rzeczy...
Ale ponieważ i tak zawsze wiesz lepiej, więc Twoja wola, twój wybór. Chciałeś mieć zbędny zapas (ciężar, koszt) - masz...
Proszę (zanim znów zaczniesz udowadniać swoje braki z tej dziedziny) sprawdź jaki pobór mocy (średniej) wykazuje Twój wzmacniacz na typowej muzyce (może być nawet dużo basu), a może dojdziesz do tych wniosków, do jakich konstruktorzy na całym świecie doszli już dawno... Nie ma sensu, ani potrzeby w zbytniej zapobiegliwości i robieniu zasilaczy wzmacniaczy z tak dużym zapasem.falowniki też się buduje z myślą o obciążeniu znamionową mocą ciągłą. (dobry wzmacniacz powinien być nie do zdarcia )
P.S. Na czerwono nie, ale na niebiesko tu też można jak się okazuje... Poprawisz te "wturne" czy nadal nie zauważasz, że "niechlujność postów oraz notoryczne błędy świadczą o ich autorze..."?
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
A niby co ci mierzy amperomierz, czy też woltomierz na zakresie AC ?? (wartość uśrednioną, czy może maksymalną ?)Kolego miły...
Akurat jeśli masz możliwość podłączenia sobie oscyloskopu pod wyjście wzmacniacza możesz sprawdzić jaki charakter ma sygnał muzyczny... Moc średnia dla tego typu sygnału (pobierana ze źródła) jest duuużo mniejsza od mocy maksymalnej - tej jaką mierzysz sinusem.
To teraz pomnóż sobie to co Ci podałam przez √2, a otrzymasz moc maksymalną. (nie potrzeba oscyloskopu)
Co do zaś "gitary basowej" i "wymiękania" wzmacniacza dla niskich częstotliwości - tu największą rolę pełni bateria kondensatorów i zdolność oddania energii w nich zgromadzonej do obciążenia (mała "rezystancja" własna kondensatorów - nie bez powodu stosuje się też baterie - złożone z kilku-kilkunastu nawet kondensatorów o mniejszej pojemności) Moc transformatora akurat nie ma tu zbyt wiele do rzeczy...
Chyba nie chcesz mi wmówić iż kondensatory ładują się z powietrza ?
Fakt, że nie jest to przyjemne do przenoszenia, ale za to posiada "kopyto"Ale ponieważ i tak zawsze wiesz lepiej, więc Twoja wola, twój wybór. Chciałeś mieć zbędny zapas (ciężar, koszt) - masz...
Nie zamierzam czegoś poprawiać, "bo ty tak chcesz". (po za tym było by to nie adekwatne do merytorycznej treści twoich wcześniejszych wypowiedzi, a więc sam widzisz iż o takich sprawach nie pisze się publicznie )Poprawisz te "wturne" czy nadal nie zauważasz, że "niechlujność postów oraz notoryczne błędy świadczą o ich autorze..."?
Tak trudno jest policzyć moc średnią? przecież w poprzednim poście podałem ci średnie wartości napięcia, oraz prądu.Proszę (zanim znów zaczniesz udowadniać swoje braki z tej dziedziny) sprawdź jaki pobór mocy (średniej) wykazuje Twój wzmacniacz na typowej muzyce (może być nawet dużo basu), a może dojdziesz do tych wniosków, do jakich konstruktorzy na całym świecie doszli już dawno... Nie ma sensu, ani potrzeby w zbytniej zapobiegliwości i robieniu zasilaczy wzmacniaczy z tak dużym zapasem.
Chyba nie wszyscy konstruktorzy. (Rosjanie mają trochę inne podejście. Nie wiem jak jest teraz, bo nie wpadł mi w rączki jakiś najnowszy wzmacniacz typowo rosyjskiej konstrukcji )a może dojdziesz do tych wniosków, do jakich konstruktorzy na całym świecie doszli już dawno
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Dalej nie widzisz różnicy miedzy wartością mocy średni9ą dla sygnału MUZYCZNEGO a sinusoidalnego?A niby co ci mierzy amperomierz, czy też woltomierz na zakresie AC ?? (wartość uśrednioną, czy może maksymalną ?)
To teraz pomnóż sobie to co Ci podałam przez √2, a otrzymasz moc maksymalną. (nie potrzeba oscyloskopu)
Nie, nikt nie może być aż tak nierozgarnięty...
K...a naprawdę , nie wiem jak mam Ci wytłumaczyć że nie masz podstawowej wiedzy na temat za który się łapiesz i usiłujesz zabłysnąć... Kondensatory ładowane są cały czas? Są. A kiedy są rozładowywane? W IMPULSIE BASU!!! Dla reszty muzycznych sygnałów oczywiście też, ale w znacznie mniejszym stopniu.Chyba nie chcesz mi wmówić iż kondensatory ładują się z powietrza ?
Poszukaj sobie w sieci wykresu mocy w funkcji częstotliwości dla typowego sygnału muzycznego. Może (może... ) zrozumiesz wreszcie o czym cały czas mówię.
"Kopyto" posiada też wiele innych wzmacniaczy, z mniej oszczędnie dobranym transformatorem. Argument więc żaden...ale za to posiada "kopyto"
Jak widać po Twoim poście - TRUDNO... Trudno jest Ci zrozumieć że ja cały czas mówię o średniej mocy dla sygnału muzycznego, a Ty dla sinusa...Tak trudno jest policzyć moc średnią? przecież w poprzednim poście podałem ci średnie wartości napięcia, oraz prądu
Oczywiście, że nie wszyscy... Konstruktorzy wzmacniaczy pseudo-estradowych poszli jeszcze dalej i zamiast dopasować do mocy wzmacniacza zasilacz, dopasowują do wzmacniacza opis... stąd też pełno na rynku pseudo wzmacniaczy pseudo estradowych o parametrach z kosmosu (Hollywood, Mc Tatoo, czy inne podobne wynalazki). Myślałem że cały czas mówimy jednak o wzmacniaczach estradowych? A przynajmniej ja o takich dla przykładu wspomniałem...Chyba nie wszyscy konstruktorzy.
Konstruktorzy Radzieccy mieli dość specyficzne podejście do elektroniki we własnym wykonaniu - uważam jednak, że nie czas ani miejsce by tu to omawiać.
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Skąd wiesz... może Rafał siedzi sobie i słucha sinusa? Nawet to niskie częstotliwości jak 50Hz ma szansę usłyszeć jeśli ma dobry słuch.Trudno jest Ci zrozumieć że ja cały czas mówię o średniej mocy dla sygnału muzycznego, a Ty dla sinusa...
A dla wyższych to i tak zwykły miernik nawet dla sinusa mierzy z błędem.
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
O rany... Czy ty naprawdę jesteś taki ociężały z elektrotechniki ?? (chyba tak, po tym jak kiedyś stwierdziłeś iż trafo redukuje moc. Dziś tylko to potwierdzasz)K...a naprawdę , nie wiem jak mam Ci wytłumaczyć że nie masz podstawowej wiedzy na temat za który się łapiesz i usiłujesz zabłysnąć... Kondensatory ładowane są cały czas? Są. A kiedy są rozładowywane? W IMPULSIE BASU!!! Dla reszty muzycznych sygnałów oczywiście też, ale w znacznie mniejszym stopniu.
Poszukaj sobie w sieci wykresu mocy w funkcji częstotliwości dla typowego sygnału muzycznego. Może (może... ) zrozumiesz wreszcie o czym cały czas mówię.
Weź sobie np. sygnał 30Hz i zaobserwuj na oscyloskopie zachowanie napięcia na zaciskach kondensatorów przy prądzie 10A !!! (wartość skuteczna)
Nie widzę, bo nadal nie potrafisz się określić.Dalej nie widzisz różnicy miedzy wartością mocy średni9ą dla sygnału MUZYCZNEGO a sinusoidalnego?
Nie, nikt nie może być aż tak nierozgarnięty...
Dopóki trafo mu się nie nagrzeje. (ten aktualny na pełnym gazie potrafi nieźle się zagrzać, a co dopiero mówić o mniejszym )"Kopyto" posiada też wiele innych wzmacniaczy, z mniej oszczędnie dobranym transformatorem. Argument więc żaden...
A niby jak mam to sprawdzić, skoro nie mam decybelomierza ? (efekt jest taki że mi chaty mało nie rozniesie)Jak widać po Twoim poście - TRUDNO... Trudno jest Ci zrozumieć że ja cały czas mówię o średniej mocy dla sygnału muzycznego, a Ty dla sinusa...
Dla mnie sprawa jest prosta... Skoro przyrządy pokazują 400W to znaczy że tyle jest na wyjściu (w impulsie ok. 800W) a ile z tego jest mocy muzycznej, to wszystko zależy od jakości a przede wszystkim od wielkości paczek. tyle...Oczywiście, że nie wszyscy... Konstruktorzy wzmacniaczy pseudo-estradowych poszli jeszcze dalej i zamiast dopasować do mocy wzmacniacza zasilacz, dopasowują do wzmacniacza opis... stąd też pełno na rynku pseudo wzmacniaczy pseudo estradowych o parametrach z kosmosu (Hollywood, Mc Tatoo, czy inne podobne wynalazki). Myślałem że cały czas mówimy jednak o wzmacniaczach estradowych? A przynajmniej ja o takich dla przykładu wspomniałem...
Konstruktorzy Radzieccy mieli dość specyficzne podejście do elektroniki we własnym wykonaniu - uważam jednak, że nie czas ani miejsce by tu to omawiać.
Ba te niskie to nawet odczuwasz na własnej skórzeSkąd wiesz... może Rafał siedzi sobie i słucha sinusa? Nawet to niskie częstotliwości jak 50Hz ma szansę usłyszeć jeśli ma dobry słuch.
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Weź sobie np. sygnał 30Hz i zaobserwuj na oscyloskopie zachowanie napięcia na zaciskach kondensatorów przy prądzie 10A !!! (wartość skuteczna)
Dopóki trafo mu się nie nagrzeje. (ten aktualny na pełnym gazie potrafi nieźle się zagrzać, a co dopiero mówić o mniejszym )
Skoro przyrządy pokazują 400W to znaczy że tyle jest na wyjściu
Cofam to co powiedziałem. Może...nikt nie może być aż tak nierozgarnięty...
Kolega zapewne zapomniał (albo raczej "celowo nie chce przyjąć do wiadomości"), że muzyka od sinusa różni się dość znacznie. Więc - owszem dla celów "doświadczalno-testowych" "przegwizdywanie" wzmacniacza sinusoidą (i opieranie się na wynikach pomiarów) ma pewne swoje zalety, ale na;leży umieć je interpretować. Ja cały czas piszę, że dla sygnału MUZYCZNEGO (nie sinusoidalnego) charakter obciążenia wzmacniacza mocą (już nie wiem jak pisać, abyś wreszcie zrozumiał...) ma charakter bardziej "impulsowy" - więc z mocą sinusoidalną nie ma zbyt wiele wspólnego.
Słyszałeś zapewne o szumie różowym? Wyobraź więc sobie że ten szum podajesz na wzmacniacz, ale w "impulsach" o rożnej amplitudzie - JAK WTEDY OKREŚLISZ ŚREDNIĄ MOC ODDANĄ PRZEZ WZMACNIACZ (a więc de facto pobieraną przez zasilacz?)???
Chcesz mnie obrażać - obrażaj do woli. Ale - jakoś nie jesteś w stanie zrozumieć istoty i sensu moich wypowiedzi, więc ich nie oceniaj.
Moc wzmacniacza chcesz mierzyć decybelomierzem? Powodzenia... https://www.google.pl/search?q=decybelo ... 80&bih=884"Trudno jest Ci zrozumieć że ja cały czas mówię o średniej mocy dla sygnału muzycznego, a Ty dla sinusa..."
A niby jak mam to sprawdzić, skoro nie mam decybelomierza ?
A tu już pokaz indolencji Kolega pokazał...Skoro przyrządy pokazują 400W to znaczy że tyle jest na wyjściu (w impulsie ok. 800W) a ile z tego jest mocy muzycznej, to wszystko zależy od jakości a przede wszystkim od wielkości paczek. tyle...
1/ Jeśli umiesz zmierzyć moc sinus, na jakiej podstawie , lub w jaki sposób mierzysz moc w impulsie ?
Jaki to jest impuls? Jak długi i dla jakiego sygnału?
2/ Co do jasnej Anielki ma wspólnego moc muzyczna do "wielkości paczek"???
Chyba coś ci się kolego popiermyliło z mocą akustyczną; a to zupełnie inna sprawa niż moc muzyczna.
Po raz ostatni więc proszę - nie pogrążaj się bardziej, bo trzeba będzie specjalnie dla Ciebie dno pogłębiać.
"Skoro domeną istoty ludzkiej jest mądrość, to czemu w tej prawdzie tak wiele miejsca zajmuje głupota?"
...no właśnie...
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Moc muzyczną, (dla ciebie akustyczną) czytaj ze zrozumieniem.Moc wzmacniacza chcesz mierzyć decybelomierzem? Powodzenia...
Moc wzmacniacza została zmierzona odpowiednimi przyrządami. Dla mnie wzmacniacz to jest dynamiczny stabilizator napięcia, od którego wymagam określonych parametrów. Resztę mam gdzieś, tak jak podziały na moc skuteczną czy też muzyczną.
Moc muzyczną wymyślił sobie jakiś cwaniaczek który chciał sprzedać tandetę 300W pod nazwą 450W
I nie rób z ludzi durni, bo nie każdy durniem się urodził... !
Tak jak dla zasilacza napięcia stałego. (czas impulsu określa filtr wejściowy)A tu już pokaz indolencji Kolega pokazał...
1/ Jeśli umiesz zmierzyć moc sinus, na jakiej podstawie , lub w jaki sposób mierzysz moc w impulsie ?
Słuchaj jeszcze raz ci mówię że dla mnie liczy się to, co pokazują mi przyrządy, a nie jakieś tam definicje którymi operujecie na elce.2/ Co do jasnej Anielki ma wspólnego moc muzyczna do "wielkości paczek"???
Chyba coś ci się kolego popiermyliło z mocą akustyczną; a to zupełnie inna sprawa niż moc muzyczna.
Potem przychodzą użytkownicy i się żalą, że jakiś tam serwisant zrobił im wzmacniacz 2 * 500W który pierdzi w porównaniu do mojego. I wcale się im nie dziwię, bo w końcu warszawiaki produkują "Kubusie" a ruskie czołgi bojowe...
A co to ma wspólnego z treścią merytoryczną tego tematu ???Po raz ostatni więc proszę - nie pogrążaj się bardziej, bo trzeba będzie specjalnie dla Ciebie dno pogłębiać.
Ciekaw jestem ile osób ciebie posłuchało w zakresie doboru układu zasilania wzmacniacza ?. (ja tym szczęściarzem raczej nie będę)
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Wzajemnie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Moc_akusty ... B3d%C5%82aczytaj ze zrozumieniem
Tak, moc SINUSOIDALNA.Moc wzmacniacza została zmierzona odpowiednimi przyrządami.
No właśnie...Dla mnie wzmacniacz to jest dynamiczny stabilizator napięcia, od którego wymagam określonych parametrów.
Dno zostało pogłębione. Specjalnie dla Ciebie...Resztę mam gdzieś, tak jak podziały na moc skuteczną czy też muzyczną.
Znów błąd. Mówisz o mocy muzycznej, a masz na względzie moc PMPO. http://pl.wikipedia.org/wiki/PMPOMoc muzyczną wymyślił sobie jakiś cwaniaczek który chciał sprzedać tandetę 300W pod nazwą 450W
Określenie mocy muzycznej znajdziesz sobie sam? Czy nadal będziesz wiedział lepiej?
Nie muszę jak widać.I nie rób z ludzi durni
Tu się zgodzę. Pogratulować samokrytyki.nie każdy durniem się urodził... !
O mocy impulsowej też można poczytać. Nie będę zabierał Ci tej przyjemności poznawczej."...w jaki sposób mierzysz moc w impulsie ?"
Tak jak dla zasilacza napięcia stałego. (czas impulsu określa filtr wejściowy)
Wzajemnie, wzajemnie... Trwasz z uporem maniaka przy swoich wydumanych teoriach nie dopuszczając nawet myśli, że możesz czegoś nie wiedzieć, zamiast zastanowić się czy przypadkiem może ktoś inny wie jednak nieco więcej.Słuchaj jeszcze raz ci mówię
To miała być ironia? Bo nie rozumiem? A jak nie rozumiem, to pytam...I wcale się im nie dziwię, bo w końcu warszawiaki produkują "Kubusie" a ruskie czołgi bojowe...
Zapytam o to samo - co ma Kubuś do Twojej konstrukcji?A co to ma wspólnego z treścią merytoryczną tego tematu ???
Źle... Nie "mnie posłuchało:, ale racjonalnych argumentów i wiedzy tych, którzy mając więcej wiedzy doświadczenia ode mnie, dawno już wyliczyli i potwierdzili te "moje" prawdy.Ciekaw jestem ile osób ciebie posłuchało w zakresie doboru układu zasilania wzmacniacza ?
Dalszy ciąg dyskusji jak widzę nie ma najmniejszego sensu, przynajmniej dopóki, dopóty sam nie zaczniesz myśleć i rozumieć to, co się do Ciebie mówi.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
A co z tego wynika ? chyba moc maksymalna ???Tak, moc SINUSOIDALNA.
Skoro mam konkretne zasilanie urządzenia, to po odłączeniu filtra wejściowego mogę jechać cały czas z maksymalną mocą. (1500W na rezystorach )
W twoim przypadku trafo poszło by z dymem, o ile napięcie by nie "kucnęło" na filtracjach.
To ty gotujesz to dno wmawiając ludziom teorię o mocy muzycznej. (potem chodzi jeden z drugim i przechwala się że ma wzmacniacz 2 * 500W. Mierząc wychodzi że ma 2 * 250W. Cóż nie trzeba daleko szukać wystarczy podłączyć gitarę basową )Dno zostało pogłębione. Specjalnie dla Ciebie...
Już bardziej pasowało by określenie wzmacniacz dla perkusisty...
Powiem Ci jedno... Przy odpowiednim zasilaniu i mostku mocy wystarczy podać moc skuteczną, a ta twoja moc muzyczna sama będzie wynikać ze woru, bez zbędnego zastanawiania się ile wyciągnę w impulsie...
To może wytłumacz to tym którzy nie mogą załapać dlaczego wzmacniacz 500W jest słabszy od wzmacniacza 400W ??rafal.220 napisał(a):
I nie rób z ludzi durni
Nie muszę jak widać.
rafal.220 napisał(a):
nie każdy durniem się urodził... !
Tu się zgodzę. Pogratulować samokrytyki.
Tematem jest wzmacniacz analogowy, a nie impulsowy, chyba że masz na myśli inne impulsy ?O mocy impulsowej też można poczytać. Nie będę zabierał Ci tej przyjemności poznawczej.
A efekty końcowe mówią same za siebie... (wzmacniacz pod perkusję ) to chyba jakiś nowy trend z tym określaniem mocy, bo kiedyś mieli trochę inne podejście do sprawy. Moc muzyczna wynikała z mocy średniej, a nie na odwrót... (ludzi po prostu wprowadza się w maliny)Źle... Nie "mnie posłuchało:, ale racjonalnych argumentów i wiedzy tych, którzy mając więcej wiedzy doświadczenia ode mnie, dawno już wyliczyli i potwierdzili te "moje" prawdy.
Dalszy ciąg dyskusji jak widzę nie ma najmniejszego sensu, przynajmniej dopóki, dopóty sam nie zaczniesz myśleć i rozumieć to, co się do Ciebie mówi.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
A co ma "Kubuś" do czołga bojowego... ?Zapytam o to samo - co ma Kubuś do Twojej konstrukcji?
Widziałeś rosyjskie końcówki mocy do pracy z subwooferami ? (nie wiem jak jest teraz, ale myślę że za wiele się nie zmieniło)
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
PONIEWAŻ JAK WIDZĘ PISZĘ JAK "GROCHEM O ŚCIANĘ" - BEZ ŻADNEGO REZULTATU ( BEZ WYMUSZENIA NA TOBIE LOGICZNEGO MYŚLENIA I PRZEANALIZOWANIA REALNYCH I SPRAWDZONYCH PRZEZ DZIESIĘCIOLECIA SPOSOBÓW PRAKTYCZNYCH, A NADAL TWOJE POSTY MAJĄ NA CELU JEDYNIE WYWOŁYWANIE ZBĘDNEGO ZAMIESZANIA I WPROWADZANIE W TEMACIE ZAMĘTU - BAW SIĘ DALEJ W akustyka I TKWIJ W SWOICH BZDURNYCH TEORIACH.A co z tego wynika ? chyba moc maksymalna ???
Skoro mam konkretne zasilanie urządzenia, to po odłączeniu filtra wejściowego mogę jechać cały czas z maksymalną mocą. (1500W na rezystorach )
W twoim przypadku trafo poszło by z dymem, o ile napięcie by nie "kucnęło" na filtracjach.
Prawda jest taka, jak już pisałem w kilku innych miejscach - Nie masz podstawowej wiedzy na temat, na który się wypowiadasz
Z gramatyki pała... Powinno być napisane : "A co ma "Kubuś" do czołgu bojowego... " Ten wyraz (czołg) się odmienia...A co ma "Kubuś" do czołga bojowego... ?
A analogii nadal zero.
Pozdrawiam.
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
Skoro aż tak bardzo kwapisz się swoją wiedzą to udowodnij o co ci się rozchodzi, bo dla mnie elektrotechnika jest jasna.PONIEWAŻ JAK WIDZĘ PISZĘ JAK "GROCHEM O ŚCIANĘ" - BEZ ŻADNEGO REZULTATU ( BEZ WYMUSZENIA NA TOBIE LOGICZNEGO MYŚLENIA I PRZEANALIZOWANIA REALNYCH I SPRAWDZONYCH PRZEZ DZIESIĘCIOLECIA SPOSOBÓW PRAKTYCZNYCH, A NADAL TWOJE POSTY MAJĄ NA CELU JEDYNIE WYWOŁYWANIE ZBĘDNEGO ZAMIESZANIA I WPROWADZANIE W TEMACIE ZAMĘTU - BAW SIĘ DALEJ W akustyka I TKWIJ W SWOICH BZDURNYCH TEORIACH.
Prawda jest taka, jak już pisałem w kilku innych miejscach - Nie masz podstawowej wiedzy na temat, na który się wypowiadasz
Wyjaśnij mi jak chcesz uzyskać więcej mocy w impulsie skoro napięcie zasilania mostka na więcej ci nie pozwala. ?
W moim przypadku moc skuteczna jest przeliczona na wartość maksymalną dla określonego zapasu (nadwyżki) energii zgromadzonej w kondensatorach która umożliwi ci pracę wzmacniacza jako zasilacz stabilizowany dla wartości stałej ok +/- 55V (więcej nie pojedziesz, bo tranzystory mocy muszą mieć jakiś zapas w zasilaniu)
A wiec sumując moją wypowiedź zasilanie powinno być tak dobrane iż mierząc skuteczną przy 40V, nie powinno być żadnego bujania przy max. czyli ok 55V, bo wzmacniacz projektuje się z założenia jako stabilizator napięcia dla max wartości, a dopiero później określamy jaka będzie skuteczna. (jeśli tak to policzysz, to w przyszłości wystarczy ci uśredniona wartość przebiegu w sinus, by mieć pewność jaka będzie gwarantowana moc w impulsie)
No ale czasy się zmieniają, a nieświadomi użytkownicy kwapią się swoim sprzętem 2 * 500W nie zdając sobie sprawy ile im brakuje do uzyskania takiej mocy... Niestety
Tu widzę odwracamy kota ogonemZ gramatyki pała... Powinno być napisane : "A co ma "Kubuś" do czołgu bojowego... " Ten wyraz (czołg) się odmienia...
A tu wypowiedzianych słów nie jesteś świadom....A analogii nadal zero.
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
BAW SIĘ DALEJ W akustyka I TKWIJ W SWOICH BZDURNYCH TEORIACH.
Prawda jest taka, jak już pisałem w kilku innych miejscach - Nie masz podstawowej wiedzy na temat, na który się wypowiadasz
Re: Wzmacniacz 2 X 400W
No nie... Panowie, troszeczkę przesadzacie (niestety muszę powiedzieć: znowu).
A ponieważ już kilkukrotnie słyszałem że "dalsza dyskusja nie ma sensu"... tak więc nie ma. Zamykamy.
A ponieważ już kilkukrotnie słyszałem że "dalsza dyskusja nie ma sensu"... tak więc nie ma. Zamykamy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 108 gości