Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Bomisy

Moderatorzy: Jacek Bogusz, Moderatorzy

Mikan
-
-
Posty: 35
Rejestracja: 24 kwie 2004, o 19:58
Kontaktowanie:

Postautor: Mikan » 19 lip 2004, o 15:52

Ok. dziekęi za taki duzy odzew (choć w 50% nie na temat:)). Może ktoś wie czy istnieją jeszcze takie bomisy w okolicach Poznania?

Awatar użytkownika
Wojtek
-
-
Posty: 867
Rejestracja: 21 lut 2003, o 18:21

Postautor: Wojtek » 21 lip 2004, o 19:48

No widzę że w temacie zebrało się trochę na wspominanie dawnych czasów, swoją drogą ciekaw jestem czy w Krakowie jest jeszcze Bomis chyba niedaleko basenu Korony (jak dobrze pamiętam :) ) z części tam kupionych poskładałem za czasów studenckich telewizorek taki przenośny polski montowany chyba w Biazecie - płytki warto było kupować pęknięte bo była szansa że są już po strojeniu, a uległy jedynie mechanicznemu uszkodzeniu. Swoją droga telewizorek do dzisiaj działa :D - tylko go nikt nie chce używać :D

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty: 1520
Rejestracja: 30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja: Kielce

Postautor: ACeK » 21 lip 2004, o 20:00

:) Ja do swojego Atari mialem Veste (czarno bialy) z tym ze dorobilem mu wejscie monitorowe. Jestem zdziwiony jak moglem grac kiedy nie wiedzialem czy zbieram czerwony czy niebieski klucz? I teraz jak porownuje tamte czasy programowania (8 bitowcow) w basic czy asembler to zycie jakby zrobilo kolko bo znowu jest programowanie i tez sa 8 bitowe tyle ze jedno ukladowe jak to sie wszystko powtarza? Ciekawe co bedzie za 10 - 15 lat?
:D
Ps. w swoim Atari 65XE mialem 320kB :P

Awatar użytkownika
areczkas
-
-
Posty: 338
Rejestracja: 2 mar 2004, o 13:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

ATARI ATARI

Postautor: areczkas » 21 lip 2004, o 20:38

:) Ja do swojego Atari mialem Veste (czarno bialy) z tym ze dorobilem mu wejscie monitorowe. Jestem zdziwiony jak moglem grac kiedy nie wiedzialem czy zbieram czerwony czy niebieski klucz? I teraz jak porownuje tamte czasy programowania (8 bitowcow) w basic czy asembler to zycie jakby zrobilo kolko bo znowu jest programowanie i tez sa 8 bitowe tyle ze jedno ukladowe jak to sie wszystko powtarza? Ciekawe co bedzie za 10 - 15 lat?
:D
Ps. w swoim Atari 65XE mialem 320kB :P
Wspomnienia, ale jakie słodkie. Sam miałem ATARI 65XE i wspominam je z łezką w oku. Dla mnie to było integralna część dzieciństwa.

Awatar użytkownika
gawel
-
-
Posty: 683
Rejestracja: 24 lis 2003, o 11:19
Lokalizacja: Białystok

Postautor: gawel » 21 lip 2004, o 21:59

A ktoś jeszcze pamięta co to było ZX-81?

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty: 1520
Rejestracja: 30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja: Kielce

Postautor: ACeK » 21 lip 2004, o 22:26

A ktoś jeszcze pamięta co to było ZX-81?
:) Mam do tej pory :D Z wielka 1kB pamiecia statyczna na pokladzie hihi :lol: ja ja wylutowalem i wstawilem 62256 trzeba bylo odpowiednio podpiac adresy i sie mialo 32kB ktore bylo automatycznie rozpaznawane. Mily tyle ze gluchy hihi :lol: A pisanie programow w basicu w systemie Sinclaira to byla tragedia :evil:
:D

Wacek
-
-
Posty: 58
Rejestracja: 1 paź 2003, o 03:54
Lokalizacja: Toronto

Postautor: Wacek » 22 lip 2004, o 03:59

Czesc
Moge sie pochwalic, ze tez mam 8-bitowy " komputer". Jest to AIM 65 zrobiony na bazie procesora R6502B. Posiada 20kB ROM-u i 4kB RAM-u.Ma na sobie drukarke termiczna - 20 znakow i wyswietlacz, tez 20 znakow, alfanumeryczny.Kupilem jako "SBC", w domu wsadzilem w obudowe, dorobilem zasilacz i mozna sie bylo bawic w programowanie w asemblerze i w basicu. Nie mozna na nim bylo grac, ale przy programach obliczeniowych byl prawie trzy razy szybszy niz ZX81.Pracowal uczciwie przez prawie dwa lata, pozniej jeszcze z rok w domu, a nastepnie poszedl odpoczywac na strych i tam pozostaje do dzis. Troche sentymentu i troche szkoda - kosztowal wiecej niz "maluch" w tym czasie.
Jesli chodzi o "Bomisy" to mieszkajac w Rzeszowie, bylem przynajmniej co drugi miesiac w Warszawie. Jesli mnie pamiec nie myli , to byl takowy na Gagarina, mysle, ze teraz to chyba nawet tej ulicy juz nie ma, drugi byl niedaleko Dworca Centralnego. Mysle , ze byly to czasy, kiedy ktos, kto mial dwie rece i glowe nie tylko do noszenia czapki, to dawal sobie rade w miare spokojnie zyc.
Wspomnienia, wspomnienia......
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty: 1520
Rejestracja: 30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja: Kielce

Postautor: ACeK » 22 lip 2004, o 08:12

... Moge sie pochwalic, ze tez mam 8-bitowy " komputer". Jest to AIM 65 zrobiony na bazie procesora R6502B. Posiada 20kB ROM-u i 4kB RAM-u.Ma na sobie drukarke termiczna - 20 znakow i wyswietlacz, tez 20 znakow, alfanumeryczny.Kupilem jako "SBC", w domu wsadzilem w obudowe, dorobilem zasilacz i mozna sie bylo bawic w programowanie w asemblerze i w basicu. Nie mozna na nim bylo grac, ale przy programach obliczeniowych byl prawie trzy razy szybszy niz ZX81.Pracowal uczciwie przez prawie dwa lata, pozniej jeszcze z rok w domu, a nastepnie poszedl odpoczywac na strych i tam pozostaje do dzis. Troche sentymentu i troche szkoda - kosztowal wiecej niz "maluch" w tym czasie...
http://www.old-computers.com/museum/com ... ?st=1&c=58
:) Podalem linka jak on AIM 65 wygladal po prostu super :!:

I patrzac na to ze dzis sklada sie kity z wyswieltlaczem LCD potwierdza to co powiedzialem ze 8 bitowce zrobily wielkie kolo i znowu sa wsrod nas :D wielka zaleta ze teraz juz nie sa tak drogie jak kiedys :P

Ps. sorry ze tak walkuje ten temat ale kompy to moje "" i nie mam jak na razie na to lekarstwa :wink:

:arrow: Wacek dobrze ze wrociles na forum :D

Awatar użytkownika
gawel
-
-
Posty: 683
Rejestracja: 24 lis 2003, o 11:19
Lokalizacja: Białystok

Postautor: gawel » 22 lip 2004, o 08:42

ACeK, ale fajną stonkę żeś wynalazł, to miuzeum jest super.

And!
-
-
Posty: 6
Rejestracja: 24 lip 2004, o 12:16

Postautor: And! » 24 lip 2004, o 12:41

Ostatni bomis widziałem jakieś 10-13 lat temu.
I żałuję że nie istnieje dzisiaj bo to była bardzo fajna sprawa na tamte czasy. Do tej pory mam jeszcze jakieś płytki z telewizorów kupione za bezcen.

To były fajne czasy właściwie wtedy zaczynałem się interesować elektroniką i byłem na poziomie generatorów na tranzystorach odbiorników detektorowych i pierwszej klasy szkoły podstawowej......

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 107 gości