Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Wskaźnik poziomu gazu na liczniku w aucie - kto się podejmie

Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy

Kali
-
-
Posty: 15
Rejestracja: 14 wrz 2005, o 21:23
Lokalizacja: Poznań

Wskaźnik poziomu gazu na liczniku w aucie - kto się podejmie

Postautor: Kali » 14 wrz 2005, o 21:52

Witajcie!!!
Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość.
Rzecz w temacie byłaby bardzo przydatna a wykonanie zapewne bardzo proste dla wprawnego elektronika którym ja nie jestem. Na rynku brak takiego urządzenia, a zainteresowanie z pewnością byłoby duże.
Zasada działania prosta - należałoby tylko podpiąć czujnik gazowy do wskaźnika benzynowego i odpowiednio dostosować rezystancję.
Założenia są takie:
1. czujniki poziomu połączone są z masą auta (-).
2. rezystancja czunika poziomu gazu 0-90 ohm. (0 - zbiornik pusty)
3. rezystancja czujnika benzyny 0-300 0hm. (0 - zbiornik pusty)
4. przełączanie obwodu czujnik benzyny - czujnik gazu za pomocą przełącznika przez podanie napięcia (+) z komputera gazowego, np. z elektrozaworu.
5. potencjometr pozwalający ustawić właściwą rezystancję i tym samym wskazanie przy pełnym zbiorniku.
6. zabezpieczenie przed przepięciem do czujnika w zbiorniku benzyny i gazu.
Cały problem skupia się do zmiany w sposób w miarę możliwości liniowy rezystancji z czunika gazu na charakterystykę czujnika benzynowego z możliwością regulacji potencjometrem.
Podejrzewam, że dałoby się wykonać taki układ na tranzystorach, na pewno koszt nie przekraczałby 10 -20 zeta, może jest ktoś chętny na wykonanie i sprzedaż czegoś takiego?
Próbowałem sam coś wymyśleć ale czasy liceum są już odległe i mam problemy ze zrozumieniem literatury fachowej :D

Gienek1
-
-
Posty: 56
Rejestracja: 8 wrz 2003, o 16:27
Lokalizacja: Tarn-Góry

Re: Wskaźnik poziomu gazu na liczniku w aucie - kto się pode

Postautor: Gienek1 » 14 wrz 2005, o 22:18

Cały problem skupia się do zmiany w sposób w miarę możliwości liniowy rezystancji z czunika gazu na charakterystykę czujnika benzynowego z możliwością regulacji potencjometrem.:D
Nie rozumiem tego zdania. Skoro są dwa czujniki to po co je zamieniać. Wystarczy każdy z nich mierzyć.
Moje pytanie to takie, czy te czujniki są podpięte już do jakiegoś urządzenia pomiarowego ?

Kali
-
-
Posty: 15
Rejestracja: 14 wrz 2005, o 21:23
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kali » 15 wrz 2005, o 10:44

Czujnik rezystancyjny poziomu benzyny podpięty jest do licznika i w zależności od oporności wychyla się wskazówka.
Czujnik poziomu gazu podpięty jest do komp. gazowego i jest przekształcany na napięcie, podawany do centralki gazowej i powoduje zaświecenie diod. Ja jednak nie mam centralki wskazującej poziom gazu, więc zostawmy kombinowanie w tym kierunku.

Zasada działania ma być taka:
przy przełączeniu zasilania na gaz odcina się obwód czujnik benzynowy-licznik i załącza obwód czujnik gazowy-licznik (wystarczy zwykły przekaźnik przełączający+zabezpieczenie przed przepięciem). Ponieważ czujnik benzynowy podaje rezystancję 0-300 ohm a czujnik gazu 0-90 ohm logicznym jest, że jeżeli załączymy obwód czujnik gazu-licznik przy pełnym zbiorniku gazu wskazówka w liczniku wskaże ok 1/3 baku. Cały problem skupia się do tego, żeby zwiększyć liniowo rezystancję czujnika poziomu gazu do takiej charaterystyki jaką ma czujnik benzynowy i wtedy wskazówka na liczniku będzie pokazywać właściwe wartości.
Chciałem zastosować do tego celu zwykły tranzystor + potencjometr wpięty szeregowo do regulacji maks. rezystacji czujnika ale nie mam pojęcia czy to zadziała???

Gienek1
-
-
Posty: 56
Rejestracja: 8 wrz 2003, o 16:27
Lokalizacja: Tarn-Góry

Postautor: Gienek1 » 15 wrz 2005, o 11:34

Teraz zaskoczyłem o co Ci chodzi. Takie może głupie pytanko, czy nie prościej byłoby zastosować w miejscu czujnika gazu taki sam czujnik jak w benzynie?
A co do transformacji tej rezystancji, to muszę się trochę zastanowić jak by to najprościej zrobić i dam odpowiedż.

Kali
-
-
Posty: 15
Rejestracja: 14 wrz 2005, o 21:23
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kali » 15 wrz 2005, o 13:02

czujnik benzyny jest pływakowy i oparty pewnie na jakimś potencjometrze, w gazie nie jest tak łatwo bo w zbiorniku ze względów bezpieczeństwa nie ma prawa być żadnego urządzenia elektrycznego. Dokładnie nie wiem jak to działa, ale poziom gazu określany jest za pomocą pola magnetycznego, które oddziałuje na czujnik umieszczony na zewnątrz zbiornika na zaworze gazowym. Przerobienie tego jak widzisz jest niewykonalne.

Czajnik
-
-
Posty: 264
Rejestracja: 17 cze 2004, o 15:40
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Czajnik » 18 wrz 2005, o 10:26

Mysle ze mógłbym spróbować.. tylko ze nie mam dostępu do samochodu z gazem zeby poprostu sie pobawić.. posprawdzać sygnały poogladać sposoby pomiaru.. a ty znadjesie z poznania jesteś czyli troche daleko do krakowa...

jarobo
-
-
Posty: 70
Rejestracja: 18 wrz 2005, o 08:32
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: jarobo » 18 wrz 2005, o 13:04

czujnik benzyny jest pływakowy i oparty pewnie na jakimś potencjometrze, w gazie nie jest tak łatwo bo w zbiorniku ze względów bezpieczeństwa nie ma prawa być żadnego urządzenia elektrycznego. Dokładnie nie wiem jak to działa, ale poziom gazu określany jest za pomocą pola magnetycznego, które oddziałuje na czujnik umieszczony na zewnątrz zbiornika na zaworze gazowym. Przerobienie tego jak widzisz jest niewykonalne.
Witam

NIe wiem jak jest zbudowany czyjnik w zbiorniku gazu ale powstanie iskry w zbiorniku z benzyną jest bardziej niebezpieczne niż w butli z gazem.
zbiorniku z benzyną jest otwarty i może powstać tam mieszanka wybuchowa oparów benzyny z powietrzem
zbiornik z gazem pb jest zamknięty i nie ma prawa tam dostać się tlen a bez mieszanki gazu z tlenem nie ma prawa sie zapalic

pozdrawiam jarobo

Gienek1
-
-
Posty: 56
Rejestracja: 8 wrz 2003, o 16:27
Lokalizacja: Tarn-Góry

Postautor: Gienek1 » 18 wrz 2005, o 14:00

Nie myślałem że ta konwersja (0-90 na 0-300) będzie taka problematyczna. Sory ale nie potrafię wymyśleć symulacji opornika. Rozwiązanie było by możliwe jeszcze przy pomocy procesora ale to bardzo komplikuje układ, moim zdaniem.

jarobo
-
-
Posty: 70
Rejestracja: 18 wrz 2005, o 08:32
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: jarobo » 18 wrz 2005, o 20:48

Nie myślałem że ta konwersja (0-90 na 0-300) będzie taka problematyczna. Sory ale nie potrafię wymyśleć symulacji opornika. Rozwiązanie było by możliwe jeszcze przy pomocy procesora ale to bardzo komplikuje układ, moim zdaniem.
ale czy nalezy symulować opornik ?
potencjometr zmienia prąd plynacy w ukladzie
a wskaznik poziomu paliwa mierzy te wielkosci
wiec kwestja dopasowania potecjometru w zbiorniku gazu to jakis maly uklad tylko należy zmierzyc prady przy pelnych i pustych zbiornikach

pozdrawiam jarobo

Gienek1
-
-
Posty: 56
Rejestracja: 8 wrz 2003, o 16:27
Lokalizacja: Tarn-Góry

Postautor: Gienek1 » 19 wrz 2005, o 08:38

Chyba Masz rację. Jak przeglądałem literaturę to zrobienie przetwornika R na I to niema problemu. Jedyna niedogodność tego rozwiązania to taka że przy innym układzie pomiarowym będzie duży błąd. Czego chciałem uniknąć robić przetwornik R na R

Kali
-
-
Posty: 15
Rejestracja: 14 wrz 2005, o 21:23
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kali » 19 wrz 2005, o 21:35

w zbiorniku gazu jest magnetorezystor. wolałbym jednak uniknąć grzebania w tym czujniku i zrobić układ przetwarzający sygnał, tym bardziej że nie mam możliwości zmierzenia natężenia pola magnetycznego i dobrania właściwego m-rezystora.
Dla uproszczenia przyjmijmy, że przez czujnik płynie maks. 1 A, napięcie stałe 12V, opór 0-90 dla gazu, 0-300 dla beznyzny.
Pomińmy szczegółowe pomiary prądu i dobór elementów, potrzebuję samego konceptu na jakiej zasadzie miałby działać układ zamieniający wartość oporu. Najważniejsze jest to, żeby przy zerze było zero, a przy 90 - 300 albo koło tego. Precyzja pomiaru nie jest ważna bo wskaźnik jest analogowy.

