Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

wyposażenie pracowni

Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy

dr_jekyl
-
-
Posty: 2
Rejestracja: 8 wrz 2005, o 21:41
Lokalizacja: SKL

wyposażenie pracowni

Postautor: dr_jekyl » 8 wrz 2005, o 21:53

Mam zamiar stworzyć sobie mała pracownie do majsterkowania (głównie grzebanie w komputerach) i zastanawiam się, jakie sprzęty warto kupić, jak to wszystko urządzić itp. Widziałem na allegro ciekawe rzeczy np. lutownice, pistolety do klejenia na goraco, mireniki, ale nie wiem, czy zakup tego to dobry pomysł. Macie jakieś wskazówki odnośnie producentów lub innych rzeczy, którymi powinienem się kierować podczas zakupów? Ewentualnie, jakie sklepy byście polecili w okolicach poznania? Budżet nie jest nieograniczony, dlatego chciałbym sprzęt porządny, ale niekoniecznie strasznie drogi, profesjonalny. Z góry wielkie dzięki za pomoc!!

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty: 1520
Rejestracja: 30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja: Kielce

Postautor: ACeK » 8 wrz 2005, o 22:14

:) Jesli chcesz sie bawic komputry to przedewszystkim proponuje sie zaopatrzyc we wszystkie mozliwe rodzaje prockow i plyt (nie mam na mysli cale szeregi czestotliwosciowe ale rodzaj podstawki) majac taki komplet jestes na bierzaco przez podmiane sprawdzic kazdy podzespol. Czesci komputerowe staja sie coraz tansze wiec nie oplaca sie ich naprawiac tylko zastepowac nowymi. Jesli plyta nie padnie po miesiacu to bedzie pracowac wieki (zwyjatkiem GigaByte rozsypuja sie kondensatory) troche inaczej jest z czesciami zawierajacymi elementy ruchome (DVD i podobne ale ceny ciagle spadaja i nowe sa bardzo tanie). Wedlug mnie komputry sa jak klocki lego nie naprawiasz klocka tylko uzywasz innego :wink:
:D

dr_jekyl
-
-
Posty: 2
Rejestracja: 8 wrz 2005, o 21:41
Lokalizacja: SKL

Postautor: dr_jekyl » 8 wrz 2005, o 22:44

ok, ale przy okazji chcę sobie troche pomajsterkować. Od dawna chciałem sobie urządzić jakiś warsztat, ale nie było czasu ani pieniędzy. Teraz będę miał jedno i drugie, więc chcę w końcu spełnić marzenie z dzieciństwa :) Do składania i majstrowania przy kompach wystarczy pewnie zestaw śrubokrętów, ale ja chce czegoś więcej. Nie wiem czy jest sens kupowania kilka rodzajów lutownic (gazowa, pistoletowa i jakaś taka z ostrym grotem). czy może jeden wystarczy? Poza tym myślałem też o jakiejś małej, precyzyjnej wiartareczce. Co jeszcze sie może przydać?

Awatar użytkownika
waldek
-
-
Posty: 125
Rejestracja: 1 sty 2004, o 12:57
Lokalizacja: inowrocław

Postautor: waldek » 8 wrz 2005, o 23:57

jak się upierasz żeby grzebać w kompach lutownicą, to myślę że przyda się stacja na gorące powietrze.... a poza tym tradycyjnie: wkrętaki, szczypce, pęsety... warto zwrócić uwagę na dobre oświetlenie miejsca pracy. no i jeszcze coś: narzędzia radzę kupować dobre: Facom, Wiha, Knipex itp... ceny wprawdzie powalają na kolana (w porównaniu z chińszczyzną), ale pozwoliłem sobie na kilka takich firmowych narzędzi i muszę powiedzieć, że komfort i precyzja pracy są warte wydanych pieniędzy

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty: 1520
Rejestracja: 30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja: Kielce

Postautor: ACeK » 9 wrz 2005, o 00:49

:) O widze ze mamy podobne marzenia pewnie jeszcze masz na mysli grzebanie w kompach (to bardzo nie precyzyjne okreslenie) z lat 80? Tak wtedy mozna bylo grzebac i robic roznego rodzaju przerobki. Jesli chcesz uruchamiac i testowac, pisac programy to polecam zabawe z '51 lub AVR A jesli nie wierz co to jest to poszukaj na tym forum :wink:
:D

Awatar użytkownika
M@rek
-
-
Posty: 118
Rejestracja: 5 lip 2005, o 09:37
Lokalizacja: ~`!@#$%^&*()_-+=
Kontaktowanie:

Postautor: M@rek » 9 wrz 2005, o 16:14

O widze ze mamy podobne marzenia pewnie jeszcze masz na mysli grzebanie w kompach (to bardzo nie precyzyjne okreslenie) z lat 80? Tak wtedy mozna bylo grzebac i robic roznego rodzaju przerobki.
:569: Tylko nie naprawiaj komputerów jedno układowych bo nie naprawisz :568: :mrgreen:
a tak na serio to kup lutówke transformatowową z 0.1-0.5mm2 grotem bo ładnie się grzeje tylko należy podczepić 1-2mm2 do masy bo ładunki mogą zniszczyć scalaki

daniel93
-
-
Posty: 57
Rejestracja: 20 lut 2005, o 00:27
Lokalizacja: Wujskie
Kontaktowanie:

Postautor: daniel93 » 14 wrz 2005, o 15:42

Może się przydać wkręcarka akumlatorowa bo rozkręcanie co chwile obudów zwykłym śrubokrętem może się robić męczące .
Kompresor do wydmuchiwania kurzu bo przecież większość kompuw trafiających do serwisu niebyła czyszczona od paru lat a to niesprzyja zdrowiu :wink: .Najlepiej taki samochodowy za 20zł bo te z "baniakiem" rozkręcają 8 bar i morzesz kondersatory itp od łamać .
Pewnie wiesz ale pasuje wiedzieć dużo o błędach w systemie
http://www.dioda.fora.pl/viewforum.php? ... 5da41c54e2

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości