Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

wzmacniacz na HEXFET'ach

Tomekk
-
-
Posty: 12
Rejestracja: 26 kwie 2004, o 14:15

wzmacniacz na HEXFET'ach

Postautor: Tomekk » 21 lis 2005, o 09:21

Chwaliłem sie juz moim preampem na lampach PCL86, a teraz pochwalę sie drugą częścią zestawu: wzmacniaczem na HEXFET'ach opisanym w polskiej wersji Elektora 12/94.
Jest to wzmacniacz o bardzo dobrych parametrach i dlatego jest budowany przez wielu o czym świadczą dyskusje na polskich forach i forum diyaudio.com.
O wrażeniach słuchowych nie bedę się rozpisywał bo nie jestem zwolennikiem audiofilskiego blebleble :D. Powiem tylko, że subiektywnie cały zestaw brzmi rewelacyjnie. Jest to pinia moja i paru jeszcze osób, które tego słuchały.
Schemat wzmacniacza jest podany na stronie http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/files/120MOS.gif
Zasilacz jest wyposażony w układy miekkiego załaczania transformatorów sieciowych.
Załączniki
DSCN0092.JPG
układ zasilania: trafo 2x24V 150VA, układ miękkiego startu trafa, mostek i kondensatory filtra
DSCN0090.JPG
Końcówka mocy - jeden kanał
DSCN0086.JPG
...i drugi kanał
DSCN0084.JPG
cały wzmacniacz
DSCN0083.JPG
...tył
DSCN0080.JPG
wzmacniacz

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty: 1520
Rejestracja: 30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja: Kielce

Postautor: ACeK » 21 lis 2005, o 13:02

:) WOW fajne troche pracy w niego wlozyles ja lubie czarny kolor obudowy i tak bym go pomalowa :idea: czy te oporniki przy tranzystorze na plytce tak sie grzeja ze az plytka zrobila sie brazowa? Caly wzmacniac robi wrazenie :wink:
:D

Tomekk
-
-
Posty: 12
Rejestracja: 26 kwie 2004, o 14:15

Postautor: Tomekk » 21 lis 2005, o 13:17

:) WOW fajne troche pracy w niego wlozyles ja lubie czarny kolor obudowy i tak bym go pomalowa :idea:
Obudowa został wypiłowana pilnikiemi na razie jest taka jak jest. Było a nią więcej roboty niż z cała resztą :lol: malowanie może kiedyś nastąpi.
czy te oporniki przy tranzystorze na plytce tak sie grzeja ze az plytka zrobila sie brazowa? Caly wzmacniac robi wrazenie :wink:
:D
Wręcz przeciwnie - oporniki te nie grzeją sie wcale :) Kolor brązowy płytki, to krajobraz po bitwie 8) . Wzmacniacz jest trudny do uruchomienia i conieco sie popaliło w trakcie :D.
Długo było 1:0 dla niego, ale teraz jest pokonany. Nie uszkadza sie i gra grzecznie juz ok 2 miesięcy:lol:.
Co do warażenia to dzięki

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 21 lis 2005, o 13:58

Super, ciekaw jestem jak on gra :twisted:
Bardzo ładnie to wygląda, fajnie, znowu estetycznie 8)
A plytkę końcówki mocy projektowałeś sam czy skorzystałeś z gotowej płytki zrobionej przez kogoś?
Masz może wzór ?

Tomekk
-
-
Posty: 12
Rejestracja: 26 kwie 2004, o 14:15

Postautor: Tomekk » 21 lis 2005, o 14:21

Super, ciekaw jestem jak on gra :twisted:
Bardzo ładnie to wygląda, fajnie, znowu estetycznie 8)
gra dla mnie porównywalnie (subiektywnie) z dobrymi wzmacniaczami za 1,5...2kPLN. Nie pytaj o typy bo nie pamiętam. Porównywałem u znajomych znajomych :)
A plytkę końcówki mocy projektowałeś sam czy skorzystałeś z gotowej płytki zrobionej przez kogoś?
Masz może wzór ?
Płytka robiona emulsją Positiv z wzoru zamieszczonego w Elektorze. Scieżki zostały pocynowane tak jak w lampowym preampie. Jeżeli masz ochote robić to daj znać.

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty: 1520
Rejestracja: 30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja: Kielce

Postautor: ACeK » 24 lis 2005, o 20:22

... Wręcz przeciwnie - oporniki te nie grzeją sie wcale :) Kolor brązowy płytki, to krajobraz po bitwie 8) . Wzmacniacz jest trudny do uruchomienia i conieco sie popaliło w trakcie :D.
Długo było 1:0 dla niego, ale teraz jest pokonany. Nie uszkadza sie i gra grzecznie [fade]juz ok 2 miesięcy[/fade]
:) Czu moglbys zdradzic tajemnice na czym polegal ten pojedynek i w jaki sposob wygrales? moze ktos pojdzie Twoim przykladem i dzieki Tobie bedzie mial ulatwione zadanie :wink:
:D

Tomekk
-
-
Posty: 12
Rejestracja: 26 kwie 2004, o 14:15

Postautor: Tomekk » 25 lis 2005, o 08:29

... Wręcz przeciwnie - oporniki te nie grzeją sie wcale :) Kolor brązowy płytki, to krajobraz po bitwie 8) . Wzmacniacz jest trudny do uruchomienia i conieco sie popaliło w trakcie :D.
Długo było 1:0 dla niego, ale teraz jest pokonany. Nie uszkadza sie i gra grzecznie [fade]juz ok 2 miesięcy[/fade]
:) Czu moglbys zdradzic tajemnice na czym polegal ten pojedynek i w jaki sposob wygrales? moze ktos pojdzie Twoim przykladem i dzieki Tobie bedzie mial ulatwione zadanie :wink:
:D
To wygląda tak: układ wzmacniacza został zaprojektowany pare lat temu. Tranzystory końcowe HEXFET produkowane dzisiaj mają lepsze parametry od tych starszych- mają oznaczenie N na końcu. Lepsze parametry to głównie szersze pasmo i mniejsze pojemności bramka-kanał. Powoduje to poszerzenie pasma wzmacniacza i niestety wzbudzanie. Wzbudzanie objawia sie wzrostem prądu zerowego po włączeniu zasilania, aż do uszkodzenia HeHFEt'ów. Ogólnie jest tak ,że włącza się wzmacniacz, reguluje prąd zerowy tak jak w opisie i wszystko jest OK nawet przez godzinę . Jednak po wyłączeniu i ponownym włączeniu puuuffff i nie ma obu hexfetów i kilku rezystorów - słady widać na zdjęciu. Z problemem tym walczą ludzie na całym świecie - co widać na przykład na audiodiy.com. Antidotum na to jest zwiększenie rezystorów bramkowych do wartości 47R....150R, wlutowanie zamiast bezpieczników rezystorów 0,1R (BEZINDUKCYJNYCH - w żadnycm razie nie moga byc drutowe). Bezpieczniki zabezpieczają układ całego wzmacniacza, a nie tylko obwód kanału hexfeta jak w oryginale.
Poza tym konieczny jest dobór elementów tak jak w opisie, stosowanie dobrych rezystorów (metalizowanych - także tych większej mocy).
Dalaczego ta konstrukcja mimo trudności w uruchamianiu? Bo ma bardzo dobre parametry. wystarczy popatrzec na układ, zeby stwierdzić, że jest to wzmacniacz niebanalny, a jednocześnie w zasiegu średnio zaawansowanego elektronika.

Polcb33
-
-
Posty: 97
Rejestracja: 31 gru 2003, o 12:22
Lokalizacja: wrocek
Kontaktowanie:

Postautor: Polcb33 » 4 lut 2007, o 18:24

Witam, bardzo fajnie ci wyszedl ten wzmacniacz, znam ten projekt i kojaze ta obudowe wiem nakim sie wzorowales i nawet ci dobrze wyszla ta obudowa. Ile cie kosztowal ten wzmacniacz, sam wzmacniacz(modul wzmacniacza,monoblok czy jak to nazwac, bez obudowy,trafa i innych pierdol). Jezeli ktos chce to mam artykul otym wzmacniaczu.
pozdrawiam

Tomekk
-
-
Posty: 12
Rejestracja: 26 kwie 2004, o 14:15

Postautor: Tomekk » 5 lut 2007, o 14:02

jezeli masz artykul, to jest tam zestawienie elementow. Dla samego monobloku nie kosztuje duzo, z kondensatorami i radiatorem ok 50..70PLN. Cena calosci bardzo zalezy od zasilacza: transformatorów i kondensatorów w filtrze. Mysle ze moj wzmacniacz kosztowal w calosci ok 300PLN - oczywiscie koszt samych elementow.
Co do obudowy, to nie pamietam bym sie na czyms szczegolnie wzorowal. Byc moze ze zobaczylem gdzies kiedys podobne rozwiazanie

Polcb33
-
-
Posty: 97
Rejestracja: 31 gru 2003, o 12:22
Lokalizacja: wrocek
Kontaktowanie:

Postautor: Polcb33 » 5 lut 2007, o 18:52

50-70zl to jednak sporo jak za monoblok, oczywiscie wzmacniacz jest tego wart bo ma naprawde oszalamiace parametry.

Wróć do „DIY - Do It Yourself”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości