Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

światełko rowerowe jako sterownik do lamp

Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

światełko rowerowe jako sterownik do lamp

Postautor: kub1113 » 27 kwie 2011, o 21:34

Witam! :607:

posiadam płytkę ze starego, Chińskiego światełka rowerowego na 3V i chciałbym go przerobić (dając triaki zamiast diod) tak aby było sterownikiem do lamp np. na 230V.
Wiecie jakie triaki użyć? Czy mogą być TIC206D czy lepiej jakieś tranzystory?

qwertxx
-
-
Posty: 16
Rejestracja: 20 kwie 2011, o 22:23
Lokalizacja: Południe
Kontaktowanie:

Postautor: qwertxx » 3 maja 2011, o 12:05

To nie takie proste. Aby porządnie to zrobić potrzebny jest układ wykrywania przejścia przebiegu przez zero.
Odradzam zabawę z 230V przy Twoim poziomie wiedzy.

Awatar użytkownika
r-mik
-
-
Posty: 351
Rejestracja: 14 cze 2005, o 19:18
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Postautor: r-mik » 5 maja 2011, o 18:59

To nie takie proste. Aby porządnie to zrobić potrzebny jest układ wykrywania przejścia przebiegu przez zero.
Zamiast diod led daj MOC3041 lub podobny i triak. Ot i cała tajemnica.

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

Postautor: kub1113 » 5 maja 2011, o 20:32

dzięki wielkie za pomoc :637:

Awatar użytkownika
Press
-
-
Posty: 389
Rejestracja: 10 mar 2004, o 16:21
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Press » 5 maja 2011, o 21:27

Proste czy nie, to trzynastolatkowi należy odradzić zabawę z napięciem 230V.
Odpuść triaki Kolego, daj tranzystory i zrób sobie "migadełko" na 12V lub 24V.

A jak lubisz wyzwania to zainstaluj darmową wersje BASCOMA, i zrób sobie "mrygadełko" na 5V ale sterowane mikrokontrolerem. Będziesz miał bezpieczne a do tego satysfakcje, że umiesz programować uP ;)

Awatar użytkownika
r-mik
-
-
Posty: 351
Rejestracja: 14 cze 2005, o 19:18
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Postautor: r-mik » 6 maja 2011, o 06:51

Proste czy nie, to trzynastolatkowi należy odradzić zabawę z napięciem 230V.
Odpuść triaki Kolego, daj tranzystory i zrób sobie "migadełko" na 12V lub 24V.
No jak chcesz sterować wiekszymi obciążeniami, to daruj sobie tranzystory i zastosuj triaki zasilane z 12 czy 24V. Będzie taniej (brak lub mniejsze radiatory, ponadto tranzysory dużej mocy są droższe od triaków).
A jak lubisz wyzwania to zainstaluj darmową wersje BASCOMA, i zrób sobie "mrygadełko" na 5V ale sterowane mikrokontrolerem. Będziesz miał bezpieczne a do tego satysfakcje, że umiesz programować uP ;)
3,3V będzie jeszcze bezpieczniejsze :-)

Osoba niepełnioletnia, możesz pracować przy 230V, ale pod nadzorem osoby dorosłem z odpowiednimi kwalifikacjami.

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

Postautor: kub1113 » 8 maja 2011, o 01:31

Proste czy nie, to trzynastolatkowi należy odradzić zabawę z napięciem 230V.
Odpuść triaki Kolego, daj tranzystory i zrób sobie "migadełko" na 12V lub 24V.

A jak lubisz wyzwania to zainstaluj darmową wersje BASCOMA, i zrób sobie "mrygadełko" na 5V ale sterowane mikrokontrolerem. Będziesz miał bezpieczne a do tego satysfakcje, że umiesz programować uP ;)
wiem ze nie powinienem jeszcze "bawić" się takim napięciem ale tato jest elektrykiem i mnie dobrze pilnuje :611:

A co do zastosowania tranzystorów to nie jestem pewien czy wytrzymają żarówki większe niż 60-Watowe dlatego wolę zastosować triaki, kupić jakąś ładną obudowę i można było tym "mrugać" na jakichś imprezach domowych typu urodziny czy sylwester.
BASCOMA mam i powoli się na nim uczę lecz wolę najpierw opanować podstawy i jakieś kity AVT a dopiero później będę uczył się programować mikrokontrolery :611:

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty: 2650
Rejestracja: 24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja: Winny gród

Postautor: pajaczek » 8 maja 2011, o 12:14

A co do zastosowania tranzystorów to nie jestem pewien czy wytrzymają żarówki większe niż 60-Watowe
Są tranzystory i tranzystory... są i takie, które "wytrzymają" wiele kW obicążenie, a nie tylko pojedyncze W (poza tym świadomie ująłem to w cudzysłów, bo to trochę inaczej wygląda w rzeczywistości).

Jak u Ciebie z angielskim, poczytaj sobie trochę dokumentacji, lub nawet polskich opisów choćby na wiki.

Ale powtórzę zdanie poprzedników, im wyższe moce i/lub napięcia, tym bardziej jest to niebezpieczne.

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

Postautor: kub1113 » 8 maja 2011, o 22:29

z angielskiego wychodzi mi na koniec roku "dobry" i jestem z tej oceny zadowolony a co do opisów- czytam starą książkę Dietera Nührmanna "elektronika łatwiejsza niż przypuszczasz" skończyłem dział "elementy" i zaczynam "układy"
o tranzystorach już czytałem, ale niewiele dlatego nie wiem jakie tranzystory i jakiej mocy użyć do tego "mrugadełka"

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

Postautor: kub1113 » 16 maja 2011, o 21:19

niedawno znalazłem płytkę ze starego kolorofonu, mam 3 triaki Tesli KT207/600 mógłbym ich użyć prawda? (pytam dla pewności) :629:

qwertxx
-
-
Posty: 16
Rejestracja: 20 kwie 2011, o 22:23
Lokalizacja: Południe
Kontaktowanie:

Postautor: qwertxx » 19 maja 2011, o 16:48

Jak najbardziej, ale 230V + brak wiedzy = ryzyko utraty zdrowia a nawet życia
Lepiej przeczytaj jeszcze raz to co pisał r-mik

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

Postautor: kub1113 » 21 maja 2011, o 22:00

tak jak mówiłem przy każdym nowym układzie który jest na większe napięcie pilnuje mnie tato który jest elektrykiem, i wiedzę tez posiadam, podstawy rozumiem i zrobiłem już kilka SWOICH układów DIY np. kolorofon- nie miałem z nim żadnych problemów a można podłączyć do niego nawet 660-watowe lampy
a co do utraty życia lub zdrowia fakt faktem ze kilka razy przez głupotę lub nieuwagę mnie popieściło ale nic mi nie jest i jak to w życiu bywa pewnie jeszcze nie raz mnie popieści ;D

Awatar użytkownika
Press
-
-
Posty: 389
Rejestracja: 10 mar 2004, o 16:21
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Press » 22 maja 2011, o 09:34

fakt faktem ze kilka razy przez głupotę lub nieuwagę mnie popieściło ale nic mi nie jest i jak to w życiu bywa pewnie jeszcze nie raz mnie popieści ;D
Radosne podejście do życia, ale proponuję jednak więcej uwagi niż wiary w szczęście, żeby to było podejście do długiego życia.

qwertxx
-
-
Posty: 16
Rejestracja: 20 kwie 2011, o 22:23
Lokalizacja: Południe
Kontaktowanie:

Postautor: qwertxx » 22 maja 2011, o 12:18

No to pozdrów tatę i powodzenia w realizacji projektu :)

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty: 2650
Rejestracja: 24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja: Winny gród

Postautor: pajaczek » 22 maja 2011, o 13:12

Press: młodość ma swoje *... cechy, m.in. beztroskę

Ps. Tata jednak powinien już wyrosnąć z takich zachowań, i nie pozwolić, by synek dopuszczał sytuację, w której go prąd pokopie.

*) chciałem napisać prawa, ale to raczej średnie prawo, chyba że prawo do głupoty.

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

Postautor: kub1113 » 22 maja 2011, o 22:59

jestem optymistą i chce długo żyć. Ale chyba każdego elektronika/elektryka popieściło i to nie raz, a tato tez nie zawsze ma 6 godzin wolnego czasu i siły po ciężkiej nocy w pracy
staram się być ostrożny, ostatnio 230V poczułem jakieś 2 lata temu wtedy zaczynałem się interesować elektroniką a "prądu nie widać".

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty: 2650
Rejestracja: 24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja: Winny gród

Postautor: pajaczek » 23 maja 2011, o 11:56

jestem optymistą i chce długo żyć.
A wiesz kto to jest pesymista?? To optymista, tylko że dobrze poinformowany.
wtedy zaczynałem się interesować elektroniką a "prądu nie widać".
I właśnie dlatego człowiek powinien być 20 razy ostrożniejszy, niż gdyby było go widać (a i wówczas powinien być śmiertelnie poważny przy próbach z takimi napięciami).

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

Postautor: kub1113 » 23 maja 2011, o 13:24

Optymizm- jest przeciwieństwem pesymizmu. Podkreśla stosunek do życia w którym świat postrzegamy przede wszystkim jako pozytywne miejsce, jako coś dobrego.

Pesymizm– postawa wyrażająca się w skłonności do dostrzegania tylko ujemnych stron życia, negatywnej oceny rzeczywistości oraz przyszłości.

Jestem poważny i ostrożny przy wysokich napięciach.
to by było chyba tyle co do tego tematu, wielkie dzięki za pomoc i porady.

Xweldog
-
-
Posty: 231
Rejestracja: 16 sty 2009, o 16:40
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Xweldog » 23 maja 2011, o 14:39

Usunąłem poprzedni wpis gdyż temat pomerdał mi się z innymi, tak to jest jak się śledzi wiele różnych wątków. Tu chodzi nie "z 230 do 3V" tylko odwrotność.
Nt. niebezpieczeństwo było dużo, nie będę się powtarzał. Do sterowania z gotowej płytki elementów będących pod 230VAC zastosuj optotriaki. Tym sposobem przynajmniej ta część układu nie będzie "kopać" bo będzie odseparowana od sieci.

kub1113
-
-
Posty: 18
Rejestracja: 20 sty 2011, o 13:05
Lokalizacja: Skowierzyn
Kontaktowanie:

Postautor: kub1113 » 24 maja 2011, o 21:39

jeszcze raz dziękuje za porady tak jak napisał r-mik zastosuję MOC3041 i odezwę się gdy to wszystko złożę do kupy ;D

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości