Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Ograniczenie prądu ładowania.

Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy

Awatar użytkownika
madmax78
-
-
Posty: 37
Rejestracja: 4 cze 2009, o 11:07
Lokalizacja: Inowrocław i okolice

Ograniczenie prądu ładowania.

Postautor: madmax78 » 9 mar 2010, o 23:43

Zakupiłem sobie akumulatorek żelowy 12 V - 1300mA, niestety nie mogę kupić do niego ładowarki, dającej ok 13,5 v i 130mA.
Znalazłem taką która daje 300 mA i pomyślałem, żeby prąd ładowania ograniczyć opornikiem, wstawionym w szereg na wyjściu ładowarki.
Czy to dobry pomysł ?

Awatar użytkownika
Statyk
-
-
Posty: 169
Rejestracja: 20 paź 2009, o 23:32
Lokalizacja: GPS

Postautor: Statyk » 10 mar 2010, o 21:07

Spróbuj starego radzieckiego, prostego i niezawodnego sposobu. W obwodzie ładowania wstaw szeregowo odpowiednio dobraną żaróweczkę. Masz tym sposobem stabilizację wydajności prądu ładowania reagującą na zapotrzebowanie akumulatora.

Awatar użytkownika
madmax78
-
-
Posty: 37
Rejestracja: 4 cze 2009, o 11:07
Lokalizacja: Inowrocław i okolice

Postautor: madmax78 » 12 mar 2010, o 17:02

Dzięki, ale trochę mało profesjonalne :599:
Wolałbym jednak załatwić sprawę opornikiem, da radę czy nie ?

Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
-
-
Posty: 685
Rejestracja: 4 lut 2004, o 23:31
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Postautor: Tomasz Gumny » 12 mar 2010, o 18:08

Dzięki, ale trochę mało profesjonalne
Trochę nieprofesjonalne, to jest włączanie szeregowo rezystora na wyjściu ładowarki. Jeśli to faktycznie jest ładowarka (a nie jakiś zasilacz z rezystorem), to powinna przynajmniej stabilizować prąd i wyłączać się po osiągnięciu określonego napięcia na wyjściu. Włączenie rezystora spowoduje, ze ładowarka będzie starała się zwiększyć prąd do 300mA, czyli podniesie maksymalnie napięcie wyjściowe a z drugiej strony stwierdzi, ze akumulator jest już naładowany, bo napięcie na wyjściu będzie równe napięciu akumulatora i spadkowi napięcia na rezystorze.
Najlepiej byłoby zajrzeć do środka, znaleźć rezystor pomiaru prądu i go przeliczyć na nowo. Ostatecznie można włączyć równolegle do akumulatora rezystor tak dobrany, żeby przez przejmował nadmiar prądu (dobrze byłoby mierzyć przy tym prąd płynący do akumulatora). W takim wypadku trzeba jednak pilnować końca ładowania, bo gdy ładowarka się wyłączy, rezystor rozładuje akumulator.

Awatar użytkownika
madmax78
-
-
Posty: 37
Rejestracja: 4 cze 2009, o 11:07
Lokalizacja: Inowrocław i okolice

Postautor: madmax78 » 13 mar 2010, o 01:43

Dzięki za odpowiedź. A może wykorzystać ładowarkę od wkrętarki ? Posiadam taką która daje 18v (bez obciążenia ok 30v) Do ładowarki jest jeszcze stópka do umieszczenia tam akumulatora.Wewnątrz jest płytka z kilkoma elementami między nimi jest duży rezystor.Czy może on służyć właśnie do ograniczania prądu ładowania ?

Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
-
-
Posty: 685
Rejestracja: 4 lut 2004, o 23:31
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Postautor: Tomasz Gumny » 13 mar 2010, o 10:51

Wewnątrz jest płytka z kilkoma elementami między nimi jest duży rezystor.Czy może on służyć właśnie do ograniczania prądu ładowania ?
Możliwe, najlepiej pokaż zdjęcie płytki.

Awatar użytkownika
madmax78
-
-
Posty: 37
Rejestracja: 4 cze 2009, o 11:07
Lokalizacja: Inowrocław i okolice

Postautor: madmax78 » 16 mar 2010, o 01:07

Wygląda to tak....
Załączniki
Obraz.jpg

Awatar użytkownika
Statyk
-
-
Posty: 169
Rejestracja: 20 paź 2009, o 23:32
Lokalizacja: GPS

Postautor: Statyk » 16 mar 2010, o 07:44

Teraz już wiecie dlaczego akumulatorki wkrętarki trzeba co pół roku wymieniać na nowe...
Ładowarka.... Litości.

Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
-
-
Posty: 685
Rejestracja: 4 lut 2004, o 23:31
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Postautor: Tomasz Gumny » 16 mar 2010, o 11:13

Prawdopodobnie wystarczy przeliczyć i wymienić ten duży rezystor, ale jeśli od strony druku tam nic więcej nie ma, to trudno to nazwać ładowarką.
Madmax <- czy możesz pokazać od strony druku?

Awatar użytkownika
madmax78
-
-
Posty: 37
Rejestracja: 4 cze 2009, o 11:07
Lokalizacja: Inowrocław i okolice

Postautor: madmax78 » 16 mar 2010, o 12:26

Chyba zostałem źle zrozumiany. To , na fotce, to nie jest cała ładowarka, tylko stopka do umieszczenia tam akumulatora. Ładowarkę właściwą podłacza się pod to gniazdko na fotce.
Ponieważ ładowarka ma klejoną obudowę, wolałbym jej nie rozbierać.
Sama ładowarka daje napiecie 18 v i 400mA.

Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
-
-
Posty: 685
Rejestracja: 4 lut 2004, o 23:31
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Postautor: Tomasz Gumny » 16 mar 2010, o 14:02

Ładowarkę właściwą podłacza się pod to gniazdko na fotce.
Przerysuj schemat tego co jest fotografii. Przypuszczam, że ta druga część to po prostu kawałek zasilacza sieciowego.

Awatar użytkownika
madmax78
-
-
Posty: 37
Rejestracja: 4 cze 2009, o 11:07
Lokalizacja: Inowrocław i okolice

Postautor: madmax78 » 18 mar 2010, o 01:26

Nie wiem, czy wystarczająco wyraźnie widać...
Załączniki
bez tytułu.JPG

Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
-
-
Posty: 685
Rejestracja: 4 lut 2004, o 23:31
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Postautor: Tomasz Gumny » 18 mar 2010, o 10:46

Chodziło mi o schemat, ale napracowałeś się przerysowując płytkę, więc schemat wygląda tak:
- czerwona LED sygnalizuje zasilanie
- rezystor 560R(?) ogranicza prąd ładowania
- zielona LED gaśnie gdy prąd ładowania spadnie poniżej ~3mA
W sumie żeby zmniejszyć prąd wystarczy wymienić rezystor 560R (sprawdź wartość lub podaj słownie kolory) na większy, ale nadal to będzie zasilacz z rezystorem a nie ładowarka.
Załączniki
lad.PNG
lad.PNG (786 Bajtów) Przejrzano 25046 razy

Awatar użytkownika
madmax78
-
-
Posty: 37
Rejestracja: 4 cze 2009, o 11:07
Lokalizacja: Inowrocław i okolice

Postautor: madmax78 » 18 mar 2010, o 12:15

Ten duży opornik ma wartość 5,6 ohma (nie miałem w wordzie złotego koloru :602: )
Czerwona dioda świeci po podłączeniu tego układu do ładowarki. Zielona świeci wtedy, kiedy podłączony akumulator. Nie wiem, czy dioda gaśnie po naładowaniu akumulatora, zwykle uzywam go po 5-6 godzinach ładowania- z konieczności.
Zastanawiam się tylko, czy ta wkrętarka ma akumulatory Ni Cd , bo jeżeli tak, to taka ładowarka chyba nie bardzo będzie sie nadawać do aku żelowego ? Czytałem gdzieś, że akumulatory żelowe powinno się ładować prądem impulsowym.

Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
-
-
Posty: 685
Rejestracja: 4 lut 2004, o 23:31
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań

Postautor: Tomasz Gumny » 18 mar 2010, o 12:40

[...] taka ładowarka chyba nie bardzo będzie sie nadawać do aku żelowego ? Czytałem gdzieś, że akumulatory żelowe powinno się ładować prądem impulsowym.
Za dużo czytasz... :610: Jeśli ten zasilacz sieciowy daje powyżej 16..17V, to wykorzystaj go, ale ładowarkę zrób samodzielnie - każda będzie lepsza niż to co teraz masz. Zerknij do pdf-a LM317 - tam chyba był taki podstawowy układ z ograniczeniem prądu ładowania i wyłączeniem po osiągnięciu napięcia końcowego.

Awatar użytkownika
ECC88
-
-
Posty: 408
Rejestracja: 23 paź 2009, o 15:28
Lokalizacja: Köln

Postautor: ECC88 » 18 mar 2010, o 15:53

Odpowiednia modyfikacja tego układu była by ciekawym rozwiązaniem.

Tutaj masz dane katalogowe >>>DOWNLOAD<<<
Załączniki
maxim.png

Awatar użytkownika
piotr_go
-
-
Posty: 159
Rejestracja: 27 sie 2004, o 12:18
Lokalizacja: far far away

Postautor: piotr_go » 19 mar 2010, o 11:33

@ECC88
I jak ty chcesz tym naładować akumulator żelowy 12V ?
Przecież to jest do pojedynczego ogniwa Li+ !
Sprawdziłeś w ogóle co jest na schemacie ??

Awatar użytkownika
ECC88
-
-
Posty: 408
Rejestracja: 23 paź 2009, o 15:28
Lokalizacja: Köln

Postautor: ECC88 » 19 mar 2010, o 17:12

Mówiłem o odpowiedniej modyfikacji tego układu!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
piotr_go
-
-
Posty: 159
Rejestracja: 27 sie 2004, o 12:18
Lokalizacja: far far away

Postautor: piotr_go » 19 mar 2010, o 17:35

A niby jak skoro napięcie wejściowe jest max 15V a wyjściowe jest ustawione fabrycznie.

Awatar użytkownika
madmax78
-
-
Posty: 37
Rejestracja: 4 cze 2009, o 11:07
Lokalizacja: Inowrocław i okolice

Postautor: madmax78 » 19 mar 2010, o 22:11

Dopiero teraz doczytałem, że na akumulatorku jest napisane (małym druczkiem)
'' initial current : less than 0.39A. Po przetłumaczeniu wychodzi mi tak : ''początkowy prąd ładowania - 390 mA . Znaczy to, że na początek ok 390mA a później mniejszy prąd ?
A jeżeli zastosuje prąd 300mA przez cały okres ładowania, to rozumiem, że aku naładuje sie szybciej, ale czy nie skróci to żywotności akumulatora ?

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości