zdalne sterowanie

[KonoSan]

Witam,
Mam takie ogólne pytanie, do osób, które mają praktykę w konstruowaniu urządzeń sterowanych radiowo.
Czy istnieje duża różnica w zużyciu energii, zasięgu i niezawodności pracy, jeśli stosuje się najnowsze technologicznie układy radiowe, zamiast układów z przed kilku lat?
Chodzi mi o to, że bardzo często gdy miałem do czynienia z różnymi zabawkami sterowanymi radiowo, czy nawet komponentami PC, te nieco starsze wyraźnie gorzej radziły sobie z komunikacją gdy na drodze sygnału pojawiała się ściana. Znacznie szybciej też zużywały baterie niż nowsze urządzenia.
Niestety, nie wiem czy jest to kwestia jakości poszczególnych produktów (nie mogę bezpośrednio porównywać, bo się nie znam), czy też postęp w dziedzinie komunikacji radiowej jest faktycznie tak szybki, że warto korzystać z najnowszych technologii.

Pytam głównie o urządzenia komunikujące się w paśmie ISM.

[Jacek Bogusz]

Oczywiście, że warto korzystać z najnowszych technologii. Jako jeden z najważniejszych powodów podałbym dostępność komponentów. Te starsze często bardzo trudno kupić. Poza tym, współczesne komponenty (co sam sugerujesz) pobierają mniej energii, używają nowych schematów modulacji i specjalnych technik po to, aby osiągnąć wyższe prędkości transmisji, lepsze zasięgi itd. Oczywiście, jeśli myślisz o budowaniu zabawek, to może nie warto, ale jeśli o profesjonalnych aplikacjach, to na pewno trzeba.
Postęp w dziedzinie transmisji radiowej jest może nie tak szybki, jak w mikrokontrolerach, ale też znaczny i zauważalny. Ponadto, często przez pasmo ISM są rozumiane tylko częstoliwości 433 i 868 MHz, a trzeba też pamiętać o 2,4 GHz, gdzie już stosuje się do zdalnego sterowania modulację DSS i MIMO przy odbiorze sygnału radiowego. Przyznam się, że jestem zaskoczony skutecznością tych rozwiązań.