Najlepszy program do odważania audio

[rafal.220]

No te twoje głośniczki, to mały pikuś w porównaniu z moimi. (kiedyś też takowe miałem. Coś takiego tylko odważa, a nie przekazuje. To już nawet uderzając pałeczką w bęben czuć falę akustyczną, a z takiego pikusia to jest lipa )
U mnie są 4 suby na głośnikach 18" + 4 dwudrożne góry.

Dziś robiłem kolejne testy...
Wygląda na to że sprzęt jest ok. Tu raczej rozchodzi się o wilgotność powietrza.
Wtedy jak ściągałem owe pliki była większa wilgotność powietrza. W kolejnym dniu pogoda się zmieniła i być może dlatego miałem takie odczucie.
Nie sądziłem że wilgotność powietrza ma aż tak znaczący wpływ na jakość odsłuchu. (dotychczas myślałem iż od wilgotności, oraz kierunku wiatru zależy odległość przenoszenia fali akustycznej, a tym czasem okazuje się że ma to znaczący wpływ na jakość odsłuchu w zasięgu panoramy)

Czyli jest tak: najniższe częstotliwości - ustawione bez podbicia, potem wzrost podbicia, dla częstotliwości środkowych znów zero podbicia a potem osłabienie i dla najwyższych znów zero?
Sinusoida właśnie tak wygląda - nadal nie widzę powiązania.

Kolego, nie wypisuj takich głupot, bo jest zupełnie na odwrót. (podbijam od niskich, osłabiam średnie, po przez niezrównoważone podbicie pasma powyżej 1 KHz > w zależności od zespołu oraz repertuaru)
Przecież wiesz na czym ta sztuka polega ?

[matiz]

No te twoje głośniczki, to mały pikuś w porównaniu z moimi. (kiedyś też takowe miałem. Coś takiego tylko odważa, a nie przekazuje. To już nawet uderzając pałeczką w bęben czuć falę akustyczną, a z takiego pikusia to jest lipa )

Które miałeś? NS-10? Bo tak się składa, że nickelback (i wszystko inne zresztą też) był na jamaszkach zgrywany, więc to one są prawdziwe

http://www.roadrunnerrecords.co.uk/page ... _id=111125

[rafal.220]

Ale to jest widok studio + rozbudowany mikser (pewnie sporo kosztował)
Zauważ, że to co przedstawiłeś w żaden sposób nie odzwierciedla tego co przeciętny użytkownik posiada w domu.
Owszem na tym sprzęcie możesz zaszaleć jeśli nagrywasz albo odważasz wielościeżkowe nagranie, po za tym nie zrobisz większego szału ze zwykłym plikiem MP3

[MatyAS]

Nie sądziłem że wilgotność powietrza ma aż tak znaczący wpływ na jakość odsłuchu. (dotychczas myślałem iż od wilgotności, oraz kierunku wiatru zależy odległość przenoszenia fali akustycznej, a tym czasem okazuje się że ma to znaczący wpływ na jakość odsłuchu w zasięgu panoramy)

W domu masz aż takie zmiany wilgotności? Współczuję... A - o jakiej panoramie mówisz, gdy słuchasz w mono?

Kolego, nie wypisuj takich głupot, bo jest zupełnie na odwrót. (podbijam od niskich, osłabiam średnie, po przez niezrównoważone podbicie pasma powyżej 1 KHz > w zależności od zespołu oraz repertuaru)
Przecież wiesz na czym ta sztuka polega ?

Głupot? Jakich głupot? Kto wypisuje głupoty pisząc o ustawieniu equalizacji w "sinusoidę" podczas gdy ustawia klasyczny kontur, "banan" lub zwany w pewnych kręgach "uśmiech dyskoteki"? Co ma wspólnego podbicie wysokich i niskich z sinusoidą? Jej kształtem? A może i sinusoidę Kolega zdefiniował po swojemu?
Sam piszesz głupoty, nie znasz nazewnictwa (panorama w mono na przykład) i czepiasz się innych?
Butą i chamstwem wiedzy i doświadczenia nie zdobędziesz.
Bardzo proszę - po raz kolejny - więcej pokory wobec siebie samego, a i więcej się nauczysz; bo podstaw nadal Ci brak. Przynajmniej w akustyce i elektroakustyce.

[matiz]

Ale to jest widok studio + rozbudowany mikser (pewnie sporo kosztował)
Zauważ, że to co przedstawiłeś w żaden sposób nie odzwierciedla tego co przeciętny użytkownik posiada w domu.
Owszem na tym sprzęcie możesz zaszaleć jeśli nagrywasz albo odważasz wielościeżkowe nagranie, po za tym nie zrobisz większego szału ze zwykłym plikiem MP3

Mikser jak mikser, chodziło mi o odsłuchy - NS-10 i trójdrożne z dziesięciocalowym dołem - DOKŁADNIE to, co na moim zdjęciu

[rafal.220]

Mikser jak mikser, chodziło mi o odsłuchy - NS-10 i trójdrożne z dziesięciocalowym dołem - DOKŁADNIE to, co na moim zdjęciu

Co za różnica kiedy odważasz MP3... Liczy się efekt.
Moje wyglądają tak. (też jest super)

W domu masz aż takie zmiany wilgotności? Współczuję... A - o jakiej panoramie mówisz, gdy słuchasz w mono

jeśli masz okno otwarte, to i zmienia się wilgotność. Zresztą skoro twierdzisz że jest inaczej, to udowodnij o co tu się rozchodzi, bo ja już zaczynam się gubić... Ten sam sprzęt, a wykazuje różne charakterystyki.

Głupot? Jakich głupot? Kto wypisuje głupoty pisząc o ustawieniu equalizacji w "sinusoidę" podczas gdy ustawia klasyczny kontur, "banan" lub zwany w pewnych kręgach "uśmiech dyskoteki"? Co ma wspólnego podbicie wysokich i niskich z sinusoidą? Jej kształtem? A może i sinusoidę Kolega zdefiniował po swojemu?
Sam piszesz głupoty, nie znasz nazewnictwa (panorama w mono na przykład) i czepiasz się innych?
Butą i chamstwem wiedzy i doświadczenia nie zdobędziesz.
Bardzo proszę - po raz kolejny - więcej pokory wobec siebie samego, a i więcej się nauczysz; bo podstaw nadal Ci brak. Przynajmniej w akustyce i elektroakustyce.

Ja tam nie włóczę się po dyskotekach, i nie wiem jak oni tam sobie to nazywają. Dla mnie sinus dobroci oznacza jedno... Pisałem wcześniej więc nie wiem po co ten komentarz.. ? (skoro była mowa o korektorze graficznym, to chyba nie trudno się domyśleć co miałem na myśli ?)

[matiz]

Nie no na zwykłych głośnikach to niczego nie usłyszysz.

No te twoje głośniczki, to mały pikuś w porównaniu z moimi. (kiedyś też takowe miałem.

to co przedstawiłeś w żaden sposób nie odzwierciedla tego co przeciętny użytkownik posiada w domu.

Co za różnica kiedy odważasz MP3...

Możesz się w końcu zdecydować? I przy okazji, choć nie lubię się czepiać byle czego, to jednak wychodzi na to, że ODWAŻAĆ w temacie i treści nie jest literówką, jak sądziłem naiwnie... Co ma ważenie do odtwarzania?

[rafal.220]

Możesz się w końcu zdecydować? I przy okazji, choć nie lubię się czepiać byle czego, to jednak wychodzi na to, że ODWAŻAĆ w temacie i treści nie jest literówką, jak sądziłem naiwnie... Co ma ważenie do odtwarzania?

Skup się na problemie, a nie na literówce. (moje nazwisko też było niejednokrotnie przekręcane w dokumentach przez Worda... Niedopatrzenie sprawdzającego.)

Tak ogólnie to powiedz mi co te twoje kolumny posiadają takiego niezwykłego??
Przy mniejszym wysterowaniu grają ładnie, z tym że nie wypełniają równomiernie przestrzeni akustycznej, a przy większym gazie "pierdzą"... (i co tu masz takiego nadzwyczajnego w kolumnie która znajduje się zaledwie 2m od ucha ?, )

[matiz]

Tak ogólnie to powiedz mi co te twoje kolumny posiadają takiego niezwykłego??

Nic, poza tym, że jak widać były używane do produkcji tej muzyki, o której mówimy. Dokładnie te NS10, żadne inne. To, co słyszeli muzycy w studiu, to, co chcieli uzyskać, słyszy ten, kto słucha tego na jamaszkach u siebie (pomijając absurdalny mastering, ale to inna bajka). Tego typu odsłuch pozwala na ocenę pasma, proporcji, panoramy, efektów - w stopniu takim, że jak widać używany jest powszechnie. Coś w tym musi być, nie sądzisz?

[rafal.220]

To, co słyszeli muzycy w studiu, to, co chcieli uzyskać, słyszy ten, kto słucha tego na jamaszkach u siebie

Skoro tak twierdzisz, to powiedz mi czemu ci sami muzycy LIVE inaczej brzmią niż po nagraniu w studio ?
Przecież na LIVE też masz mono, a dynamika zupełnie inna. (celowa zagrywka ?)
Zresztą widziałeś moje góry. W mniejszym pomieszczeniu na pełnym gazie "kotły" powinny chodzić jak karabin maszynowy. (u mnie po za tym że jest głośno, to nie ma takiego efektu)
Podejrzewam że na koncertach inżynier dźwięku daje więcej powera na kanałach do których jest wpięta perkusja.
No nic.. dziś jest pochmurno, to może uda się czegoś posłuchać w jako takiej jakości.

[MatyAS]

Ja tam nie włóczę się po dyskotekach, i nie wiem jak oni tam sobie to nazywają.

CZŁOWIEKU! To nie "sobie nazywają", ale to ogólnie przyjęte nazewnictwo! Ja się nie czepiam - co by nie było - ja zwracam tylko uwagę na fakt, że z Twoim zasobem wiedzy z dziedziny akustyki i elektroakustyki nie ma sensu dyskutować. Podziwiam upór i samozaparcie - zbudowałeś wzmacniacz i w swoim pokoju ustawiłeś Hanibala (choć zupełnie bez sensu jest słuchać na tym zestawie czegokolwiek), ale nadal nie przyjmujesz do wiadomości, ze "wina" złej jakości może być spowodowana właśnie użytymi komponentami - x-over, wzmacniacz, kolumny. DUŻE - nie musi oznaczać wcale DOBRE.

Skup się na problemie, a nie na literówce.

Ośmielę się zauważyć, że gdyby to była "literówka" miałaby miejsce w temacie , lub w treści jednego posta. Ty świadomie piszesz źle prowokując do zastanawiania się "co poeta miał na myśli" - podczas, gdy tak na prawdę "poeta" na myśli nic nie miał... I to jest właśnie Twój problem.
Tworzysz według mnie bajki - nikt przecież nie jest w stanie przekonać się, ze piszesz w zgodzie z rzeczywistością - nikt nie ma możliwości usłyszeć tego na Twoim sprzęcie. Jednak - nie bierzesz chyba pod uwagę tego, że inni mają znacznie większe doświadczenie i znacznie większa wiedzę i po pokazanym przez Ciebie zestawie już potrafią ocenić resztę.
Co do mnie - masz u mnie wielki szacunek.
Że nadal z uporem maniaka bierzesz się za coś o czym nie masz nawet zielonego pojęcia.
Powodzenia.

[rafal.220]

Ja tam nie włóczę się po dyskotekach, i nie wiem jak oni tam sobie to nazywają.
CZŁOWIEKU! To nie "sobie nazywają", ale to ogólnie przyjęte nazewnictwo! Ja się nie czepiam - co by nie było - ja zwracam tylko uwagę na fakt, że z Twoim zasobem wiedzy z dziedziny akustyki i elektroakustyki nie ma sensu dyskutować. Podziwiam upór i samozaparcie - zbudowałeś wzmacniacz i w swoim pokoju ustawiłeś Hanibala (choć zupełnie bez sensu jest słuchać na tym zestawie czegokolwiek), ale nadal nie przyjmujesz do wiadomości, ze "wina" złej jakości może być spowodowana właśnie użytymi komponentami - x-over, wzmacniacz, kolumny. DUŻE - nie musi oznaczać wcale DOBRE.

Jak zwykle ty czegoś nie rozumiesz, i też popełniasz takie gafy iż szkoda z tobą dyskutować. (transformatory redukują moc. Już zapomniałeś ?)Ponadto czytam te twoje chaotyczne posty na elce które są niejednokrotnie raportowane.
co do sprzętu to wszystko jest ok. (zadawany był sygnał z nagraniem ścieżki z występu LIVE. do miksera był wpięty rejestrator, z którego później sygnał powędrował na wejście crossovera)
Co do małych kolumn, to już przerabiałem ten temat, i od razu mówię iż nie interesuje mnie taka popierdówa z piccolo.

Ośmielę się zauważyć, że gdyby to była "literówka" miałaby miejsce w temacie , lub w treści jednego posta. Ty świadomie piszesz źle prowokując do zastanawiania się "co poeta miał na myśli" - podczas, gdy tak na prawdę "poeta" na myśli nic nie miał... I to jest właśnie Twój problem.

jeśli nie masz już nic mądrego do powiedzenia, to po co zaśmiecasz temat? (zapewne taki fachowiec jak ty nie wie iż wilgotność powietrza ma taki wpływ na jakość odsłuchu. Ja przynajmniej miałem przyjemność się przekonać)

Tworzysz według mnie bajki - nikt przecież nie jest w stanie przekonać się, ze piszesz w zgodzie z rzeczywistością - nikt nie ma możliwości usłyszeć tego na Twoim sprzęcie. Jednak - nie bierzesz chyba pod uwagę tego, że inni mają znacznie większe doświadczenie i znacznie większa wiedzę i po pokazanym przez Ciebie zestawie już potrafią ocenić resztę.

Za to ty potrafisz pozytywnie oceniać tylko to co tobie się podoba oraz twoim zdaniem jest słuszne.
A może po prostu za tą twoją często mało trafną ocenę sytuacji ukrócili ci uprawnienia na elce, a dziesiątki ludzi dzielą się swoją opinią na twój temat.
Ale oczywiście wszyscy są źli, a ty jeden pokrzywdzonym modem, który to się zrzekł swoich przywilejów. (bardzo się wzruszyłem )

[matiz]

To, co słyszeli muzycy w studiu, to, co chcieli uzyskać, słyszy ten, kto słucha tego na jamaszkach u siebie

Skoro tak twierdzisz, to powiedz mi czemu ci sami muzycy LIVE inaczej brzmią niż po nagraniu w studio ?
Przecież na LIVE też masz mono, a dynamika zupełnie inna. (celowa zagrywka ?)
Zresztą widziałeś moje góry. W mniejszym pomieszczeniu na pełnym gazie "kotły" powinny chodzić jak karabin maszynowy. (u mnie po za tym że jest głośno, to nie ma takiego efektu)
Podejrzewam że na koncertach inżynier dźwięku daje więcej powera na kanałach do których jest wpięta perkusja.
No nic.. dziś jest pochmurno, to może uda się czegoś posłuchać w jako takiej jakości.

Koncert a nagranie płytowe to dwie różne rzeczy. Oczywiście, że nagranie płytowe ma zniszczoną dynamikę, nie da się zmienić go w "koncert" przy pomocy głośności i koncertowych paczek - nawet, jeżeli muzycy grają tak samo, na tych samych instrumentach i mikrofonach. Każdy przekaz dopasowywany jest do kanału dystrybucji - w przypadku miksu na koncercie są to zestawy o dużej dynamice, w przypadku płyty - najczęściej malutkie słuchaweczki...
To, czy tak drastyczna redukcja dynamiki w nagraniach płytowych jest dobra, to inna sprawa, ale występuje. Natomiast na pewno nie ma w profesjonalnych nagraniach żadnej niekompatybilności mono czy innych anomalii, o których wspominasz.

[rafal.220]

Koncert a nagranie płytowe to dwie różne rzeczy. Oczywiście, że nagranie płytowe ma zniszczoną dynamikę, nie da się zmienić go w "koncert" przy pomocy głośności i koncertowych paczek - nawet, jeżeli muzycy grają tak samo, na tych samych instrumentach i mikrofonach. Każdy przekaz dopasowywany jest do kanału dystrybucji - w przypadku miksu na koncercie są to zestawy o dużej dynamice, w przypadku płyty - najczęściej malutkie słuchaweczki...
To, czy tak drastyczna redukcja dynamiki w nagraniach płytowych jest dobra, to inna sprawa, ale występuje. Natomiast na pewno nie ma w profesjonalnych nagraniach żadnej niekompatybilności mono czy innych anomalii, o których wspominasz.

W moim przypadku poszło o wilgotność powietrza. (jednego dnia ściągałem a drugiego robiłem odsłuch ścieżek z dysku)
Prawdopodobnie w wilgotnym powietrzu lepiej rozchodzą się fale akustyczne generowane przez perkusję, z tond ta odczuwana różnica. (po prostu dałem się nabrać na to zjawisko)

Tak swoją drogą zastanawiam się czy jest taka strona z której można by było pobrać takie koncertowe nagranie (LIVE) z pełną dynamiką, bez jakiś przeróbek.

[ACeK]

To mozesz zawsze przed sluchaniem muzyki rozpylic troche wody albo trzymac naczynia z woda w pokoju. Nie mowiac juz o specjalnej maszynie do nawilzania powietrza

BTW mozesz tez wymienic kable glosnikowe na te z bardzo czystej miedzi to tez bardzo pomaga

[matiz]

Tak swoją drogą zastanawiam się czy jest taka strona z której można by było pobrać takie koncertowe nagranie (LIVE) z pełną dynamiką, bez jakiś przeróbek.

Wszystkie nagrania do czasów loudness war mają pełną dynamikę. Trudno to sobie wyobrazić dzisiaj, ale kiedyś muzycy i realizatorzy chodzili z flaszką do inżyniera od masteringu (czyli nacinania na płytę), żeby wyłączył na czas nacinania ich płyty limiter. Dawali głowę, że poziom jest OK, nie ma sybialantów ani przeciwfazy i głowica się nie spali - bo inżynier za spaloną głowicę płacił z własnej kieszeni - i wtedy masteringowiec łaskawie wyłączał limiter i płyta szła do ludzi nie w postaci miazgi tylko muzyki. A teraz mamy Death Magnetic

[rafal.220]

BTW mozesz tez wymienic kable glosnikowe na te z bardzo czystej miedzi to tez bardzo pomaga

Kable są dobre 2 X 2,5 kwadrat na jedną kolumnę (linka głośnikowa. Dałem prawie 3 zł za metr. )

To mozesz zawsze przed sluchaniem muzyki rozpylic troche wody albo trzymac naczynia z woda w pokoju. Nie mowiac juz o specjalnej maszynie do nawilzania powietrza

O np. wytwornice pary. (zamiast specjalnego płynu można wlać destylat. Taka para jest prawie niewidzialna dla oka )

A teraz mamy Death Magnetic

Tak się zastanawiam... Jak wyglądało by takie nagranie audio zarejestrowane najnowszym, oraz najszybszym przetwornikiem ADC na świecie ? (czy jakość była by zbliżona do LIFE ? )

[pajaczek]

Kable są dobre 2 X 2,5 kwadrat na jedną kolumnę (linka głośnikowa. Dałem prawie 3 zł za metr. )

Czyli jakaś taniocha? Spotkałem się z przypadkami że maniacy płacili po 1.5-2 tys zł za kilkumetrowe przewody głośnikowe
Ale poważniej, ani to jakieś nadzwyczajne te Twoje, ani też pewnie słabe, ale podniecać się nie ma czym że taka super jakość.

Jak wyglądało by takie nagranie audio zarejestrowane najnowszym, oraz najszybszym przetwornikiem ADC na świecie ?

Że co? po jakiego chcesz rejestrować nagranie dźwięku najszybszymi ADC na rynku? Nie wyobrażam sobie sensu rejestrowania nagrania w MHz a co dopiero w GHz.

[rafal.220]

Czyli jakaś taniocha? Spotkałem się z przypadkami że maniacy płacili po 1.5-2 tys zł za kilkumetrowe przewody głośnikowe
Ale poważniej, ani to jakieś nadzwyczajne te Twoje, ani też pewnie słabe, ale podniecać się nie ma czym że taka super jakość.

No właśnie.
Heh ja nie jestem jakimś maniakiem, i dlatego wybrałem tą średnią półkę. (nie ma jakiejś mega rewelacji, ale biorąc pod uwagę długość samych kabli, to przy tym przekroju nie może się tam nic dziać)
Kiedyś koledze zarabiałem kable do linii. (były dość długie wiec kupiłem linkę 6 kwadrat w izolacji gumowej)
Już nie pamiętam dobrze, ale było chyba ok. 10zł za metr.
No te alpharda to już są zajeb... Jak go zarobiłem, to żyła była podobnie zbudowana jak ta w kablach od multimetrów, z tym że przekrój jest o wiele większy.

Zgadnij ile te kable ważyły. (ja to współczuję bagażowemu który montuje scenę. )

Że co? po jakiego chcesz rejestrować nagranie dźwięku najszybszymi ADC na rynku? Nie wyobrażam sobie sensu rejestrowania nagrania w MHz a co dopiero w GHz.

No i oto właśnie mi chodzi aby uzyskać jak najwięcej próbek, bo w końcu im większa ilość zarejestrowanych próbek na dysku, tym mniej tracimy z LIVE, a sama jakość jest lepsza, bo i sygnał bardziej wygładzony.
Przy odpowiednio szybkim próbkowaniu, oraz dużej rozdzielczości (co najmniej 24 bity) dynamika samego sygnału powinna się zwiększyć. (tak mi się wydaje)

[MatyAS]

No i oto właśnie mi chodzi aby uzyskać jak najwięcej próbek, bo w końcu im większa ilość zarejestrowanych próbek na dysku, tym mniej tracimy z LIVE, a sama jakość jest lepsza, bo i sygnał bardziej wygładzony.
Przy odpowiednio szybkim próbkowaniu, oraz dużej rozdzielczości (co najmniej 24 bity) dynamika samego sygnału powinna się zwiększyć. ()

Zostańmy może na ostatnim zdaniu, jako wiążącym:
"tak mi się wydaje"...
Czemu - nie mam zamiaru tłumaczyć, bo znów zostanę oskarżony o wszczynanie jakiejś podjazdowej wojny w stosunku do Kolegi - te informacje (czemu akurat takie, a nie inne częstotliwości próbkowania sygnału są optymalne) można znaleźć bez trudu w sieci.
Ja ze swej strony chciałbym (jako podpowiedź) zapytać - Czy rozważył Kolega wszystkie "za i przeciw" zwiększania częstotliwości próbkowania?