Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Czy to będzie dobrze działać??

Awatar użytkownika
piterino_16
-
-
Posty: 400
Rejestracja: 26 paź 2005, o 21:20
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Czy to będzie dobrze działać??

Postautor: piterino_16 » 17 kwie 2007, o 21:49

Witam.
Mam zamiar kupić końcówkę mocy 125 W i poskładać sobie dwie kolumny po 200W każda. Chodzi mi o nagłośnienie wiekszych pomieszczeń(jakichś sal itp). Chcę to także wykorzystać w domu do nagłośnienia pokoju. Problem z tym, że słyszałem rózne opinie. I teraz pytanko. Czy ten wzmacniacz poradzi sobie z tymi kolumnami przy graniu na maxa?? Jaki wzmacniacz wy byście proponowali do takich kolumn??
A tak poza tematem to czy możecie zaproponować jakąś literaturę na temat wzmacniaczy, kolumn, doboru głośników itp.Byłbym wdzieczny. :610:

000andrzej
-
-
Posty: 375
Rejestracja: 13 sie 2003, o 14:03
Lokalizacja: Kraków

Postautor: 000andrzej » 17 kwie 2007, o 22:28

Mocniejsze kolumny do słabszego wzmacniacza możesz śmiało stosować. Gorzej odwrotnie. Najważniejsza jest impedancja kolumny, która nie powinna być mniejsza niż impedancja, do której jest wzmacniacz przystosowany.
Jeśli będzie mniejsza - obciążenie wzmacniacza będzie za duże i wcześniej, czy później spalą się końcówki.

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 18 kwie 2007, o 08:30

W każdym razie jak ma to grać głośno i długo to tylko na tranzystorach. Układy monolityczne mogą nie wyrobić temperaturowo i taki układ może być awaryjny zwłaszcza gdy długo grasz głośno.
Jeśli Twoje kolumny mają te prawdziwe 200W to zrób końcówkę mocy też 200W lepiej mieć zapas mocy niż wzmacniacz ma nie domagać.
Nie obawiaj się, że spalisz głośniki! tylko po prostu nigdy nie dawaj wzmacniacza na max. i będzie dobrze.
Ja od 3 lat napędzam głośniki 30W wzmacniaczem 60W i jest dobrze, trzeba tylko podchodzić do sprawy z rozsądkiem i nie przekręcać gałki głośności do max.

Awatar użytkownika
piterino_16
-
-
Posty: 400
Rejestracja: 26 paź 2005, o 21:20
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Postautor: piterino_16 » 18 kwie 2007, o 13:02

Zastanawiam się czy kupić wzmacniacz czy samemo go złozyć jak wyjdzie to cenowo taniej?? kupno czy składanie??
W każdym razie jak ma to grać głośno i długo to tylko na tranzystorach. Układy monolityczne mogą nie wyrobić temperaturowo i taki układ może być awaryjny zwłaszcza gdy długo grasz głośno.
Co to te układy monolityczne? W rachubę wchodszi tylko długie i głośne granie potrzebne mi to jest do nagłaśniania imprez :) w domu raczej troszkę ciszej :D

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 18 kwie 2007, o 13:22

Witam.
Żeby nie pisać po raz n to zobacz tutaj:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_scalony

A wzmacniacz tranzystorowy jaki? mosfety czy bipolarne?

Awatar użytkownika
piterino_16
-
-
Posty: 400
Rejestracja: 26 paź 2005, o 21:20
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Postautor: piterino_16 » 18 kwie 2007, o 13:24

chodzi mi o uzyskanie dużej sprawności no to chyba lepszy MOSFET no nie??

Awatar użytkownika
MatyAS
-
-
Posty: 396
Rejestracja: 18 kwie 2007, o 21:37
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: MatyAS » 21 kwie 2007, o 20:00

Wcale nie koniecznie .
Panuje niestety powszechna opinia,że MOSFET to cudo z założenia.Tak nie jest.Przy budowie wzm. MFET należy trochę bardziej się "przyłożyć" i podobierać punkty pracy.Mimo wszystko zdecydowanie prościej zbudować na konwencjonalych tranzystorach mocy.A co do sprawności jeszcze-co przez to rozumiesz?Jeśli chodzi o stosunek mocy oddanej do obciążenia a mocy pobranej z zasilacza to klasa AB jest jednak lepsza.Niewiele co prawda,ale jest.Chyba że chodzi o dynamikę czyli moc wyjściową do mocy szumów.To już niestety zależy od poprawnego poskładania wszystkiego i użycia odpowiednich elementów.Na pewno końcówka na scalaku nie wytrzyma pełnej mocy w ekstremalnie ciężkich warunkach imprezy.A w domku owszem może grać długo i ładnie...Tak więc jeśli stawiasz na jakość,prostotę i niezawodność - tranzystory. :607:
Załączniki
1.jpg
Poszukaj na Elektrodzie,może znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
maverik
-
-
Posty: 104
Rejestracja: 13 kwie 2007, o 19:25
Lokalizacja: Jasło
Kontaktowanie:

Postautor: maverik » 21 kwie 2007, o 21:33

spoko a czy istnieje takie urządzenie co zmienia oporność głośnika z 4ohm na 8ohm coś takiego słyszałem ale chce sie upewnic.....

Awatar użytkownika
MatyAS
-
-
Posty: 396
Rejestracja: 18 kwie 2007, o 21:37
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: MatyAS » 21 kwie 2007, o 22:05

W pewnych,ograniczonych,przypadkach stosuje się transformator o odpowiednio dobranej przekładni.Jednak duże wymiary,ograniczenie pasma i duża indukcyjność widziana przez wzmacniacz nie zachęcają do ich stosowania.Jak już mówiłem tylko w nielicznych przypadkach takie rozwiązanie jest uzasadnione.Sprawę dodatkowo utrudnia fakt konieczności zastosowania bardzo specyficznego sposobu nawijania takiego transformatora-Zwolennicy lampowców znają po części ten problem.
Pozdrawiam. :607:

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 22 kwie 2007, o 10:52

spoko a czy istnieje takie urządzenie co zmienia oporność głośnika z 4ohm na 8ohm coś takiego słyszałem ale chce sie upewnic.....
A skąd wzięło się to pytanie w tym temacie? bo nie rozumiem...
W pewnych,ograniczonych,przypadkach stosuje się transformator o odpowiednio dobranej przekładni.Jednak duże wymiary,ograniczenie pasma i duża indukcyjność widziana przez wzmacniacz nie zachęcają do ich stosowania.Jak już mówiłem tylko w nielicznych przypadkach takie rozwiązanie jest uzasadnione.Sprawę dodatkowo utrudnia fakt konieczności zastosowania bardzo specyficznego sposobu nawijania takiego transformatora-Zwolennicy lampowców znają po części ten problem.
Zgadza się, ale to naprawdę jest rzadkość. Już lepiej kupić głośnik.

petersz
-
-
Posty: 579
Rejestracja: 2 gru 2005, o 18:26
Lokalizacja: ---

Postautor: petersz » 22 kwie 2007, o 11:35

Zastanawiam się czy kupić wzmacniacz czy samemo go złozyć jak wyjdzie to cenowo taniej?? kupno czy składanie??
Pewnie składany wydzie taniej - ale co z tego składania wyjdzie? Wzmacniacz ponad 100W to nie prosta sprawa. Do tego jeszcze jakaś sensowna obudowa... Ech, na to pytanie, to tylko Ty sam jesteś w stanie sobie odpowiedzieć, bo tylko Ty wiesz, co już jesteś w stanie zrobić, a czego jeszcze nie... Musisz po prostu spojżeć obiektywnie na sprawę.

Pozdr.

Awatar użytkownika
MatyAS
-
-
Posty: 396
Rejestracja: 18 kwie 2007, o 21:37
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: MatyAS » 22 kwie 2007, o 12:01

Właśnie,obudowa...najgorszy koszmar każdego początkującego elektronika.Oczywiście można kupić coś gotowego,ale przeważnie wymaga i tak sporego nakładu pracy,żeby się wszystko tam pomieściło i było poprawnie zamocowane.A jak już się pomieści to pozostaje jeszcze kwestia wykonania płyty czołowej; opisy,mocowanie gniazd,potencjometrów i.t.p.gdy brak odpowiedniego zaplecza i umiejętności lepiej chyba coś fabrycznego...
Pozdrawiam. :607:

000andrzej
-
-
Posty: 375
Rejestracja: 13 sie 2003, o 14:03
Lokalizacja: Kraków

Postautor: 000andrzej » 22 kwie 2007, o 12:22

spoko a czy istnieje takie urządzenie co zmienia oporność głośnika z 4ohm na 8ohm coś takiego słyszałem ale chce sie upewnic.....
Jakimś wyjściem jest podłączenie 2 jednakowych głośników 4Ω szeregowo. Ale potem trzeba to wsadzić w obudowę, dobrać odpowiednie parametry... To musi być przemyślane zastosowanie.
Podobnie jak z trafem - nie polecam w tym wypadku.

Awatar użytkownika
piterino_16
-
-
Posty: 400
Rejestracja: 26 paź 2005, o 21:20
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Postautor: piterino_16 » 22 kwie 2007, o 12:38

Dzięki wszystkim za pomoc. I tak po dłuższych przemyśleniach dochodzę do wniosków, że lepiej będzie mi kupić fabryczny wzmacniacz.
Pewnie składany wydzie taniej - ale co z tego składania wyjdzie? Wzmacniacz ponad 100W to nie prosta sprawa. Do tego jeszcze jakaś sensowna obudowa... Ech, na to pytanie, to tylko Ty sam jesteś w stanie sobie odpowiedzieć, bo tylko Ty wiesz, co już jesteś w stanie zrobić, a czego jeszcze nie... Musisz po prostu spojżeć obiektywnie na sprawę.
Ten cytat jest uzasadnieniem mojego wyboru.
Dalej chcę, żeby to był wzmacniacz na tranzystorach ale w sumie jeśli będzie to kupny to wielkiej róznicy mi to chyba nie zrobi pomijając kwestię ceny. Co do skuteczności no to chodzi mi o moc pobraną do oddanej ale także odstęp od szumów i tą dynamikę. Z tego co czytałem na innym forum bardzo dobre parametry ma wzmacniacz klasy G. Chodzi mi właśnie o "parametry dźwiękowe" tj odstęp sygnał/szum i dobre przenoszenie całego zakresu częstotliwości na czym zależy mi najbarzdiej ze względu na różne gatunki muzyczne jakie puszczam na imprezach. Tak więc jeśli macie jeszcze jakieś sugestie i porady chętnie z nich skorzystam. :)

[ Dodano: 22-04-2007, 15:06 ]
tutaj mam propozycję wzmacniacza. Co o nim sądzicie?/ Prosiłbym o wnikliwą analizę, które parametry mogłyb być lepsze, a które są w porządku??

Awatar użytkownika
maverik
-
-
Posty: 104
Rejestracja: 13 kwie 2007, o 19:25
Lokalizacja: Jasło
Kontaktowanie:

Postautor: maverik » 22 kwie 2007, o 21:08

piterino_16
Zobacz co oferuje JBL lub JL AUDIO

Awatar użytkownika
piterino_16
-
-
Posty: 400
Rejestracja: 26 paź 2005, o 21:20
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Postautor: piterino_16 » 22 kwie 2007, o 21:30

Opinie o Palladium też są nie najhgorsze ale wolę jeszcze spytać o zdanie innych. Może ktoś używa tej końcówki mocy??

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 23 kwie 2007, o 09:23

Za te pieniądze 2x100W 8Ω...
Nie widzi mi się to, ale jak chcesz Twój wybór.
Za te pieniądze można zbudować końcówkę mocy 2x200W/8Ω albo nawet i więcej.
Obudowę też można przecież kupić. Nie musi to wyglądać to ma grać porządnie.
Druga sprawa to odpowiednie głośniki, bo bez tego ani rusz...

[ Dodano: 23-04-2007, 10:30 ]
Zobacz tutaj:

http://axetyk.republika.pl/html/wzmacniacze1.html

Tam masz poniżej wzmacniacz KIT do poskładania o nazwie: "Wzmacniacz mocy 2*250 Wat RMS 8 om /Rack 2U"

Jest to komplet, płytki, części i obudowa. Za całe 420zł czyli raczej się opłaca.

tomek_j
-
-
Posty: 264
Rejestracja: 14 sty 2004, o 09:06

Postautor: tomek_j » 23 kwie 2007, o 13:28

spoko a czy istnieje takie urządzenie co zmienia oporność głośnika z 4ohm na 8ohm
tak tym urzadzeniem opornik 4omy o odpowiedniej mocy właczony szeregowo z głośnikiem
Uprzedzając wszystkich oburzonych, że impedancja, dopasowanie itp pragnę zaznaczyc że odpowiedziałem precyzyjnie na pytanie :617:

Awatar użytkownika
MatyAS
-
-
Posty: 396
Rejestracja: 18 kwie 2007, o 21:37
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: MatyAS » 23 kwie 2007, o 14:56

No chyba,że zainteresowały by Cię wzmacniacze (wzmacniacz) 2x150W/4 Ohm z możliwością połączenia w mostek i uzyskania z jednej końcówki 300W/8 Ohm? Tak się składa,że mam taką parę na zbyciu.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
piterino_16
-
-
Posty: 400
Rejestracja: 26 paź 2005, o 21:20
Lokalizacja: Inowrocław
Kontaktowanie:

Postautor: piterino_16 » 23 kwie 2007, o 16:37

gdyby nie to, że potrzebuję dwa kanały(minimum) to bym wziął. A co do głośników to lepiej 4 czy 8 Ohm?/ To chyba bez róznicy co? Zastanawiam się nad tym kitem ale nie wiem czy moje umiejętności pozwolą mi to poskładać tak, żeby wszystko dobrze cykało :/

Wróć do „Elektronika retro, lampy, audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości