Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Rąbnięte lampki...choinkowe

Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Rąbnięte lampki...choinkowe

Postautor: Futrzaczek » 7 sty 2006, o 17:20

Witam

Mam problem wagi dużej - mojej reputacji nadwornego elektronika. Otóż na choince na podwórku były założone lampki"ryżowe". Pudełko sterownika zotało zabezpieczone przed wodą tak samo jak połączenia wtyczki z przedłużaczem. To działało dwa sezony. Dziś rano zdjąłem z niej lampki, suszę je w domu i... kicha! w sterowniku była woda(niedużo, ale zawsze), a po wysuszeniu płytki dalej nie działa! Napięcie(3,1V) dochodzi do scalaczka, ale do tyrystorów nie dochodzi zadne napięcie.

Co się mogło stać???

BTW - ja nie irytuję, ja zanudzam! :)

Awatar użytkownika
Press
-
-
Posty: 389
Rejestracja: 10 mar 2004, o 16:21
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Press » 7 sty 2006, o 21:33

hmmm, moim zdaneim zepsulo sie :uhoh:

A sprawdziles obwód żarówek czy jest zamkniety?

A poza tematem: czy Twoj podpis jest bez sensu, czy tylko ja go nie widze :?

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 7 sty 2006, o 21:41

No chyba się zepsuło... :)
Obwód żarówek się suszy, bo miał rezystancję 5M , a to diody LED :)
O jaki podpis Ci chodzi?

a_antoniak
-
-
Posty: 645
Rejestracja: 13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 8 sty 2006, o 01:43

O jaki podpis Ci chodzi?
a ile ich masz?

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 8 sty 2006, o 10:54

Nie za bardzo rozumiem... Podpis po lewej stronie czy pod treścią postu?

Dzisiaj to też nie działa. Płytka sterownika jest sucha, 220V do niej dochodzi, ale nie świeci. Co to może być?

a_antoniak
-
-
Posty: 645
Rejestracja: 13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 8 sty 2006, o 11:03

Podpis pod treścią.

Serio uwazaj na te 230 !

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 8 sty 2006, o 12:25

Uważam na to straszliwie. Chociaż grzebanie w 220V nie sprawia mi przyjemności. Kidyś (jak miałem 3 miesiące) na mojej ulicy był elektryk z odp. uprawnieniami. Kiedyś otworzył swoje radio, bo przestało grać. Nie wyciągnął wtyczki z gniazdka, bo mówił, że nic mu nie będzie. Palec zaklinował mu sie przy transformatorze. Zginął na miejscu.

Ja wszystko wyłączam z sieci przed grzebaniem. Ale powróćmu do tematu, co tam mogło się stać?

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 8 sty 2006, o 13:13

A zacząłeś od sprawdzania żarówek ?

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 8 sty 2006, o 13:16

Żaróweczki są wlutowane, "ryżowe".

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 8 sty 2006, o 13:18

Żaróweczki są wlutowane, "ryżowe".
Czyli nie masz możliwości sprawdzenia czy któraś czasem nie ma przerwy ?

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 8 sty 2006, o 13:19

no nie mam...

miernik wykazuje 5M omów, czyli dosyć dużo

Awatar użytkownika
end
admin
admin
Posty: 4977
Rejestracja: 7 maja 2003, o 11:18
Lokalizacja: Jedlina Zdrój
Kontaktowanie:

Postautor: end » 8 sty 2006, o 13:24

Do wyrzucenia... taka prawda...
No... może tylko jedno "ziarenko" się spaliło, więc z reszty możesz zrobić coś innego (pojedyńcze lampki ;) )
To są własnie lampki jednorazowego użytku.

Awatar użytkownika
Futrzaczek
-
-
Posty: 781
Rejestracja: 4 gru 2005, o 17:48
Lokalizacja: Piotrków Tryb
Kontaktowanie:

Postautor: Futrzaczek » 8 sty 2006, o 13:26

Kurcze, szkoda...

bo sterowników to ja już mam ho,ho.... chyba z 6 sztuk.

Ten z lampek był wodą zalany dość długo i na dobitkę pod napięciem. Teraz już działa. Ale lampki nie. :( :( :(

Awatar użytkownika
Jacek Bogusz
-
-
Posty: 470
Rejestracja: 12 maja 2010, o 17:37
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Rąbnięte lampki...choinkowe

Postautor: Jacek Bogusz » 26 wrz 2017, o 19:58

Potrzebujesz jeszcze określić, jak będą połączone diody (szeregowo, w sposób mieszany?) i zależnie od sposobu połączenia diod dobrać zasilacz. Napięciem przemiennym nie da się ich zasilić.

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 165 gości