Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Magiczne światło

Mrrudzin
-
-
Posty: 71
Rejestracja: 16 maja 2007, o 17:55
Lokalizacja: Polska

Magiczne światło

Postautor: Mrrudzin » 30 maja 2007, o 16:13

Pomysł:
Jakiś czas temu widziałem na forum podobny projekt – który zainspirował mnie do zbudowania urządzenia.

Doświadczenia:
Dawno dawno temu uruchomiłem kit JABL-a – Akustyczny przełącznik światła. Jednak jego działanie nie było dla mnie satysfakcjonujące. Głośniejszy hałas powodował niepotrzebne zadziałanie urządzenia.

Założenia:
Urządzenie ma na celu umożliwić włączenie oświetlenia zarówno w sposób „klasyczny” (łącznikiem w ścianie) jak również za pomocą klaśnięcia w dłonie. Druga metoda powinna być zabezpieczona przed przypadkowym zadziałaniem (trzaśnięcie drzwiami, przypadkowe zrzucenie czegoś na podłoge itp.).
Ponieważ nie mam zbyt dużo czasu na projektowanie / wykonywanie płytek – budując układ oparłem się o gotowy kit (AVT 2405) i zmodyfikowałem go lekko wg własnych potrzeb. Modyfikacje zostały wykonane praktycznie „w pająku” (na płytce uniwersalnej) co widać na zdjęciach.

Układ działa w następujący sposób (dokładny opis działania wyjaśniono w opisie kitu):
Impulsy są zliczane w pewnym przedziale czasu (np. 5s od pierwszego zliczonego impulsu)
Podanie jednego impulsu (klaśnięcia) na wejście nie powoduje żadnego efektu (po jakimś czasie jest on „zapominany”)
Podanie dwóch impulsów w określonym czasie (gdyż jeśli czas ten jest dłuższy od założonego – impulsy są traktowane jako pojedyncze) powoduje zmianę stanu na wyjściu układu.
Podanie trzech lub więcej impulsów powoduje zablokowanie układu na dany czas.

Budowa:
Po uruchomieniu i sprawdzeniu kitu można było przystąpić do jego modyfikacji. Okazało się że układ reaguje na wszelkiego rodzaju dźwięki (głośniejsze włączenie muzyki powodowało (szczególnie z subwooferem) powodowało blokowanie się układu). Należało ograniczyć pasmo przenoszenia. Początkowo chciałem wstawić dodatkowy moduł filtru w tor audio układu. Jednak po konsultacjach poradzić sobie modyfikując układ wejściowy.

Projektant kitu nie przemyślał sprawy regulacji czułości. Jest to dosyć ważny element – myśle że nie musze tłumaczyć dlaczego. Zamiast rezystora R6 wstawiłem potencjometr 47k o charakterystyce logarytmicznej.

Obrazek


Do układu dodałem
- diodę pokazującą że nastąpiło zablokowanie
- diody pokazujące ilość zliczonych impulsów oraz stan wyjścia – ponieważ diody są dwukolorowe (zmiana stanu na danym wejściu powoduje zmianę koloru świecenia diody) diody sterowane są za pomocą układu wykorzystującego bramkę NOT (patrz schemat))

Obrazek

Dodatkowo dołożyłem przełączniki umożliwiające blokowanie poszczególnych członów (akustycznego i sterowania łącznikiem)

Obrazek

Sterowanie „klasyczne”
Aby można było sterować również „klasycznym” łącznikiem – dołożyłem układ przerzutnika (na kostce 4013). Każde wciśnięcie łącznika (dzwonkowego) powoduje zmianę stanu przerzutnika.
Łącznik zamyka obwód z przekaźnikiem. Ponieważ równolegle do jego styków jest kondensator – występuje zwłoka pomiędzy kolejnymi załączeniami (eliminacja efektu drgającej ręki itp.). Korzystając z napięcia w obwodzie przekaźnika równolegle do łącznika podłączyłem diodę podświetlającą łącznik.
Aby układ po włączeniu zasilania zawsze miał stan niski dołożyłem kondensator i rezystor (100k i 1uF przy nodze Reset przerzutnika po prawej)


Obrazek



Zasilacz oraz układ sterujący przekaźnikiem głównym
Do zasilania układu użyłem transformatorka 8VA/12V produkcji Polskiej. Włożyłem go w „obejmę” z trafa wygrzebanego z jakiegoś „jamnika” – tak aby nie było problemu z przykręceniem.
Układ został zabezpieczony dwoma bezpiecznikami:
– bezpiecznik główny – zwłoczny 1A
– bezpiecznik zabezpieczający elektronikę – 250mA (po stronie wtórnej trafo)
Gniazda bezpiecznikowe znajdują się w bocznej ściance urządzenia.

Obrazek

Układ posiada dodatkowo dwie diody sygnalizacyjne – umożliwiające zlokalizować uszkodzenie.
Dioda zielona – świeci gdy układ działa poprawnie
Dioda czerwona – świeci gdy przepali się bezpiecznik od elektroniki (zielona gaśnie)
Gdy przepali się bezpiecznik główny / nie ma zasilania z sieci – nie pali się żadna dioda.

Aby można było sterować światłem jednocześnie zarówno „akustycznie” jak i „klasycznie” zastosowałem bramkę EXOR. Zmiana stanu wyjścia któregokolwiek z układów powoduje zmianę stanu przekaźnika (należy prześledzić tabelkę stanów bramki EXOR). Stany poszczególnych układów są prezentowane za pomocą dwóch żółtych diod (pomocne jedynie przy uruchamianiu układi).
Stan przekaźnika jest prezentowany za pomocą dwukolorowej diody (również z bramką NOT).

Obrazek


Montaż i uruchomienie


Obrazek

Dodatkowe elementy układu (bramki, przerzutniki) umieściłem na płytce uniwersalnej. Wszystkie elementy (dokładniej – tam gdzie płyną małe prądy) starałem się łączyć przewodami z szyny IDE (taśma powoduje że jest mniejszy bałagan z przewodami)


Obrazek

Układ „zmieścił się” w standardowej plastikowej obudowie. Górną pokrywę przykręciłem do „sufitu”. Znajduje się tam kostka z wyprowadzeniami (żarówki, łącznik oraz zasilanie). Niestety taki nietypowy montaż spowodował że płyta „czołowa” posiada „nóżki”. Docelowo planuje zamienić nóżki na płytkę z plexi o odpowiedniej grubości i podłożenie napisów kolejnych funkcji. Na zdjęciu wdać również że brakuje jednej ścianki. Nie ma jej ponieważ układ powinien mieć zapewnioną jakąkolwiek wentylacje. Docelowo planuje kupić „osłonkę na wentylator”, wywiercić odpowiedni otwór w ściance i zamontować. (osłonkę w ściance a ściankę w obudowie :)

Obrazek

Aby odseparować drgania obudowy od mikrofonu – umieściłem go w tulejce (wyprowadzonej na zewnątrz). Mikrofon został „obłożony” ze wszystkich stron za pomocą materiału przypominającego zbitą watę.

Obrazek

Układ pracuje od około tygodnia i nie ma z nim żadnych problemów.

koszt
Ponieważ budowa rozciągnęła się znacząco w czasie trudno podać jednoznaczną kwotę. Szacuje że koszt zamknął się w około 60-80 zł.

Uwagi do schematów
W cyfry w kółkach oznaczają miejsca połączeń schematów
Kolorowe kropki obok LEDów to ich kolory


Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia
Na pierwszych dwóch widać podłączenie układu do instalacji elektrycznej (przez kostkę - więc nie ma problemu żeby w razie potrzeby urządzenie odłączyć).

Obrazek

Obrazek

Jeszcze troche zdjęć wnętrzności :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I zewnętrzności :)

Obrazek

Obrazek


uwagi końcowe
Układ uruchomiłem pod koniec grudnia 2006. Do dnia dzisiejszego działa stabilnie i bez żadnych problemów wzbudzając duże zainteresowanie osób odwiedzających mnie po zmroku :)
Zastosowanie filtra w obwodzie wejściowym umożliwiło uodpornienie układu na większość niepożądanych zadziałań.

Zapraszam do dyskusji.

Wróć do „DIY - Do It Yourself”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości