Student prosi o pomoc

laser102 · Postautor: **laser102** » 16 sty 2009, o 20:42

Jestem studentem 1 roku politechniki i mam egzamin zaliczeniowy z elekotrniki.Od tego kolosa zalezy moj byt na studiach.Czy ktos bylby w stanie mi pomoc i tak ze gdy bede pisal to kolokwium wyslalal bym mu zadania i on by napisal i wyslala zdjeciem??Bardzo mi zalezy , ucze sie nie potrafie zadan podbnych robic.Material to pisanie rzekomo prostych programow z VHDL i 8051.Ktos by mi pomogl?jestem w stanie nawet dac skormna oplate.....

K_o_n_r_a_d · Postautor: **K_o_n_r_a_d** » 16 sty 2009, o 20:50

Jestem studentem 1 roku politechniki i mam egzamin zaliczeniowy z elekotrniki.Od tego kolosa zalezy moj byt na studiach.Czy ktos bylby w stanie mi pomoc i tak ze gdy bede pisal to kolokwium wyslalal bym mu zadania i on by napisal i wyslala zdjeciem??Bardzo mi zalezy , ucze sie nie potrafie zadan podbnych robic.Material to pisanie rzekomo prostych programow z VHDL i 8051.Ktos by mi pomogl?jestem w stanie nawet dac skormna oplate.....

Jaki jest sens ciągnąć dalej politechnikę jak już masz problemy? Co semestr będziesz szukał pomocy, żeby ktoś zaliczał za ciebie?

laser102 · Postautor: **laser102** » 16 sty 2009, o 22:35

W tym problem ze ja jestem na informie i z programowania pascal c jest dobry i takze z matmy i radze sobie dobrze jednak elekotronika ktora mam jeden semestr wogole jakos mi nie idzie.......

Darlington · Postautor: **Darlington** » 17 sty 2009, o 00:00

Chyba żeś na łeb upadł

No offence

radzio · Postautor: **radzio** » 17 sty 2009, o 14:02

Jestem studentem 1 roku politechniki i mam egzamin zaliczeniowy z elekotrniki.Od tego kolosa zalezy moj byt na studiach.

Los każdego studenta zależy od egzaminów. Celem egzaminów jest odsianie plew które dostały się przez bardzo dziurawe sito chorego systemu rekrutacji na uczelnie wyższe (teraz nawet matura z j. polskiego jest brana pod uwagę przy rektrutacji na uczelnie techniczne). Być może zajmujesz miejsce osobie, która doskonale poradziłaby sobie z tym egzaminem, ale brakło jej kilku durnych procentów z jeszcze durniejszej matury. Przemyśl to, po co masz sie męczyć i blokować miejsce komuś, dla kogo byłaby to przyjemność.

Czy ktos bylby w stanie mi pomoc i tak ze gdy bede pisal to kolokwium wyslalal bym mu zadania i on by napisal i wyslala zdjeciem??Bardzo mi zalezy , ucze sie nie potrafie zadan podbnych robic.

Ale nawet jak ten egzamin ktoś za Ciebie zda, to i tak w kolejnym semestrze będzie ta sama śpiewka. I tak przez kilka lat. Pozatym chyba najwyższa pora nauczyć się samodzielności? Każdy problem dorosłego życia będziesz rozwiązywał z pomocą innych ludzi? Pomijam już fakt, że za takie coś możesz wylecieć z wilczym biletem i nawet w wyższych szkołach gier i zabaw nie będziesz już mógł studiować.

jestem w stanie nawet dac skormna oplate.....

Tak skromnie wyceniasz swój byt na studiach? Myślę, że poniżej opłaty za wpis warunkowy/powtarzanie semestru nie masz co schodzić. Aha, przecież na pierwszym semestrze nie ma warunków... Więc stawka automatycznie rośnie.

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 17 sty 2009, o 15:02

Chyba wystarczy już tych wyjaśnień, laser sie pogrąża, a reszta przedstawiła jasno i dobitnie większość przeciw...
co to się ostatnio porobiło na forum, że coraz więcej "przedsiębiorczych" studentów/uczni oferuje zapłatę za napisanie czegoś za nich?? Wolny rynek wolnym rynkiem, ale bez przesady!

Topic zamknięty!

Student prosi o pomoc

Kto jest online