Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Skawina przychodnia ortopedyczna

Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy

waldesz5
-
-
Posty: 102
Rejestracja: 6 lip 2016, o 12:17

Skawina przychodnia ortopedyczna

Postautor: waldesz5 » 17 wrz 2024, o 11:16

Cześć wszystkim 3 miesiące temu przytrafiło mi się przeciążeniowe złamanie kości piszczeli i do tej pory czuję ból oraz tkliwość w okolicach "gęsiej stopki". Ile czasu może trwać powrót do pełnej sprawności i do możliwości biegania? A może macie jednak namiar na ortopedę w Skawinie, z którym można byłoby to jeszcze skonsultować?

cezik
-
-
Posty: 599
Rejestracja: 11 lip 2016, o 13:20

Re: Skawina przychodnia ortopedyczna

Postautor: cezik » 17 wrz 2024, o 12:04

Biegam od 20 lat i raz miałem "udokumentowane" zdjęciem złamanie zmęczeniowe piszczeli, chociaż jeszcze, później zdarzyło mi się coś takiego raz czy dwa ale już nie robiłem badań bo wiedziałem o co chodzi. Było to na własne życzenie, bo biegałem za dużo i za często, miałem większe ambicje niż możliwości a najgorsze co robiłem to próbowałem zabiegać ten ból na tabletkach, co przyczyniło się jeszcze bardziej do zmęczeniowego pęknięcia. Za pierwszym razem bolała mnie piszczel po treningu, ale myślałem że samo przejdzie, odpuściłem bieganie ale z dnia na dzień ból był coraz większy, nawet w nocy. Codziennie chodziłem że łzami w oczach z bolu, po 3 miesiącach zrobiłem tomografię (bo tyle się wtedy czekalo) i wyszło, że mam jeszcze 6 mm szczeliny pęknięcia w kości piszczelowej... To ile musiało być na początku? Masakra... W każdym razie to wszystko trwało ok. 4, 5 miesięcy zanim zacząłem znowu biegać całkowicie bez bólu, sam poczujesz kiedy będziesz gotów, kość może być tkliwa jeszcze bardzo długo, ważne żeby nei bolało Cię już w czasie biegu. Ja nauczyłem się już swoich piszczeli, nie popełniam błędów z przeszłości, a cały czas mam z nimi problem, dotykowo ból właściwie jest cały czas w niektórych punktach jak regularnie trenuje, ale dopóki nie boli w czasie biegu to jest ok, jeśli tylko czuje pierwsze sygnały bólowe z piszczeli w czasie treningu to odpuszczam na kilka dni i jeśli odpowiednio wcześnie to wyłapiesz to kość się szybko zregeneruje, najgorzej jest biegać z bólem i osłabiona kością, wtedy zwiększasz ryzyko pęknięcia a jak pęknie to wtedy sam wiesz... Po pierwszym takim epizodzie, jak wrócisz do biegania to słuchaj organizmu i sygnałów jakie Ci wysyła Nie wiem czy jesteś pod kontrolą lekarzax ale jeśli szukasz dobrej przychodni w Skawinie, polecam: https://rcmskawina.pl/cennik

Wróć do „Nie(elektroniczny) Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości