Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Jabel J-59 Elektroniczna kostka do gry

Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Darlington
-
-
Posty: 574
Rejestracja: 12 lis 2007, o 18:18
Lokalizacja: stąd!

Jabel J-59 Elektroniczna kostka do gry

Postautor: Darlington » 1 sty 2010, o 22:26

Witam, złożyłem ten kit i działa. Ale nie rozumiem układu, tzn. jak on działa, próbowałem to zrozumieć ale ciężko mi to szło...
W instrukcji jest wyjaśnione strasznie ogólnikowo, może ktoś bliżej wyjaśnić działanie tego układu? Wiem, że 7490 to licznik mod 2 i mod 5, 7400 to 4 NAND-y, na diodach czerwonych jest napięcie 1,73V. Z góry dziękuję.
Strona kitu
Instrukcja

tg3a
-
-
Posty: 243
Rejestracja: 26 maja 2008, o 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: tg3a » 2 sty 2010, o 13:47

Witam.
Generator działa w układzie z linearyzowanymi bramkami. Jak widać, nie jest konieczne regenerowanie jego sygnału wyjściowego (choć jedna niewykorzystana bramka jest). Praca generatora jest bramkowana sygnałem z przycisku SW1 - generator pracuje tylko wtedy, gdy naciskając SW1 podajemy na wejście bramkujące stan wysoki (1).
Licznik 7490 ma połączone przerzutniki w łańcuch, który by zliczał w cyklu od 0 do 9, gdyby nie połączenia dodatkowe do wejść MS1 i MS2. Wystąpienie na obu tych wejściach stanu wysokiego powoduje asynchroniczne (natychmiastowe, niezależne od taktowania) ustawienie licznika w stan 9 (tzn. Q3=1, Q2=0, Q1=0 i Q0=1). Sytuacja, gdy na wejścia MS1 i MS2 są podawane jedynki występuje, gdy Q2=1 i Q0=1, co po raz pierwszy w cyklu zliczania licznika ma miejsce dla stanu 5. Tak więc licznik pracuje w cyklu: 9, 0, 1, 2, 3, 4 i przez krótki moment 5, który to stan natychmiast przechodzi ponownie w 9. Jest więc 6 stabilnych stanów, w których licznik może się zatrzymać po zastopowaniu generatora.
Poszczególne stany licznika odpowiadają liczbom dwójkowym zapisanym na wyjściach licznika w ten sposób, że Q3 odpowiada wadze 2^3=8, Q2 - wadze 2^2, itd. Teraz rozpisz sobie te wszystkie 6 stanów od 9 do 4 na stany poszczególnych wyjść licznika, i spróbuj sam przeanalizować, które diody się zapalają w poszczególnych stanach, przyjmując, że tranzystor T1 stanowi zwarcie, co ma miejsce po zwolnieniu przycisku SW1. Mam nadzieję, że dalej dasz sobie radę sam, ale w razie czego służę dalszą pomocą.
Powodzenia.

Awatar użytkownika
Darlington
-
-
Posty: 574
Rejestracja: 12 lis 2007, o 18:18
Lokalizacja: stąd!

Postautor: Darlington » 2 sty 2010, o 14:10

Stany licznika:

Kod: Zaznacz cały

Q3 Q2 Q1 Q0 9: 1 0 0 1 -> zapala diodę D5 (kostka wylosowała: 1) 0: 0 0 0 0 -> zapala diody D1, D4, D5, D3 i D7 (kostka wylosowała: 5) 1: 0 0 0 1 -> zapala diody D5, D3 i D7 (kostka wylosowała: 3) 2: 0 0 1 0 -> zapala diody D1, D4, D3 i D7 (kostka wylosowała: 4) 3: 0 0 1 1 -> zapala diody D3 i D7 (kostka wylosowała: 2) 4: 0 1 0 0 -> zapala diody D1, D4, D3, D7, D2, D6 (kostka wylosowała: 6) 5 -> 9 bo dajemy 1 na MS1 i 1 na MS2 czyli presetujemy licznik na 1001
Dobra dzięki to licznik już w miarę rozumiem ale wciąż nie do końca rozumiem jak działa generator i ten tranzystor jak przewodzi...

tg3a
-
-
Posty: 243
Rejestracja: 26 maja 2008, o 19:46
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: tg3a » 2 sty 2010, o 16:02

Potwierdzam prawidłowość analizy stanu diod świecących. Przy okazji, daje się zauważyć, że o ile tranzystor T1 miał za zadanie blokować świecenie diod, to jego działanie nie obejmuje diody D5, która świeci (ściśle rzecz biorąc, miga w sposób niezauważalny) w czasie losowania (naciskania SW1).
Tranzystor, ponieważ jest typu pnp, przewodzi, gdy na bazę poprzez oporniki R3 i R4 jest podane napięcie ujemne względem emitera, który jest na potencjale dodatniego bieguna zasilania. Poprzez oba te oporniki płynie więc prąd bazy. Zwarcie SW1 powoduje, że prąd opornika R3 omija bazę i R4, albo inaczej patrząc, na bazę poprzez R4 podawany jest ten sam potencjał, co i na emiter tranzystora, więc napięcie między bazą a emiterem jest równe zeru (z grubsza), i tranzystor nie przewodzi.
Stosunek rezystorów R3 i R4 jest dobrany tak, że przy rozwartym SW1 napięcie podawane na wejście 2 bramki US1A mieści się w zakresie napięć stanu niskiego, czyli stan tego wejścia jest traktowany jako logiczne "0". Tak więc, niezależnie od tego, co jest na drugim wejściu, na wyjściu US1A jest "1", a w konsekwencji na wyjściu US1B - "0".
Podanie na wejście 2 napięcia 5V przez SW1, czyli logicznej "1", powoduje start generatora. Lewa okładka poprzez R1 naładowała się uprzednio do stanu wysokiego, tak więc na obu wejściach US1A jest teraz stan "1", czyli wyjście tej bramki zmienia się na "0", a w konsekwencji bramki US1B - na "1". Lewa okładka kondensatora C1 zaczyna rozładowywać się przez R1 do stanu "0". Gdy napięcie na wejściu 1 bramki US1A dojdzie do granicy, przy której napięcie wyjściowe tej bramki zaczyna wzrastać, i gdy wzrośnie ono na tyle, że bramka US1B zacznie reagować spadkiem napięcia na jej wyjściu, pojawi się dodatnie sprzężenie zwrotne, gdyż spadek napięcia na wyjściu 6 US1B przez C1 będzie przenosił się na wejście 1 US1A, i w konsekwencji nastąpi szybki przerzut stanu obu bramek: US1A do "1", a US1B do "0". Potem będzie podobnie, tylko w drugą stronę: lewa okładka C1 będzie się ładowała przez R1 w górę aż do wkroczenia obu bramek w stan aktywny (gdy działają one jako wzmacniacze o dość dużym wzmocnieniu), i do szybkiego przerzutu wspomaganego dodatnim sprzężeniem zwrotnym: bramki US1A do stanu "0", a US1B do stanu "1". I tak w kółko dotąd, aż zwolnienie SW1 zablokuje pracę generatora.
Mam nadzieję, że opis jest dostatecznie jasny. W sumie wydaje mi się, że opornik R2 nie jest do działania tego generatora potrzebny. W swojej praktyce nigdy takiego układu nie robiłem, więc nie sprawdzałem.
Pozdrawiam, i życzę dalszych sukcesów, szczególnie z okazji Nowego Roku.

Awatar użytkownika
Darlington
-
-
Posty: 574
Rejestracja: 12 lis 2007, o 18:18
Lokalizacja: stąd!

Postautor: Darlington » 2 sty 2010, o 16:30

Dzięki serdeczne, wydrukowałem sobie ten temat i później na spokojnie przeanalizuję ze schematem.
Ale w sumie chodzi chyba o to, że ten generator bazuje na ładowaniu i rozładowywaniu kondensatora... Że też od razu na to nie wpadłem. :608:

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 161 gości