Gienek1
-
-
Posty: 56
Rejestracja: 8 wrz 2003, o 16:27
Lokalizacja: Tarn-Góry

Postautor: Gienek1 » 20 wrz 2005, o 07:51

Reasumując Kali . Układ ma przełączać istniejący miernik poziomu paliwa z samochodu do czujnika w zbiorniku gazu. Musisz wykonać dwa pomiary prądu na układzie oryginalnym t.z. miernik paliwa-czujnik benzyny, dla wartości 0 i 300. Te wartości dały bymi parametry wejściowe do wykonania teko przetwornika.
Oczywiści zakładam że obydwa czujniki są podpięte jednym końcem do masy.

Awatar użytkownika
Woycek
-
-
Posty: 62
Rejestracja: 30 sty 2005, o 09:51
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Kontaktowanie:

Postautor: Woycek » 21 wrz 2005, o 12:48

Witam!
Czujnik poziomu gazu w butli montowany w obudowie wielozaworu to poprostu drabinka rezystorów smd zwieranych ślizgaczem(jak w potencjometrze).Podłaczenie do tego czujnika wskaznika analogowego najprawdopodobniej spowoduje "zfajczenie" rezystorów smd.Poza tym na 270 stopni obrotu wskaźnika poziomu gazu przypada w zależności od typu wskażnika od 5 do 16 rezystorów w drabince...Czyli ileś tam poziomów napięć. I wysterowując tymi napięciami tranzystor(np.)pracujący we wzmacinaczu o nieliniowej charakterystyce trzeba sterować wskaźnik "benzynowy".
Pozdrawiam.

Czajnik
-
-
Posty: 264
Rejestracja: 17 cze 2004, o 15:40
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Czajnik » 21 wrz 2005, o 18:05

No właśnie chciałem powiedzieć że pierwsze próby ze wskażnikiem wychodzą mi całkiem nieżle:)

jarobo
-
-
Posty: 70
Rejestracja: 18 wrz 2005, o 08:32
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: jarobo » 25 wrz 2005, o 08:55

No właśnie chciałem powiedzieć że pierwsze próby ze wskażnikiem wychodzą mi całkiem nieżle:)
Witam

czy to tylko byla proba czy wskazania dzialaja w miare dobrze

pozdrawiam jarobo

Czajnik
-
-
Posty: 264
Rejestracja: 17 cze 2004, o 15:40
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Postautor: Czajnik » 25 wrz 2005, o 12:14

podpiąłem sie pod czujnik poziomu gazu... z tym ze musiałem odciąć przewody od komputera gazowego... co z tym idzie albo diody albo wskażnik...(mysle ze i tan proble bedzie sie dało rozwiązać jesli zajdzie takak potrzeba) w miare dokładnie odczytuje poziom gazu. Teraz pozostaje mi podpiecie sie pod wskaznik na desce rozdzielczej. Jakoś nie mam zamiaru rozbierac deski w nowym wozie wiec jakbyś mi mógł przkazać informacje dotycząca sterowaniatakim wskażnikiem?? konkretnie chodzi mi o:

1. napięcie przy jakim wskazanie jest minimalne

2. napięcie przy jakim wskazanie jest ninimalne

3. czy wskażnik z jednej strony podpięty jest do masy??
czy obydwa kable są podpięte do sterownika??

4. jaki sposób jest podpieta kontrolka rezerwy?? czy ma osobny
obwód pomiarowy czy jest sterowana ze sterownika wskażnika??
a może jest zintegrowana z samym wskażnikiem?? i jak wskazówka
opadnie do czerwonej kreski to zwiera kontrolke??

5. jak wygląda sprawa w różnych samochodach?? na sterowanie wskażnikiem
jest jakis standart?? czy jest tyle rozwiązań ile marek??

Ogólnie potrzebna mi jest pełna informacja działaniu wskażnika
na desce rozdzielczej zebym mógł dopasować poziomy sterujące ten
wskażnik. Jesli to nie problem to byłby wskazanyjkaiś schemacik :)
Sterownikiem wskażnika w powyższym tekscie nazwałem ukłąd dopasowujący
rezystancje otrzymywaną z baku do sterowania samym skażnikiem

pozdrawiam

jarobo
-
-
Posty: 70
Rejestracja: 18 wrz 2005, o 08:32
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: jarobo » 25 wrz 2005, o 14:17

Witam

schemat z samochodu Deawoo Matiz pokazuje poziom paliwa po odlaczeniu akumulatora
zapewne sa rózne rodzaje wskaznikow paliwa i czujnikow w jedne wskazniki pokazuja poziom nawet gdy odetnie sie zasilanie a inne nie

pozdrawiam jarobo
Załączniki
paliwo.gif
(11.08 KiB) Pobrany 185 razy

Kali
-
-
Posty: 15
Rejestracja: 14 wrz 2005, o 21:23
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kali » 26 gru 2005, o 23:07

wracam do tematu po dłuższej przerwie, chciałem kupić jakiś czujnik gazowy lub magnetyczny z odpowiednią rezystancją ale nie ma takiej możliwości więc odpowiedni układ jest niezbędny...
Postaram się odpowiedzieć w miarę czytelnie odpowiedzieć na postawione pytania.
1. napięcie przy jakim wskazanie jest minimalne - udało mi się na razie zmierzyć takie wartości:
poziom maks. - zwarcie czujnika do masy: prąd 25,5 mA, V=8,29V, R~0 ohm
poziom bliski rezerwy - prąd 15,72 mA, R=203 ohm
pusty bak - R~300
3. czy wskażnik z jednej strony podpięty jest do masy??
czy obydwa kable są podpięte do sterownika??
z jednej strony jest scalak sterujący wskazówką, z drugiej sygnał z czujnika (opornika) połączonego z masą (-)
4. jaki sposób jest podpieta kontrolka rezerwy?? czy ma osobny
obwód pomiarowy czy jest sterowana ze sterownika wskażnika??
a może jest zintegrowana z samym wskażnikiem?? i jak wskazówka
opadnie do czerwonej kreski to zwiera kontrolke??
rezerwa zapala się gdy opór wzrosnie do powiedzmy 250 omów, nie ma oddzielnego czujnika rezerwy
5. jak wygląda sprawa w różnych samochodach?? na sterowanie wskażnikiem
jest jakis standart?? czy jest tyle rozwiązań ile marek??
tego nie wiem, ale podejrzewam że rozwiązania są podobne, mogą się róznić np. poziomem maksymalnej rezystancji

ogólnie jedyny problem z podpięciem wskaźnika to dopasowanie poziomu rezystancji przy pustym baku, resztę (jak. np. opóźnienie wskazania przy przechyłach) załatwia już scalak w zestawie wskaźników. W celu wpięcia się we wskaźnik wystarczy znaleźć odpowiedni kabelek w skrzynce bezpieczników więc to sprawa banalna.
Jeśli potrzebne są jeszcze jakieś info lub pomiary daj znać.
W załączniku schemat połączeń
Załączniki
Untitled45.gif

Gienek1
-
-
Posty: 56
Rejestracja: 8 wrz 2003, o 16:27
Lokalizacja: Tarn-Góry

Postautor: Gienek1 » 27 gru 2005, o 10:57

poziom maks. - zwarcie czujnika do masy: prąd 25,5 mA, V=8,29V, R~0 ohm
poziom bliski rezerwy - prąd 15,72 mA, R=203 ohm
pusty bak - R~300
Coś tu nie działa prawo Ohma, prąd płynie jest napięcie a oporność jest bliska zero. Jak ty to mierzyłeś.

Kali
-
-
Posty: 15
Rejestracja: 14 wrz 2005, o 21:23
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kali » 27 gru 2005, o 12:58

poziom maks. - zwarcie czujnika do masy: prąd 25,5 mA, V=8,29V, R~0 ohm
poziom bliski rezerwy - prąd 15,72 mA, R=203 ohm
pusty bak - R~300
Coś tu nie działa prawo Ohma, prąd płynie jest napięcie a oporność jest bliska zero. Jak ty to mierzyłeś.
wpiąłem się w kabel szeregowo
zmierzyłem napięcie na kablu, czyli miedzy wejściem wskaźnika a masą samochodu. Prawo ohma działa bo przecież sam układ wskaźnika ma jakiś opór którego nie zmierzyłem.
Opór zero oznacza że pominąłem opornik czujnika w baku i podłączyłem końcówkę przewodu wskaźnika paliwa do masy.

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 118 gości