Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Wzmacniacz z byle czego!

janek11389
-
-
Posty: 682
Rejestracja: 5 cze 2004, o 10:57

Wzmacniacz z byle czego!

Postautor: janek11389 » 8 sie 2007, o 10:31

Witam! Jako że wrócił do mnie bardzo stary wzmacniacz, wiec pomyślałem sobie, że jest okazja zrobić foty i wrzucić go na forum, może komuś przyjdzie ochota na zrobienie bardzo taniej i miniaturowej konstrukcji, o sporej mocy! Konstrukcja jest o tyle ciekawa, że gabaryty owego wzmacniacza są nie wielkie, 23,5cm x 25cm x 8cm, a mimo to, dysponuje on mocą 130-stu wat czystej sinusoidy! Cały, knif jest w tym, że jest to obudowa ze starego zasilacza radiotelefonu 3011, który można dostać za parę groszy! Dla ciekawości podam, że z tego trafa, co tam jest w środku bez żadnej ingerenci, można zrobić 40 w sinusie, wywalając wszystko, co zbędne a zostawiając tylko trafo, elektrolity, grec i dorzucając do tego jeden KD502, no i końcówkę bez tranzystorów mocy i jakiś przedwzmacniacz!
Obudowa jest cała z grubej blachy aluminiowej, wiec tranzystory mocy zostały przykręcone od razu do niej na mice! W pierwszej eksperymentalnej wersji, to maleństwo miało 200W w sinusie, ale po testach kazało się, że chłodzenie jest za słabe, wiec wymieniłem trafo na niższe napięcie zmniejszając tym samym moc do 130W ! Wzmacniacz chodzi ładnych kilka lat pod gitara basową i gdyby nie przepalenie się bezpiecznika, to pewnie by go tu dziś nie było! Jako że obudowa jest mała i mógł wystąpić problem z chłodzeniem, to wyposażyłem stopień prądowy w trzy pary tranzystorów typu 2SC5200 – 2SA1943, co daje łączną moc traconą 900W przy maksymalnym prądzie 90A, takie po prostu wymyśliłem sobie zabezpieczenie, nadmiar mocy rzeczywistej nad traconą, co zresztą było słusznym posunięciem! Bo tak na upartego, to w zasadzie można by się obejść w ogóle bez radiatorów, pod warunkiem, że zapas mocy tranzystorów będzie bardzo duży! Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest to, że wzmacniacz robi się odporny na wszelkie zwarcia i przeciążenia, wiec, jak kto woli, 5kg żelastwa do chłodzenia z jedną parą, albo mnóstwo par i minimum chłodzenia!
Jednym słowem, jest to bardzo małe, poręczne i ma swoją moc, gorąco polecam takie rozwiązanie!
Pozdrawiam
Załączniki
Obraz 001.jpg
Obraz 002.jpg
Obraz 003.jpg
Obraz 004.jpg
Ostatnio zmieniony 1 sty 1970, o 01:00 przez janek11389, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 10 sie 2007, o 14:25

A można by schemat tego cudeńka?

Wróć do „DIY - Do It Yourself”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości