Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięLaptop Apple
Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy
Laptop Apple
Witam, co sądzicie o laptopie Apple? Apple to renomowana i droga firma, dlatego zastanawiam się czy warto przepłacać skoro za samsunga czy asusa mogę zapłacić 3/4 tys i miec extra sprzęt
Re: Laptop Apple
Ale zdajesz sobie sprawę że Apple to MacOS w zestawie? AppleStore i ceny oplikacji, czy może Windowsa chcesz odpalać na wirtualce czy natywnie (w jednym i drugim przypadku dublujesz licencję na system).
A ogólnie to moje zdanie najlepiej opisuje niniejszy obrazek Ps. za 3/4 tys to raczej lapka nie kupisz, chyba że miałeś na myśli 3...4 tys zł
A ogólnie to moje zdanie najlepiej opisuje niniejszy obrazek Ps. za 3/4 tys to raczej lapka nie kupisz, chyba że miałeś na myśli 3...4 tys zł
Re: Laptop Apple
apple jest bardziej lanserski niż praktyczny
Re: Laptop Apple
Jeżeli chcesz korzystać z programów takich jak
Photoshop, AnimStudio 3D, UlideVideo czy Premiere, napisanych na MacOS to inwestuj.
Do samego internatu to w zupełności wystarczy Linux albo Winda.
Photoshop, AnimStudio 3D, UlideVideo czy Premiere, napisanych na MacOS to inwestuj.
Do samego internatu to w zupełności wystarczy Linux albo Winda.
Re: Laptop Apple
No to jest na pewno najlepsza firma, jeśli ktoś sobie może pozwolić na taki sprzęt, to czemu nie. Chociaż dla przeciętnych polaków jest niestety poza zasięgiem.
Re: Laptop Apple
Na dobrego samsunga nie trzeba wydawać nie wiadomo jakiej kasy. Ja mam coś takiego http://www.mediaexpert.pl/katalog/noteb ... 22043.html Teraz jest nawet tańszy niż jak go kupowałem. Śmiga wyśmienicie, chyba mój najlepszy zakup
-
- -
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 cze 2013, o 20:30
Re: Laptop Apple
ja nie jestem zwolenniczką "nadgryzionego jabłka" ale widziałam na własne oczy laptopa apple i musze przyznać, że wizualnie poczułam: muszę go mieć:)
- Jacek Bogusz
- -
- Posty: 470
- Rejestracja: 12 maja 2010, o 17:37
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Laptop Apple
Wcale nie jest to taki rewelacyjny sprzęt. Moim zdaniem MacOS jest hermetyczny i bardzo problematyczny w przypadku "wypadku". Opowiem własną historię. Trafiła do mnie koleżanka z MacBookiem, który się nie włączał. Pojawiała się ikonka jabłka i koniec akcji. Udało mi się go uruchomić w trybie awaryjnym. Wykonałem _wszystkie_ testy fabryczne i nie mogłem zrozumieć dlaczego komputer nie działa, chociaż _wszystkie_ testy zakończyły się pomyślnie. Postawiłem na uszkodzony plik (diagnoza słuszna, jak okazało się później). Reinstalacja systemu powinna być prosta, prawda? Niestety nie w wypadku MacOS. Oryginalna płyta po prostu się zawieszała - bez jakiegokolwiek komunikatu. Wyszukiwarka podpowiedziała, że przyczyną jest niezgodność wersji systemów. Różnica była w rodzaju 10.03 - 10.06, po przecinku . Nowy system uruchomił się i... zawieszał się w trakcie. Również bez żadnego komunikatu. Aby było ciekawiej, Windows i Linux na tym maku chodziły, a MacOS nie.
Straciłem na różnych przeszukiwaniach, wyszukiwaniach, diagnostykach coś około tygodnia. Ostatecznie komputer wylądował w serwisie, gdzie zdiagnozowano uszkodzony klaster na dysku a w nim feralny plik. Naprawa kosztowała dobrze ponad 700 zł, w tym dysk ok. 200 zł. Kuriozalnie, dysk pracuje w laptopie z Windowsem, który oznaczył uszkodzenie i ono mu nie przeszkadza!
Oczywiście, znam wielu szczęśliwych użytkowników maków, ale moim zdaniem za sporą kasę kupujesz sprzęt, w cenie którego 20% to wartość komputera, a 80% to status. Nie ma żadnych rewelacji - przeciętny, normalny, dobrze wyposażony komputer. Odniosłem też wrażenie, że system operacyjny skonstruowano tak, że jak się coś "sypnie", masz trafić do serwisu. Ponadto, nie jest już prawdą, że nie ma wirusów na maki, że nie trzeba programu broniącego dostęp do zasobów, że konkurencja nie dogania Apple. To po prostu umiejętnie skonstruowany mit, podsycany przez reklamę.
Nie odradzam zakupu maka tylko mówię o konsekwencjach. Przypuszczalnie trzeba będzie od czasu do czasu zapłacić podatek od statusu
Straciłem na różnych przeszukiwaniach, wyszukiwaniach, diagnostykach coś około tygodnia. Ostatecznie komputer wylądował w serwisie, gdzie zdiagnozowano uszkodzony klaster na dysku a w nim feralny plik. Naprawa kosztowała dobrze ponad 700 zł, w tym dysk ok. 200 zł. Kuriozalnie, dysk pracuje w laptopie z Windowsem, który oznaczył uszkodzenie i ono mu nie przeszkadza!
Oczywiście, znam wielu szczęśliwych użytkowników maków, ale moim zdaniem za sporą kasę kupujesz sprzęt, w cenie którego 20% to wartość komputera, a 80% to status. Nie ma żadnych rewelacji - przeciętny, normalny, dobrze wyposażony komputer. Odniosłem też wrażenie, że system operacyjny skonstruowano tak, że jak się coś "sypnie", masz trafić do serwisu. Ponadto, nie jest już prawdą, że nie ma wirusów na maki, że nie trzeba programu broniącego dostęp do zasobów, że konkurencja nie dogania Apple. To po prostu umiejętnie skonstruowany mit, podsycany przez reklamę.
Nie odradzam zakupu maka tylko mówię o konsekwencjach. Przypuszczalnie trzeba będzie od czasu do czasu zapłacić podatek od statusu
Re: Laptop Apple
Narzędzie do diagnostyki komputera powinno być uruchamiane w pierwszej kolejności, o ile coś się wiesza bez racjonalnej przyczyny. Podobne objawy mogą występować w przypadku uszkodzenia jakiegoś sektora pamięci operacyjnej, bądź zimne luty na płycie głównej.
Osobiście tworzę płytkę startową bądź obraz na penie z narzędziem diagnostycznym uruchamianym podobnie jak instalator Windows.
Osobiście tworzę płytkę startową bądź obraz na penie z narzędziem diagnostycznym uruchamianym podobnie jak instalator Windows.
Re: Laptop Apple
Wiem że to takie gdybanie post factum, ale można było spróbować przepartycjonować i następnie sformatować na świeżo dysk (o ile to nie zostało wykonane), oczywiście dobrym krokiem jest backup dysku przed takimi operacjami... podkreślam: dysku, nie tylko partycji.
Najlepsza?? do czego?No to jest na pewno najlepsza firma,
Re: Laptop Apple
Co to da skoro system nie oznacza uszkodzonych sektorów ? zmiana partycji spowoduje to, iż błąd będzie pojawiał się w innym miejscu.Wiem że to takie gdybanie post factum, ale można było spróbować przepartycjonować i następnie sformatować na świeżo dysk
W takim przypadku należy wykonać mapowanie dysku twardego z jednoczesnym oznaczeniem uszkodzonych sektorów w tablicach alokacji plików.
Re: Laptop Apple
Jaki system masz na myśli? (operacyjny?? plików?? serwisowy??)Co to da skoro system nie oznacza uszkodzonych sektorów ?
zmiana partycji spowoduje to, iż błąd będzie pojawiał się w innym miejscu.
A niby dlaczego miałby się pojawić w innym miejscu... przecież się nie przemieści.
Mapowanie... na co? żeby mówić o mapowaniu, to trzeba określić czego na co. Czego to można się domyśleć że dysku, ale na co?W takim przypadku należy wykonać mapowanie dysku twardego z jednoczesnym oznaczeniem uszkodzonych sektorów w tablicach alokacji plików.
Poza tym podstawą formatowania jest właśnie (a przynajmniej powinna być) kontrola systemu plików i oznaczenie badów, ew. przerwanie operacji w razie niemożności wykonania. Jeśli mowa o tzw. pełnym formatowaniu a nie wydmuszkach typu quick format.
Re: Laptop Apple
Oczywiście błąd, czy też uszkodzony sektor fizycznie się nie przemieści, ale może się tak zdarzyć iż w przyszłości w tym sektorze zostanie zainstalowany jakiś ważny sterownik, dlatego też należy wykonać mapowanie, bądź dokładne formatowanie o ile narzędzie oznaczy uszkodzone sektory.
W Windows nie ma z tym problemu tak jak napisał Jacek.
W Windows nie ma z tym problemu tak jak napisał Jacek.
Re: Laptop Apple
No to powtórzę jeszcze raz, oznaczanie bad sektorów z mapowaniem nie ma nic wspólnego, nie wykonujesz żadnej mapy, NIE JEST TO MAPOWANIE, tu się kłania terminologia. O mapowaniu mógłbyś co najwyżej mówić jakbyś miał na ekranie wyobrażenie rozłożenia tych bad sektorów, ale to z kolei nie jest potrzebne do samego działania systemu plików, a jedynie dla Twojej orientacji.Oczywiście błąd, czy też uszkodzony sektor fizycznie się nie przemieści, ale może się tak zdarzyć iż w przyszłości w tym sektorze zostanie zainstalowany jakiś ważny sterownik, dlatego też należy wykonać mapowanie
A cała sugerowana przeze mnie próba z usunięciem i stworzeniem na nowo tablicy (a więc i struktury systemu/ów plików) miała właśnie na celu zmuszenie systemu instalacyjnego Mac'ówki do przemyśleń i porządnego przeanalizowania dysku. Czy to by zadziałało... nie wiem, ale z doświadczenia na innych systemach wiem, że była by jakaś szansa.
Re: Laptop Apple
No przecież o tym cały czas piszę.
Odpalasz narzędzie serwisowe które bezpośrednio ładuje się do pamięci RAM, a następnie mapujesz dysk, widząc aktualny status na monitorze. Są tam przeróżne fajne opcje umożliwiające ci zarządzanie zasobami dysku twardego.
Powiem więcej mapując dysk twardy możesz odzyskać wszystkie informacje, nawet te z usuniętych plików, pod warunkiem że nie zostały one wcześniej nadpisane, bo wówczas może być mały problem.
Mając takie narzędzie możesz dosłownie zablokować uszkodzony klaster, oraz przepisać uszkodzony plik w inne miejsce (o ile posiadasz źródło) z jednoczesnym zaznaczeniem lokalizacji w partycji startowej.
Tak czy inaczej na tym trzeba się znać. Wiem co potrafią specjaliści w tej dziedzinie. (trochę podpatrzyłem, i muszę stwierdzić że na moją głowę było za dużo informacji jak na jeden raz.)
Odpalasz narzędzie serwisowe które bezpośrednio ładuje się do pamięci RAM, a następnie mapujesz dysk, widząc aktualny status na monitorze. Są tam przeróżne fajne opcje umożliwiające ci zarządzanie zasobami dysku twardego.
Powiem więcej mapując dysk twardy możesz odzyskać wszystkie informacje, nawet te z usuniętych plików, pod warunkiem że nie zostały one wcześniej nadpisane, bo wówczas może być mały problem.
Mając takie narzędzie możesz dosłownie zablokować uszkodzony klaster, oraz przepisać uszkodzony plik w inne miejsce (o ile posiadasz źródło) z jednoczesnym zaznaczeniem lokalizacji w partycji startowej.
Tak czy inaczej na tym trzeba się znać. Wiem co potrafią specjaliści w tej dziedzinie. (trochę podpatrzyłem, i muszę stwierdzić że na moją głowę było za dużo informacji jak na jeden raz.)
Re: Laptop Apple
Pytam poważnie, bo się nie znam, ale aż nie wierzę. Da się z uszkodzonego miejsca na dysku, przenieść plik na sprawną część dysku i bez problemu otworzyć/używać ten plik?Mając takie narzędzie możesz dosłownie zablokować uszkodzony klaster, oraz przepisać uszkodzony plik w inne miejsce (o ile posiadasz źródło) z jednoczesnym zaznaczeniem lokalizacji w partycji startowej.
Re: Laptop Apple
Chyba raczej nie. (Nie jestem w stanie wypowiedzieć się za ludzi którzy mają na co dzień do czynienia z takimi operacjami )Pytam poważnie, bo się nie znam, ale aż nie wierzę. Da się z uszkodzonego miejsca na dysku, przenieść plik na sprawną część dysku i bez problemu otworzyć/używać ten plik?
Mając takie narzędzie możesz dosłownie zablokować uszkodzony klaster, oraz przepisać uszkodzony plik w inne miejsce (o ile posiadasz źródło) z jednoczesnym zaznaczeniem lokalizacji w partycji startowej.
Re: Laptop Apple
Apple to przereklamowana firma, sprzęt kompletnie nieadekwatny do ceny. Oczywiście ten system ma dużo zalet, ale z ekonomicznego punktu cena jest zbyt duża.
-
- -
- Posty: 3
- Rejestracja: 6 mar 2015, o 11:45
Re: Laptop Apple
Nie polecam, Apple to sprzęt dla ludzi, którzy nie lubią komputerów i gotowi są przepłacać za system, który jest łatwiejszy w obsłudze.
Sprzętowo też nie powala, a jakość nieraz bywa wątpliwa. Renoma marki jest niezasłużona.
Sprzętowo też nie powala, a jakość nieraz bywa wątpliwa. Renoma marki jest niezasłużona.
Re: Laptop Apple
jacek1524 sam jesteś bardziej lanserski.apple jest bardziej lanserski niż praktyczny
Mam MacBooka Pro 13" retine od końcówki 2012 r. i uważam że nie ma lepszej rzeczy, Bóg mnie pobłogosławił macbookiem (wraz z systemem OS X) i to jest najlepsze co mnie spotkało. Bardziej praktycznego sprzętu nie widzialem.. a korzystalem wczesniej z wielu laptopów od ok. 2000r (SONY VAIO itd. - długo by wymieniać).
Nowy macbook który wyszedł 9.03.2015 nie jest z serii pro więc bardziej chodziło tu o design i codzienne użytkowanie, ale jak np. tworzysz muzykę, filmy, obrabiasz grafikę to macbook pro jest jak najbardziej ok - z racji wydajności systemu MacOS.
a lansiarstwo schowajmy sobie do szafy, jak ktoś jest lansiarzem to i przyświeci ultrabookiem innego producenta w diamentowej obudowie czy pozłacanym futerale. Można mieć mac'a i korzystać z niego praktycznie a nie lanserwsko jak połowa ludzi których nie stać na chleb a biorą na raty iPhone'a by przycynić...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości