Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

djivo
-
-
Posty: 4
Rejestracja: 28 lut 2012, o 08:13

Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: djivo » 22 paź 2012, o 00:00

Witam to mój pierwszy post na tym forum nie wiem czy piszę go we właściwym dziale.
Jeśli nie to przepraszam.
Do usterki doszło podczas normalnej eksploatacji.
Wyłączyłem wieczorem komputer z sieci elektrycznej, przyszedłem rano włączyłem i zauważyłem, że dioda od klawiatury się nie zapala - zawsze dioda po włączeniu do gniazda zapalała się.
Wyjąłem więc zasilacz i rozpocząłem oględziny.
Zauważyłem jeden napuchnięty kondensator 3300uF/10V, który wymieniłem.
Postępując według receptury, którą znalazłem na forum postarałem się zmierzyć to co potrafię zmierzyć.
(wszystko co sprawdziłem i zmierzyłem pogrubiłem czcionkę)
Receptura była następująca :

Typowe uszkodzenia zasilacza ATX
Zasilacz nie startuje mimo wymuszonego startu przy zwarciu nóżki 14 i 15 (przewodu zielonego z czarnym) na złączu do płyty komputera
1) Brak napięcia 230V zasilającego płytę zasilacza
a. uszkodzony przewód zasilający
b. uszkodzony włącznik sieciowy

c. zimne luty na włączniku
2) Brak napięcia stałego około 350V za mostkiem na głównych kondensatorach elektrolitycznych
a. uszkodzony bezpiecznik
b. uszkodzony termistor (nie wiem gdzie on się znajduje u mnie w zasilaczu)
c. uszkodzone kondensatory przeciwzakłóceniowe
d. uszkodzony filtr przeciwzakłóceniowy
e. uszkodzony mostek prostowniczy

3) Po wyglądzie przepalonego bezpiecznika można stwierdzić stopień uszkodzenia
a. bezpiecznik przepalony tak że widać w szklanej bańce przerwany drut - wymienić na nowy
b. bezpiecznik eksplodował na bańce szklanej widać ciemny lub ma metaliczny kolor - wystąpiło maksymalne zwarcie
należy zlokalizować miejsce występowania zwarcia.

4) Rozerwane główne kondensatory elektrolityczne
a. wymienić na nowe
b. sprawdzić czy zasilacz nie jest przełączony na 110V . Aby uchronić zasilacz przed przypadkowym przełączeniem na 110V proponuje obciąć przewody doprowadzone do przełącznika. W tym wypadku zasilacz może być tylko zasilany napięciem 220V.)
c. sprawdzić czy nie ma zwarcia na płycie zasilacza

5) Tranzystory mocy uszkodzone
a. wymienić na nowe
b. sprawdzić wszystkie elementy sterujące te tranzystory szczególnie : bezpiecznik, termistor, kondensatory główne, mostek, oporniki i diody przy tranzystorach
5) Zasilacz nie startuje mimo obecności napięcia na kondensatorach głównych około 350V
a. sprawdzić tranzystory mocy
b. sprawdzić elementy sterujące tranzystorami mocy szczególnie dwa oporniki 330k między kolektorem a bazą
jeśli któryś ma przerwę zasilacz nie wystartuje
c. koniecznie sprawdzić podwójne diody w dławiku wyjściowym (przymocowane do radiatora, przeważnie w obudowie TO222), jeśli któraś z nich jest zwarta to zasilacz na pewno nie wystartuje. Uszkodzone diody wymienić na nowe o podobnych parametrach. Jest to częste uszkodzenie zasilaczy, wywołane poluzowaniem się śrub mocujących te elementy.
6) Zasilacz piszczy lub wydaje dziwny dźwięk
a. sprawdzić kondensatory filtrujące napięcie zasilające układ TL494
b. sprawdzić transformator sterujący separujący
c. tranzystory sterujące transformatorem separującym
d. sprawdzić dławik wyjściowy czy niema zwarć pomiędzy poszczególnymi uzwojeniami
e. sprawdzić transformator mocy

Uszkodzony układ przetwornicy czuwania "STAND-BY"
a. zwarty tranzystor mocy
b. zwarty tranzystor sterujący

c. przepalone rezystory w obwodzie szczególnie 470k
d. uszkodzony transformator


Pomierzyłem napięcie wejściowe 220V za włącznikiem - jest
Pomierzyłem napięcie za prostownikiem jest około 315V stałego.
Sprawdziłem tranzystory po stronie pierwotnej zasilacza pomiary mówią że wszystko z nimi jest w porządku pracują one w układzie równoległym .
Zamieszczam jednak zdjęcia może bardziej wprawieni koledzy będą w stanie coś podpowiedzieć ze zdjęć.
I pozwoli mi to podjąć dalsze kroki.
Nic nie wygląda na odymione oglądałem również płytkę nie widzę żadnych zimnych Lutów lub czegoś niepokojącego.
Diody po stronie wtórnej również są sprawne.
Żadne z wyjść zasilacza nie posiada zwarcia, mam na myśli pomiędzy masą a 3,3V , 5V czy 12V .

Podejrzewam uszkodzenie układu przetwornicy stand-by.
Czy ktoś z was mógłby podpowiedzieć jak to sprawdzić?

P.S.
Pamiętam o zasadach bezpieczeństwa:
Zawsze rozładowuję kondensatory po stronie pierwotnej, najlepiej robi to 800ohm lutownica 60W, nic się nie iskrzy, a za moment mamy na kondensatorze 12V - to dla tych, którzy nie wiedzą jak tego dokonać szybko i bez iskier.


Aby dokonać pomiaru tranzystorów w kluczu wyjąłem cały radiator znajdują się na nim 3 mos-fety 21N50C3
i dwie diody 8A/600V LQA08TC600.
Tranzystory zbadałem w taki sposób:
Ustawiam multimetr na "diodę", czarnym kabelkiem łapię za źródło a czerwonym dotykam na chwilę do bramki, żeby ją naładować. Naładowana bramka trzyma napięcie jak dobry kondensator (najczęściej). Potem przekładam czerwoną końcówkę do drenu czarną trzymając cały czas na źródle - miernik powinien pokazać, że "coś tam płynie". Po zwarciu bramki ze źródłem (lub przebiegunowaniu przewodów czarny-bramka, czerwony-źródło) i ponownym dotknięciu czerwonym do drenu a czarnym do źródła miernik nie powinien pokazywać czegokolwiek - po prostu przerwa.
Domyślam się że są jednobramkowe.
Są sprawne więc na 100% bo potrafią się zamykać i otwierać na zawołanie.
Diody również sprawne.
Nie wiem gdzie powinno być to napięcie stand by?
Może jakaś mała podpowiedź.
Za moment wyjmę drugi radiator, aby się dowiedzieć co na nim się znajduje?
Bo przesłaniają mi cewki i kondensatory.
Druga Para tranzystorów po stronie pierwotnej również sprawne.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2012, o 23:24 przez djivo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Statyk
-
-
Posty: 169
Rejestracja: 20 paź 2009, o 23:32
Lokalizacja: GPS

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: Statyk » 22 paź 2012, o 13:03


djivo
-
-
Posty: 4
Rejestracja: 28 lut 2012, o 08:13

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: djivo » 22 paź 2012, o 13:29

Receptura była z innej strony więc nie wiem czy plagiat ?

traxman
-
-
Posty: 215
Rejestracja: 7 lip 2011, o 11:19

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: traxman » 22 paź 2012, o 15:10

A co za różnica, że z innej strony? Cytując należy podać źródło cytatu.... inaczej to plagiat, nawet gdyby to było przepisane z książki.

djivo
-
-
Posty: 4
Rejestracja: 28 lut 2012, o 08:13

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: djivo » 23 paź 2012, o 12:44

Podaję linka chociaż po wpisaniu w google wyskakuje ich wiele http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic18306.html#871270 który jest prawdziwy nie wiem.
Przepraszam i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
ECC88
-
-
Posty: 408
Rejestracja: 23 paź 2009, o 15:28
Lokalizacja: Köln

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: ECC88 » 23 paź 2012, o 18:22

Plagiat czy :uhoh: nie plagiat;
ja zauważyłem coś o zasilaczu ATX.

Jest to jakiś szczególny zasilacz? Albo może pamiątkowy?
Leży tego wszędzie po piwnicach, strychach i na szrotach. W zatoce za kilka monet idzie kupić.

Opłaca się grzebać w tak nie przyjaźnie do serwisowania urządzeniach :?

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty: 2650
Rejestracja: 24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja: Winny gród

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: pajaczek » 23 paź 2012, o 22:03

Plagiat czy nie plagiat;ja zauważyłem coś o zasilaczu ATX.
Brawo ECC że to zauważyłeś. Nie receptura tylko usterka jest tu klu.

Ale to jest Chieftec... w dodatku 1,2 kW... cena pewnie z tys zł. Ciekawe djivo do czego tego używasz ;) Tylko ten zasilacz wysiadł (ze sprzętów domowych), sprawdziłeś bezpieczniki... takie zasilacze są zwykle dobrze zabezpieczone, choć ten spuchnięty kondek... przegrzewałeś go (katowałeś)?

Awatar użytkownika
ECC88
-
-
Posty: 408
Rejestracja: 23 paź 2009, o 15:28
Lokalizacja: Köln

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: ECC88 » 23 paź 2012, o 23:43

Ale to jest Chieftec... w dodatku 1,2 kW... cena pewnie z tys zł.
Sorry ale tu chyba mowa o zasilaczu do komputera a nie do spawarki. :mrgreen:

A fotka tej elektrowni gdzies sie znajdzie?

Awatar użytkownika
Statyk
-
-
Posty: 169
Rejestracja: 20 paź 2009, o 23:32
Lokalizacja: GPS

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: Statyk » 24 paź 2012, o 07:49

wszystko co sprawdziłem i zmierzyłem pogrubiłem czcionkę
Nie zauważyłem żadnych pogrubień, więc sprawdzanie = brak sprawdzania. :)
Podejrzewam uszkodzenie układu przetwornicy stand-by.
3300 µF/10V był spuchnięty, więc należało odszukać przyczynę tego stanu. Prawdopodobnie leży ona po stronie pierwotnej przetwornicy st.by, tak "na oko" może chodzić o sprzężenie zwrotne układu kontroli wydajności tej przetwornicy. Jeśli masz uszkodzoną przetwornicę st.by, to reszta układu raczej nie ruszy. Przydałby się jakiś schemacik, lub chociaż fotki - o czym wspomniał przedmówca.

P.S. Napięcie st.by jest zawsze na fioletowym kabelku. :wink:

Tak na biegu znalazłem schemat tego st.by:

Obrazek

djivo
-
-
Posty: 4
Rejestracja: 28 lut 2012, o 08:13

Re: Prośba o pomoc w naprawie zasilacza Chieftec CFT-1200G

Postautor: djivo » 24 paź 2012, o 23:09

Panowie zasila 6 dysków tradycyjnych HDD 1 x GTX295 plus ICoreI7 i 16GB oraz dwa napędy i dysk SSD.
Więc nie był katowany, kupiłem go gdy miałem przez krótki okres 2 x GTX295 bo nic co miało 800W nie chciało się nawet włączyć.
Aktualnie naprawiłem sobie X-Silecne 580W i piszę do was ale wcześniej tego wszystkiego jednym zwykłym 600W zasilaczem bym nie zasilił.
A szkoda aby taki zasilacz wyrzucić do kosza, naprawię go bo wiem że usterka jest prozaiczna.
Nic się nie dymiło. Zasilacz wewnątrz wygląda jak nowy.
Ustaliłem układ SG6848 jest uszkodzony.
Nazwę tego układu pomógł mi ustalić kolega z Triody.
Wy pomogliście znaleźć schemat:) B.Dziękuję.

Podmienię jak przyjedzie i zobaczę czy ruszy pomierzyłem resztę tego co potrafiłem.
Uruchomię w szereg z żarówką odpali wspólnie będziemy zadowoleni.
Chciałem pozdrowić Traxmana - piekną płytkę zakupiłem od Pana do EL34 w SE .
Wiele postów Pański przeczytałem pewnie dużo się nauczyłem.
Może kiedyś będzie okazja aby uścisnąć Pana dłoń.
Tymczasem wirtualnie :).
Zasilacz nie jest po burzy.
Tylko został normalnie zgaszony i włączony rano do prądu nie podawał już na STby 5V.
Dziękuję Panom za zrozumienie zasilacz kosztuje około 700zł netto.
Tak naprawdę nie różni się budową od innych zasilaczy ATX oprócz tego, że tranzystory są równolegle :)
Trafa w przetwornicy troszkę większe.
Rozumiem, że żaden z was nie chciałby wyrzucić co 2,5 roku 700 netto do śmieci.
Wiem, że wielu z was ma tak ogromną wiedzę, że potrafiłoby go zrobić tak aby był bezawaryjny.
Pozdrawiam was wszystkich.
Do wielu z was mam ogromny szacunek.
Za plagiat przepraszam raz jeszcze.
Statyk przepraszam, że nie widać pogrubień,zaginęły podczas kopiowania wątku z Elektrody a wątek leży w koszu za brak wiedzy.....
Mam jeszcze jedno pytanie czy przed założeniem nowej sztuki macie jeszcze propozycje aby coś sprawdzić innego ?
Jeśli tak to prosiłbym o sugestię z góry b.dziękuję.
ECC88 nadal jesteś w Koloni i tam jest ten Kościół koło dworca PKP z tymi wieżami co mają po dużo schodów ? :)
Fotki dla was są tutaj w koszu http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... highlight=
Przepraszam ale do kosza ja ich nie wsadzałem :)
Gdybyś jednak chciał zobaczyć w jakiej obudowie to siedzi.
Mówisz i masz...:)
Na początku gdy ją zakupiłem miałem ochotę tam umieścić wzmacniacz lampowy .
Bo ładnie wyglądałaby w pokoju.
A tak stoi w kuchni jako komputer....

Wróć do „Serwis urządzeń elektronicznych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości