Mierzenie odległości za pomocą przesunięć fazowych

[Sova]

Witam, czy może ktoś potrafiłby obrazowo wyjasnić na czym polega mierzenie odległości nadajnik-odbiornik za pomocą przesunięć fazowych sygnału? Czytając o systemie GPS natchnąłem się na takie zdanie, a nie dokońca rozumiem, na czym to polega.

Z góry dziękuję.

[bis]

Tak obrazowo:Masz dwa nadajniki nadające ten sam sygnał. Odbiornik odbiera oba sygnały ale kazdy z nich będzie docierał po czasie zależnym od odległości pomiedzy nadajnikiem a odbiornikiem(zakładając stałą prędkośc propagacji sygnału). Ponieważ nadawany sygnał jest taki sam to w odbiorniku pojawi sie różnica w fazie pomiędzy sygnałami pochodzącymi z różnych nadajników. Ta różnica pozwala na ustalenie czasów docierania sygnału z kazdego z nadajników czyli odległości od nich. Tak to będzie dla układu jednowymiarowego dla małych (mniejszych niz długosć fali) odległości. Aby zwiększyc odległość trzeba dodać informację o czasie i modulować w czasie sygnał (czyli jest jeszcze trzeci nadajnik referencyjny (wtedy można już okreslać położenie na układzie dwuwymiarowym. Aby można było operowac w układzie XYZ to trzeba dodać czwarty nadajnik sygnału referencyjnego. W GPS jest to bardziej rozbudowane o dodatkowe zawarte w sygnale poprawki i usprawnienia związane z faktem że nadajniki referencyjne poruszją się. Więkasza (niż teoretyczne 4) ilośc nadajników pozwala poradzić sobie skuteczniej z rzeczywistymi problemami propagacji sygnału z kosmosu przez atmosferę (głównie zmienna prędkośc propagacji sygnału).

bis

[Sova]

Dziękuję, zrozumiałem. Łatwo mi zrozumieć jak to jest z układem jednowymiarowym, modulacja sygnału nośnego itd, ale już jeśli chodzi o więcej wymiarów to trudniej . Nie chodzi mi w zasadzie o GPS tylko o samą ideę działania - może znasz jakieś witryny gdzie mogę o tym poczytać?

[ Dodano: 28-03-2007, 19:10 ]
Przemyślałem cały temat i zrobiłem pare obliczeń. Nie potrzebuję mierzyć bardzo dużych odległości, a wręcz takie do 10 metrów. Pomyślałem sobie, ze trzeba jakieś pasmo do tego mieć, najlepiej legalne, ale jak tak zacząłem liczyć długości fali to doszedłem do częstotliwości około 27MHz.

Jak pisałeś do mierzenia odległości porównywalnych z długością fali nie potrzeba specjalnie modyfikować układów nadawczych i modulować sygnału.

299792458 [m/s] / 26960000 [1/s] daje mi długość fali akurat 11,12 metra czyli około 10 metrów.

jak wyglądają układy badające przesunięcia fazowe - masz może jakieś przykłady? Chodzi mi w tym wypadku o te najprostsze, które nie musza uwzględniać modulacji sygnału oraz poruszania się nadajników.