Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Modyfikacje układu chłodzienia zasilacza komputerowego

Mrrudzin
-
-
Posty: 71
Rejestracja: 16 maja 2007, o 17:55
Lokalizacja: Polska

Modyfikacje układu chłodzienia zasilacza komputerowego

Postautor: Mrrudzin » 3 cze 2007, o 09:43

Zasilacz: EPS 350ATX PFC

Cel:
Wyciszenie zasilacza jak najmniejszym kosztem

Działania:
Wyciąłem kratkę zabezpieczającą przed włożeniem paluszków do wnętrza zasilacza - stanowiła spory opór dla powietrza. Dodatkowo generowała szum (powietrze zwiększa swoją prędkość, więc jeśli pojawiają się nieregularności zaczyna hałasować).
Dziure miałem zasłonić grilem z drutu - ale nigdy tego nie zrobiłem.
Z drugiej strony zasilacza (tam gdzie są wloty powietrza - również niestety wycinane z blachy) wyciąłem otwór średnicy śmigła wentylatora i przykręciłem drugi wentylator (z uszkodzonego zasilacza)
Zasilanie obu odbywa się poprzez regulator od wentylatora Freezone firmyPentagram. Napięcie wynosi ok 6V. Układ nie działa statycznie (nie ma żadnego sprzężenia pomiędzy temperaturą a obrotami wentylatorów). Wykonując taką modyfikacje teraz (to co opisuje wykonałem 2 lata temu) zastosowałbym wentylatorki Arctic cooling z termistorową regulacją temperatury (ciche, tanie i pewne).

Do tego na procesorze siedzi Freezone 100Cu+ firmy Pentagram zasilany napięciem obniżonym do 5V


Efekt / wnioski końcowe
A efekt jest zatrważający... Komputer "delikatnie szumi" a nie wyje :)

Zasilacz popracował w komputerze ponad półtora roku - teraz leżakuje na półce :). Pomimo braku jakiejkolwiek automatycznej regulacji prędkości wytrzymał największe upały nie sprawiając żadnych problemów. Wymieniłem go na Tagana 380 U-01. Jest troche ciszej. Jednak myśle że modyfikacja ze wględu na stosunek kosztów i trudności w wykonaniu w stosunku do otrzymanych efektów jest warta wykonania - szczególnie w starszych modelach zasilaczy nie posiadających żadnego układu regulacji prędkości.


Zdjęcia:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty: 2650
Rejestracja: 24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja: Winny gród

Re: Modyfikacje układu chłodzienia zasilacza komputerowego

Postautor: pajaczek » 3 cze 2007, o 15:10

Zasilanie obu odbywa się poprzez regulator od wentylatora Freezone firmyPentagram. Napięcie wynosi ok 6V. Układ nie działa statycznie (nie ma żadnego sprzężenia pomiędzy temperaturą a obrotami wentylatorów).
Que??


Pozatym kozystajac z okazji: kiedys wykonalem tez "tuning" zasilacza ATX do swojego serwerka... tuning polegal na zalozeniu dodatkowego radiatora (pomiedzy 2 istniejace, tak by w miare rownomiernie zwiekszyc powierzchnie), oraz calkowitym odcieciu wiatraka ;p

Tamten zasilacz chodzil doslownie bezgloscnie (no chyba ze ktos byl w stanie uslyszec prace przetwornicy, ale to nie w tym egzemplarzu).
Zasilacz o ile pamietam 300W jakis z tanszych, a chodzil na tym 24/24 przez lata cale serwerek z K6 (350 zreszta). Fakt... malo obciazony, bo robil glownie za router i ftp).

Mrrudzin
-
-
Posty: 71
Rejestracja: 16 maja 2007, o 17:55
Lokalizacja: Polska

Postautor: Mrrudzin » 3 cze 2007, o 17:32

Que??
Pentagram do swoich coolerków dodawał regulator napięcia (pewnie LM317 + potencjometr). Wykorzystałem go wtedy do regulacji napięcia zasilającego wentylatory (miało być to doraźnie - docelowo miał być układ regulacji z termistorem - ale nigdy nie powstał).

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty: 2650
Rejestracja: 24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja: Winny gród

Postautor: pajaczek » 3 cze 2007, o 23:21

Pentagram do swoich coolerków dodawał regulator napięcia (pewnie LM317 + potencjometr). Wykorzystałem go wtedy do regulacji napięcia zasilającego wentylatory (miało być to doraźnie - docelowo miał być układ regulacji z termistorem - ale nigdy nie powstał).

No ja rozumiem, ale w tym
Układ nie działa statycznie (nie ma żadnego sprzężenia pomiędzy temperaturą a obrotami wentylatorów).
stwierdzeniu jest sprzecznosc (przynamniej moim skromnym zdaniem).
No chyba ze przez niestatyczne (dynamiczne) dzialanie rozumiesz mozliwosc regulacji potencjometrem :619: ale co to za dynamizm.

Mrrudzin
-
-
Posty: 71
Rejestracja: 16 maja 2007, o 17:55
Lokalizacja: Polska

Postautor: Mrrudzin » 4 cze 2007, o 07:18

Oczywiście masz racje.
Albo układ nie działa dynamicznie, albo układ działa statycznie :)

Nie dopatrzyłem się wcześniej tego.

Wróć do „DIY - Do It Yourself”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości